Strona 1 z 1

1.9D martwy po wymianie przewodu przelewowego

: wt mar 15, 2011 10:57
autor: proto2
Witam!

Jako, że ostatnio zrobiło się ciepło, pogrzebałem trochę przy moim Golfiku, silnik 1Y. Wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów i przewód przelewowy między dwoma ostatnimi wtryskami. Po całej operacji silnik niestety nie odpala...
Podejrzewam, że to nie jest wina uszczelki pod pokrywą, bo trudno schrzanić tą robotę.

Jakieś rady, sugestie, co mogłem popsuć?

1.9D martwy po wymianie przewodu przelewowego

: wt mar 15, 2011 15:38
autor: Krystian GTD
Siema. Zapowietrzony układ wtryskowy po wymianie przewodu przelewowego miedzy wtryskiwaczami. Pozdro

1.9D martwy po wymianie przewodu przelewowego

: wt mar 15, 2011 15:45
autor: proto2
Dzięki za szybką odpowiedź. W jaki sposób najlepiej to odpowietrzyć? Wystarczy poluzować ostatni przewód wtryskowy i kręcić rozrusznikiem aż zacznie ciec sama ropa?

Re: 1.9D martwy po wymianie przewodu przelewowego

: wt mar 15, 2011 16:02
autor: Q_mac
Dokładnie ;) Po chwili powinno zacząć lecieć. Sprawdź jednak na wszelkie "wu" elektrozawór w pompie (czy cyka po przekręceniu stacyjki)

1.9D martwy po wymianie przewodu przelewowego

: wt mar 15, 2011 16:36
autor: proto2
Jeszcze chciałbym się upewnić...czy w takim wypadku wystarczy odpowietrzać luzując ostatni przewód wtryskowy czy po kolei wszystkie (jeśli tak to w jakiej kolejności)?

1.9D martwy po wymianie przewodu przelewowego

: wt mar 15, 2011 17:00
autor: Michał_1977
proto2, popuść wszystkie,gaz w dechę i kręć.Jak poda paliwo na wtryski,to dokręcasz,grzejesz świece i palisz :bajer:

1.9D martwy po wymianie przewodu przelewowego

: śr mar 16, 2011 22:13
autor: proto2
Wielkie dzięki za pomoc.
Wczoraj niestety akumulator szybko siadł podczas kręcenia rozrusznikiem i nie udało mi się odpowietrzyć układu, ale za to po całodobowym ładowaniu dziś wszystko poszło jak należy. Zgodnie z instrukcją, popuściłem wszystkie przewody wtryskowe, ale sporo musiałem się nakręcić rozrusznikiem, żeby pociekło z nich paliwo. Po dokręceniu przewodów odpalił, puścił chmurę dymu. Pracował nierówno, ale po przegazowaniu na wyższych obrotach praca silnika wróciła do normy.

Jeszcze raz dzięki za pomoc i pozdrawiam :pub: