Forum.VWGolf.pl

Witam problem dotyczy Golfa MK4 1.9TDi 99r. W temperaturze poniżej zera zdarzały się sytuacje, że silnik nie chciał zapalić, bo tracił jakby kompresje. Po odpaleniu i po ok. 2 minutach pracy wszystko wracało do normy jakby olej po lekkim rozgrzaniu lepiej współpracował z jakimś zaworem zabezpieczającym. Dzisiaj Golfa zupełnie nie dało się odpalić, rozrusznik kręci wszystkie koła pasowe się obracają, ale jakby bez kompresji. Podczas kręcenia przez pierwszy obrót wału korbowego jest kompresja, a potem jakby zupełnie jej nie było. Czytałem wcześniej nie pamiętam gdzie, że może mieć to związek z zaworem odpowiedzialnym za regulację ciśnienia oleju i przez wysokie ciśnienie podwieszają się zawory. Gdzie jest ten zawór i czy się go wymienia? Może objawy wskazują na coś innego?

Masło maślane, na początek podłącz auto pod komputer, świece sprawdzałeś?

Mógłbyś sprecyzować swoją wypowiedź. Objawy są raczej konkretne, brak kompresji i nie można zapalić silnika, wcześniej też się to zdarzało, ale po próbie po ok. 10-15min. zawsze sie udawało, do dzisiaj. Jutro sprawdzę jakie komp wyłapał błędy, ale wątpię żeby problem można było zdiagnozować w ten sposób.

Sprawdź pozycję klapy gaszącej we wlocie powietrza doładowanego obudowy zaworu EGR przed kolektorem ssącym (w tym celu zdejmij opaskę sprężystą z węża i zdejmij wąż z obudowy zaworu EGR a wtedy ją zobaczysz). Jej przycięcie w pozycji zamkniętej daje takie właśnie objawy. Jeśli będzie przycięta to ją palcami rusz i wyczyść wnętrze obudowy zaworu EGR, w którym się ona porusza a jeśli będzie czysto i nic mechanicznie ją nie będzie blokować to na początek odepnij wtyczkę od elektrozaworu N239, który jest odpowiedzialny za jej zamykanie.

Więc miałeś rację kolego Sztomel dzisiaj sprawdzałem klapę gaszącą i faktycznie była przycięta. Odkręciłem EGR z tą niby przepustnicą, wyczyściłem wszystko i wszystko wróciło do normy. Masz głowę na karku Tak zachodzę w głowę po co właściwie jest ta klapka. Normalnie jest cały czas otwarta, zamyka się tylko wtedy kiedy gasimy silnik i po zgaszeniu po upływie ok. 2 sekund znów się otwiera. Przy zgaszonym samochodzie, zapalaniu i przy pracy silnika jest cały czas otwarta. Do czego ona tak właściwie służy. Przecież za gaszenie samochodu odpowiada elektronika?

aron20000 pisze:Do czego ona tak właściwie służy. Przecież za gaszenie samochodu odpowiada elektronika?

Do łagodnego gaszenia silnika,aby nie "telepało" nim w czasie gaszenia - zamykany jest dopływ powietrza do cylindrów