Forum.VWGolf.pl

witam
Jestem na tym forum czestym gościem ale jeszcze sie nie udziealem i potrzebuje porady.
Mam problem z katrolką oleju (mk3) a mianowicie:
Wszystko sie zaczęło jak nastapiła odwilż ran przy odpaleniu samochodu migała kontrolka oleju co wczesniej nei miało miejsca i miga az do zgaszenia silnika po ok 30 -60 sekundach od jego uruchomieniu bądz przejechaniu kilometra (innego dnia).Dopiero po ponownym uruchomieniu silnika wszystko wróciło do normy, nie było błedów. Po przestaniu 8 godzin w temp ok1-2 stopnie problem sie powtórzył. Kontrolka ta zapala sie bez brzeczyka tak to jest w innych przypadkach opisanych na forum.Dodam jeszcze iż stan oleju jest w normie i do wymiany mam jeszcze ok 4tysiecy kilometrów.

też mi migała kontrolka, sprawdz przewody bo ja mialem zasniedziale i dlatego tak sie dzialo.

Jakie przewody mam sprawdzić i w którym miejscu, gdyż otatnio dołaczałem sobie instalacje elektryczna do halogenów jak równie i do sterowania wysokościa swiateł. Wymienaiłem niektrór przewody w skrzynce bzeiecznikowej żeby było zasilanie na nich. I ostatnio juz ponowne odpalenie nie pomogło kontrolka dalej migała mimo przetrzymania silnika ponad minuty na chodzie.

jeden w okolicach filtru oleju, drugi po prawej stronie głowicy z boku odkręcic czujniki i wyczyścić w benzynce i kabelki przeczyscić i problem z głowy

Jeśli w instalacji nie znalazłeś uszkodzeń uderz w licznik miałem podobna sytuacje tyle ze mi wariowały wskazówki i woda leżała, wymieniłem licznik paliła się tez kontrolka oleju wsadziłem jeszcze jeden licznik i wszystko wróciło do normy tak ze w twoim przypadku tez mogły pojawić się zimne luty.