Forum.VWGolf.pl

Cześć wszystkim. Mam prośbę, poniewóż nie znalazłem niczego sensownego ani w forum,ani w necie.
W MK3 1Y mojego kolegi cieknie paliwo spod górnej części pompy wtryskowej. Wygląda na to, że trzeba wymienić tę profilowaną gumową uszczelkę. Czy mógłby mi ktos doradzić jak w bezpieczny sposób zdjąć pokrywę pompy? Domyslam się, że trzeba rozmontować mimośród do którego przypięta jest linka gazu, a następnie trzpień obrotowy zostawić razem z pompą a pokrywe zdjąc w kierunku do góry, czy dobrze rozumuję?

dobrze rozumujesz musisz rozmontować to całe dziadostwo os zostawić.. wymień od razu oring na osi bądz całą tulejke zebyś za kawałek znowu tego nie rozbierał oś ma nacięcia więc gdy bedziesz uważał jak rozkręcasz nie bedziesz miał problemu ze składaniem

Czyli dobrze rozumiem, że odkręcam przewód paliwowy, zdejmuję linke gazu, a nastepnie pamiętając połozenie mimośrodu na wałku zdejmuję go razem ze sprężynami skretnymi, nastepnie wykręcam śruby pokrywy i naciskając oś wyciągam pokrywę do góry?

stonefree, proponuję najpierw umyć silnik w najbliższym sąsiedztwie pompy wtryskowej bo inaczej mogą być cyrki jak się dostaną syfy.

stonefree, dokładnie tak i zrób tak jak arwam, mówi umyj go dobrze przed rozbieraniem bo jak coś wpadnie to potem mogą być problemy

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=100486" onclick="window.open(this.href);return false; tu masz poradę. Jest to inna pompa ale na pewno coś pomorze. Koledzy mają rację, że przy okazji wymienić tulejkę i oring ośki gazu. Uważaj jak będziesz wprasowywał tulejkę żeby jej nie uszkodzić (jest miedziana). Najważniejsze, żeby podczas rozbierania dźwigni gazu zapamiętać znaki, na ośce i dźwigni. Pozdro

Serdecznie dziekuję za wszystkie odpowiedzi. Operacja wykonana z sukcesem . Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Brakowało w pompie sprężynki zaznaczonej na zdjęciu kółkiem. Nie ma szansy,żeby spadła przy rozbieraniu pompy,poza tym srawdziłem w pompie, więc zastanawialiśmy się, czy ktoś wcześniej gmerał,że ją zgubił? Czy można bez niej jeździć? Auto chodzi dobrze...

Tak ma być.
stonefree, w niektórych pompach nie ma tej sprężynki,tylko podkładki i zabezpieczenie.
Najprawdopodobniej masz (choć niekoniecznie) pompę z przyspieszaczem kąta wtrysku na linkę (tzw.ssanie ) ze zwiększeniem obrotów po zaciągnięciu owej linki.
Przy takim rozwiązaniu,zastosowanie tej sprężynki,mogłoby spowodować pływające wolne obroty

stonefree pisze: Czy można bez niej jeździć? Auto chodzi dobrze...

Jak śmiga,to nie ma co kombinować...

Michał_1977 pisze: masz (choć niekoniecznie) pompę z przyspieszaczem kąta

Owszem, to pompa z ręcznym przyspieszaczem. Więc sprężynka krzywki przyspieszacza poprostu dociska dźwigienkę do podkładek?