Strona 1 z 1

Problemy z odpalaniem

: śr lut 22, 2006 00:05
autor: giet
witam

przejechaem juz 11.000 i zauwazylem ze coraz gorzej mi odpala, szczegolnie jak stal cala noc.. Dodam przebig 308 tys:)
z tygodnia na tydzien jest coraz gorzej, rozumiem ze jak mrozy byly to mogly byc lekkie klopoty z odpalaniem, ale teraz... nawet do garazu wstawiam...
Mianowicie przekrecam stacyjke ... az zgasna kontrolki ktore musza.. i nie chce mi odrazu odpalic, krece i krece tak z 8 sekund i dlawi sie przez 3-6 sekund i odpala, przez piewsze 30 sek chodzi jak"czołg"..
Aku mam nowy rozrusznik wporzadku.. wiec moze siwece??
moze wtryski??
może paliwo kiepskie??
Mieliscie taki problem... Jakies rady??

: śr lut 22, 2006 00:57
autor: Corvax
Sprawdź kat wtrysku i koło zebate na wale korbowym na okolicznośc scinającego się klina - problemu radze nie lekcewazyc bo w końcu zawory spotkają sie z tłokami.

: śr lut 22, 2006 10:31
autor: Gitner
He he ja mialem identyczny objaw gdy padla mi kostka stacyjki.. tez sie musialem nameczyc by go odpalic, krecilem, krecilem z butem na gazie az zalapal, poskakal z minute i wio do magika.. tyle ze u mnie od zalazka do wymiany trwalo to tylko 2 weeki.. Sprawdz swiece, bezpiecznik od swiec, przekaznik..

Pozdro
Gitner

: śr lut 22, 2006 10:45
autor: raczi
Ja miałem podobny problem tylko u mnie zrewało mi klina i taka przyjemność kosztowała mnie 1000zł (wymiana koła zębatego, uszczelka pod głowicą, planowanie głowicy, pogięte zawory) żadna przyjemność

: śr lut 22, 2006 10:50
autor: ryba_71
Może to głupie, ale czasami ON może uciekać pomiędzy wtryskiwaczami a pompą. U mnie tak było z uciekaniem wężykiem powrotu i się zapowietrzał. Po skróceniu wężyków i założeniu na wtryskiwacze jak ręką odją. Radzę sprawdzić nic to przeciesz nie kosztuje.

: śr lut 22, 2006 10:54
autor: Gitner
ryba_71 pisze:Może to głupie, ale czasami ON może uciekać pomiędzy wtryskiwaczami a pompą. U mnie tak było z uciekaniem wężykiem powrotu i się zapowietrzał. Po skróceniu wężyków i założeniu na wtryskiwacze jak ręką odją. Radzę sprawdzić nic to przeciesz nie kosztuje.
Dokladnie, moze powietrze lapie..

Pozdro
Gitner

: śr lut 22, 2006 19:15
autor: OLO_Sprzedawca
u mnie to tez byla kostka stacyjki

: śr lut 22, 2006 20:45
autor: giet
ok sprawdze co sie da..
dzieki

: śr lut 22, 2006 22:26
autor: zaprzal
giet, jaki juz pisali Gitner, i ryba_71, : zacznij od najprostszej rzeczy i sprawdz czy paliwo gdzies sie nie cofa, czy gdzies sie nie zapowietrza...

: pt lut 24, 2006 22:32
autor: giet
Wymienilem swiece ( 3 nie dzialaly) wszystko ok.

PROBLEM Z ODPALENIEM GOLFIK3 1,9 TDI 90KM

: sob mar 27, 2010 14:11
autor: maras 83
WITAM ja mam taki problem najpierw załaczyłem alarm po 8 godzinch nie mogłem go wyłaczyc jak juz wyłaczyłem odpalił a jak juz go zgasiłem proba ponownego odpalenia po kilku razach odpalił az wkoncu po zgaszeniu nie odpalił usunołem tan auto alarm ale jest to samo no i doszedłem ze w kablu ktory idzie do pompy paliw a dokładnie do tego elektro zaworu nie ma pradu nie mam schematu niewiem jak to zrobic co sie mogło stac czy to idzie przez jakis przekaznik ??? moze on nie działa nie odpala kreci proboje załapac ale nie chce :grrr:

: ndz mar 28, 2010 16:46
autor: viceroy89
mam taki sam problem jak kolega maras 83, tez raz pali raz nie, bardzo denerwujaca sprawa gdyz nie ma regoly nieraz krece az aku siadzie i nic. Doszedlem do tego elektro zaworka odcinajacego doplyw paliwa-jak podlacze prowizorycznie do aku to pali za kazdym razem. Ostatnio sprawdzalem z droga osoba ten zaworek czy jest prad; jest tak jak wlacze zaplon to zaworek otwiera (jest prad), jak przekrece kluczyk na rozruch to w tedy zaworek sie zamyka (nie ma pradu) moge krecic silnikiem i nic zero odzewu. I wlasnie teraz nie wiem co spr kostke stacyjki, moze jakis bezpiecznik czy cos. Jezeli ktos sie orjetuje co i jak to bylbym bardzo wdzieczny za pomoc.