Forum.VWGolf.pl

silnik ASV (110km), Leon 2001r.
Witam,
mam dziwny problem mianowicie podczas diagnostyki wyskoczyły mi błędy :
17664 - czujnik temp. płynu chłodzącego (zwarcie do plusa...);
17911 - sygnał z aternatora;
dodam,że alternator ładuje-prawdopodobnie przerwany jest gdzieś kabelek jednak nie w tym rzecz, mianowicie zabrałem się za przeczyszczenie styków przy czujniku temp. i zalałem kostkę oraz wnętrze czujnika środkiem do czyszczenia tego typu rzeczy, po jakimś czasie odpaliłem samochód dodałem gazu i nagle zaczęła migać kontrolka oleju (na czerwono), byłem co najmniej zdziwiony. Zgasiłem samochód odpaliłem ponownie i silnik pracuje normalnie lecz jak dodam powyżej 1800 obr. to znowu się załącza,puszczam nogę z gazu i obroty zostają przez chwilkę na ok 1000 i spadają . Teraz najważniejsze pytanie: Czy takie objawy może dawać uszkodzony czujnik temp.? Czy też kontrolka oleju ma jakieś powiązanie z sygnałem z alternatora? poziom oleju jest OK. Dodam również, że wcześniej również wyskakiwały mi te błędy jednak je bagatelizowałem bo wszystko chodziło sprawnie...poradźcie coś bo niestety mam uziemiony samochód teraz przez tą kontrolkę...

nie uszkodziłeś przypadkiem kabla od czujnika oleju (albo wsuwka nie łączy) jak wyciągałes czujnik temperatury

W sumie wszystko możliwe dzisiaj pójdę to sprawdzić i zobaczę czy czegoś nie urwałem "przypadkiem"...dam znać - dzięki za sugestie;p

siema, sprawdź wzbudzenie alternatora... To potrafi miec wpływ na kontrolke oleju.

Hey, pogrzebałem troche wtyczki posprawdzałem i okazało się że jak wyjmowałem wtyczkę od alternatora to prawdopodobnie przypadkiem naruszyłem wtyczkę obok filtra oleju docisnąłem ją i problem znikł, nie wiem na jak długo ale mam nadzieję że to było przyczyną...swoją drogą i tak muszę sprawdzić kable od alte. bo nadal wyskakuje błąd- ale to już małe piwo...temat uważam za zamknięty dzięki Panowie za sugestie i naprowadzenie na rozwiązanie.