Forum.VWGolf.pl

sorry że zakładam wątek ale moja obecna sytuacja nie pozwala mi na vaga:}mianowicie gdy jest zimny dzieje się coś takiego podczas rozpędzania ze;wkręca się <sekunda zająknięcia < wkręca i znów mół.na ciepłym silniku sporadycznie się to zdarza.podmieniłem n75 wszelkie nieszczelnosci w icku sprawdzone przepływka wymieniona ok roku temu.może ktoś miał taką przypadłość?silnik 1z

szukaj kogoś z okolicy na regionalnym forum
chłopaki na pewno Ci pomogą
dogadasz się z nimi i będzie ok

podmieniłem n75

Zrób bajpasa(łączysz bodajże czerwony wężyk z niebieskim jakąś rureczką) przejedź sie i będziesz miał pewność że n75 dobry.

Bo u mnie właśnie n75 był niedobry.

problem rozwiązany,okazało się że jednak przepływka{test z diodą}.co najlepsze przepływka nawet roku nie wytrzymała,zastanawiam się pozostać przy tej diodzie.testował ktoś to na dłuższą metę??muszę przyznać że takiego kopa nie miał nigdy

co najlepsze lukłem w tą przepływkę{ made in china}i nie ma tam w ogóle elektroniki tak jak w poprzedniej pierburga,a zamiast tego całego "gorącego druta"jest wlutowana dioda za 50gr!!a ja głupi dałem za kawałek plastiku }z diodą za 50 gr}200zł

Przy takiej diodzie masz kopa bo ECU widzi max wskazania, a to wcale nie jest takie dobre w codziennej jeździe

to już wyczytałem,chcialbym się dowiedziec czy naprawdę ktoś się sparzył na tej diodzie.czytałem o wypalonych tłokach itp...chodzi mi raczej pokulać na tym do wypłaty i kupić oryginalną przepływkę

ja przepływkę do 1z kupiłem po znajomości w sklepie za 170zł
i to nie wcale taką najbardziej chińską

oryginalną to możesz poszukać od kolegów z forum
może akurat ktoś będzie miał prawidłowo mierzącą w rozsądnych pieniądzach

no i problemie..właśnie listonosz przyniósł zwrot podatku za 2010:]jutro kupuje nówkę:}