Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam Golfa MK4 1.9 TDI kod silnika ALH
Mam taki problem jak kręce to jest taki odgłos jakby nie miał wgl sprężania, jednak silnik jest sprawny (pod względem sprężania). Pomyślałem że będzie to wina pompy olejowej więc ją zmieniłem jednak zero zmian. Zdesperowany podzwoniłem po serwisach zajmujących się vw i zalecili mi wyciągnięcie popychaczy, rozebranie ich i wyciśnięcie z nich oleju, tak też zrobiłem i odpalił niestety tylko na kilka godzin po tym czasie znowu kręcił tak jakby nie miał sprężania... pomyślałem że złożyłem coś nie tak więc ponownie rozebrałem popychacze i je wycisnąłem z oleju złożyłem i odpalił jednak gdy silnik ostygł znów to samo...
no zapomniałem dodać że rozebrałem taki jakby zaworek przy filtrze oleju (słyszałem że się zacina i też może być powodem dlaczego nie chodzi) przeczyściłem go oszlifowałem drobnym papierem ściernym ale nic ;<

Pomocy już niewiem co robić auto nadal nie chodzi a ja już pomysłów nie mam...

Może popychacze nowe kupić ?
Czekam na odpowiedzi ;/

ja mam podobnie w swoim tdi tylko ze jak jest zimny i dasz mu gazu tak do 2,5 tys obr wiem ze tego nie wolno robic to po tym zaczyna nierowno pracowac dymi niesamowicie i gasnie i potem ciezko go odpalic musi postac chwile i potem jest oki ale bez dodawania gazu gdy jest cieply tego niema bylem z tym u kilku mechanikow i jedna byla odpowiedz zawory sie zawieszaja bo sa przytarte i jak jest zimny to olej jest gesty i nie dociera tam i dlatego sie zawieszaja gdy jest juz cieply to olej jest zadki i jest smarowanie i niema przywieszania w takiej sytuacij to tylko glowica w gore i remont .dodam ze auto niedawno kupilem i poprzedni wlasciciel nieoszczedal go

BIAŁY KRUK244 pisze:ja mam podobnie w swoim tdi tylko ze jak jest zimny i dasz mu gazu tak do 2,5 tys obr wiem ze tego nie wolno robic to po tym zaczyna nierowno pracowac dymi niesamowicie i gasnie i potem ciezko go odpalic musi postac chwile i potem jest oki ale bez dodawania gazu gdy jest cieply tego niema bylem z tym u kilku mechanikow i jedna byla odpowiedz zawory sie zawieszaja bo sa przytarte i jak jest zimny to olej jest gesty i nie dociera tam i dlatego sie zawieszaja gdy jest juz cieply to olej jest zadki i jest smarowanie i niema przywieszania w takiej sytuacij to tylko glowica w gore i remont .dodam ze auto niedawno kupilem i poprzedni wlasciciel nieoszczedal go

powiedz mechanikowi żeby zmienił lekarza i palnij go dużym kluczem
jak sam pisałeś dajesz mu po obrotach jak jest zimny ,więc przestań to robić i zapomnij o jakimkolwiek remoncie chyba że za dużo kasy w portfelu , tam nic się nie przyciera tylko podwieszają się popychacze , a jak go zgasisz to po chwili traci ciśnienie i wracają do położenia pierwotnego

Nalejcie olej pełny syntetyk, a nie mineralny z biedronki to będzie dobrze.

ja mu nie daje dzidy bo wiem ze diesle to nie sa do dzidowania tylko raz mu tak zrobilem i tak mi sie zrobilo i od tamtej pory niesprawdzalem wiem tylko tyle ze poprzedni wlasciciel mocno go dziodowal a co do oleju to zalalem mu mobila do diesla 10 w

mu mobila do diesla 10 w - to półsyntetyk, nalej mu pełny

Nie lej Mobila - mi ten 10W40 podwiesił zawory bo był taki gęsty - a mróz był tylko -10*C, teraz na Motulu 10W40 przy niższych temperaturach nic sie nie działo niepokojącego.

PRZEPUSTNICA SIĘ ZAWIESIła

A nie zawory/popychacze? Wiem że przydałoby sie szklanki wymienić po tej akcji

to w takiej sytuacji radzicie olej wymienic a co z hydropopychaczami tez je zmienic choc nie slychac zeby klekotaly a co do oleju to motula mu zaleje tylko jakiego moze byc motul synergie czy jakis inny mu zalac

miałem to samo z 1.9td, oostał, odpalił, zgasł ,poczekałem znowu odpaliłi zgasl.
wyjełem pompę oleju , zmieilem na inna i już chodził, dodatkowo wyczyślciłem miske olejową.
Przy poprzedniej pompie ktos gmerał, przeczyściłeja ale pupa nie pomogło widocznie.
syf w misce sie wział z pęknietego walka w miejscu gdzie sie wkłada blokade, ktos krecił silnikiem z blokada rozrządu

kolega miał to samo w a3 chodziła jakby bez kompresjii!! przepływomierz wymontuj to 20min roboty i bedziesz pewny ze to nie to

maximusmanuel, nie iwem czy Twoja wypowiedz to jakiś żart czy co, ale lepiej sie nie wypowiadaj ok. Co ma przepływomierz do braku kompresji

JABcok20, albowiem to że przepustnica się zamknie<zawiesi> i nie pozwoli wejść powietrzu w komorę spalania i silnik kręci jakby był bez świec albowiem