Strona 1 z 3

problem po wymianie pompy

: śr gru 29, 2010 21:42
autor: stanlej
Witam wszystkich.Mam Golfa II 44kw z 1991r., pisałem juz w innym temacie ale jednak wole zacząć całą historię od nowa. Po wymianie pompy został ustawiony kąt, ustawiony zapłon, ustawione końcówki wtryskiwaczy. Na zimnym silniku telepie, ma obroty ok 500 z początku wogóle obrotomierz nie reaguje tzn. przez chwilę wskazuje 0, dodając gaz drgania ustają, przy odpalaniu także muszę pompować pedałem żeby odpalił, kiedy juz złapie troche temp. wystarczy ze 30st. to obroty są ok. 900 takie jakie powinny być, wymienione też świece żarowe. Możecie mi powiedzieć co jest przyczyną takiego zachowania???

problem po wymianie pompy

: czw gru 30, 2010 11:46
autor: Baryla
stanlej pisze:ma obroty ok 500 z początku wogóle obrotomierz nie reaguje tzn. przez chwilę wskazuje 0,
U mnie po zapaleniu jest 650-700, a co do tego że na początku nie pokazuje obrotów to masz naciągnięty pasek od alternatora?
stanlej pisze:Po wymianie pompy został ustawiony kąt, ustawiony zapłon, ustawione końcówki wtryskiwaczy. Na zimnym silniku telepie,
ja też z tym walczyłem, pompa została sprawdzona, nowe wtryski, kąt wtrysku ustawiony i nic nie pomagało. Kompresja wyszła 1 tłok - 21bar, 2 - 26bar, 3 - 26bar, 4 - 24 bar więc po tym olałem sprawę i już drugą zimę tak jeżdżę :)

problem po wymianie pompy

: czw gru 30, 2010 14:06
autor: Orzeł_01
stanlej pisze:Na zimnym silniku telepie, ma obroty ok 500 z początku wogóle obrotomierz nie reaguje tzn. przez chwilę wskazuje 0,
Miałem coś takiego w passacie B3 1.6TD. Obrotomierz bierze sygnał z alternatora, jak coś się popierniczy to alternator się nie wzbudza po rozruchu silnika. Dopiero po dodaniu gazu, wzbudzenie zaskakuje. Świeci Ci kontrolka od ładowania w czasie jak obrotomierz nie działa?

problem po wymianie pompy

: sob sty 01, 2011 19:55
autor: stanlej
pasek od alternatora mam naciągnięty bo był troche luźny i sie ślizgał, co do kontrolki ładowania to na niskich obrotach lekko sie tli jak się doda gaz to już jest dobrze, musze wymienic regulator napięcia bo też już ma zużyte szczotki, hmmm....tylko co dalej z tym fantem...

dzięki za odp

problem po wymianie pompy

: sob sty 01, 2011 21:38
autor: vwmkII
podkrec kolego delikatnie dawke paliwa i wyreguluj obroty

problem po wymianie pompy

: ndz sty 02, 2011 13:06
autor: stanlej
dawka podkręcona no ale problem wraz nie ustępuje, najgorzej na zimnym silniku odpala ale ma straszne drgawki no i powoli rosnące obroty

problem po wymianie pompy

: ndz sty 02, 2011 13:21
autor: vwmkII
sprawdz jeszcze przekaznik swiec i bezpiecznik pod maską, u mnie jak byly padniete swiece to palil identycznie

problem po wymianie pompy

: ndz sty 02, 2011 15:41
autor: munior
stanlej pisze:Witam wszystkich.Mam Golfa II 44kw z 1991r., pisałem juz w innym temacie ale jednak wole zacząć całą historię od nowa. Po wymianie pompy został ustawiony kąt, ustawiony zapłon, ustawione końcówki wtryskiwaczy. Na zimnym silniku telepie, ma obroty ok 500 z początku wogóle obrotomierz nie reaguje tzn. przez chwilę wskazuje 0, dodając gaz drgania ustają, przy odpalaniu także muszę pompować pedałem żeby odpalił, kiedy juz złapie troche temp. wystarczy ze 30st. to obroty są ok. 900 takie jakie powinny być, wymienione też świece żarowe. Możecie mi powiedzieć co jest przyczyną takiego zachowania???
Oj radzą ci koledzy ,ale żeby jeszcze z sensem :bajer: ktoś wsadził rączki do tej "nowej "pompy i wydatek szczątkowy na pompie masz rozregulowany ,żadna tam dawka ,żadne świece ,ani tym bardziej paski .Jakby to były świece to zimnego diesla z pośrednim wtryskiem by na mrozie za nic nie odpalił

problem po wymianie pompy

: ndz sty 02, 2011 16:21
autor: vwmkII
munior, uwierz mi ze przy niewielkim mrozie zdrowy silnik zapali a co do rad to jesli nasze sa bez sensu to doradz cos z sensem, nikt nie jest wrozką i na odleglosc mozna tylko gdybac. Ja swoje posty oparlem tylko na tym co sam kiedys przerabialem i u mnie problem ustał. Pzdr.

problem po wymianie pompy

: ndz sty 02, 2011 18:41
autor: stanlej
a pozatym zapomniałem dodać że mam pompe dą z aut do 88 roku więc bez regulacji wydatku, więc może te świece? który to przekaźnik i czy to któryś z tych co są w skrzynce bezpieczników? a no i jaki bezpiecznik pod maską?

problem po wymianie pompy

: ndz sty 02, 2011 21:32
autor: munior
vwmkII pisze: co do rad to jesli nasze sa bez sensu to doradz cos z sensem,
:bajer: przecież napisałem
munior pisze: wydatek szczątkowy na pompie masz rozregulowany
,a co do tego
vwmkII pisze: uwierz mi ze przy niewielkim mrozie zdrowy silnik zapali
Wierzę ,tdi na pewno odpali ,tdek i zwykły D z pośrednim wtryskiem nie odpali ,miałem zdrowego AAZ -ta,chodził jak zegarek ,ciśnienie po ok.30 barów na cylindrach , na mrozie bez przyspieszacza odpalał i owszem ale bez grzania świec ,nigdy by nie odpalił , predzej akumulatora zbraknie i rozrusznik pójdzie z dymem :chytry:
stanlej pisze:więc może te świece?
Na znalezienie przekażnika i sprawdzenie świec będziesz miał czas ,zacznij od najprostszej rzeczy jaką jest sprawdzenie czy po właczeniu zaplonu jest napiecie na listwie zasilającej świece żarowe ,kawałek kabelka i zaróweczka w zupełnosci do tego wystarczą.Czesto przepala się bezpiecznik od grzania świec w komorze silnika

problem po wymianie pompy

: ndz sty 02, 2011 21:59
autor: vwmkII
munior, moj blad ,piszac dawka mialem na mysli poziomą srubke od wydatku bo roznie to bylo okreslane tu na forum. TDI zapala bez swiec bo ostatnio to przerabialem ale td takze pod warunkiem ze jest dobry aku i tak jak pisales dobry rozrusznik tyle ze nie przy bardzo duzym mrozie (td rowniez przerabialem w mk2) :)

moze warto jeszcze sprawdzic czy paliwo ci sie nie cofie po dluzszym postoju ??

problem po wymianie pompy

: pn sty 03, 2011 21:28
autor: arwam
vwmkII,

to jest diesel z komorą wirową a nie z wtryskiem bezpośrednim.
on przy takich temperaturach nie zapali jak świece nie będą grzać.
a co do tematu to do sprawdzenia poprawność ustawienia rozrządu i kąta wtrysku..
w dalszej kolejności wtryskiwacze i kompresja.
vwmkII pisze:piszac dawka mialem na mysli poziomą srubke od wydatku bo roznie to bylo okreslane tu na forum

to akurat niema nic wspólnego z równomiernością pracy silnika.
co do tańczących obrotów to bym powiedział że raczej zamałe obroty nastawione na dźwigni regulacji obrotów a za duży wydatek resztkowy

problem po wymianie pompy

: wt sty 04, 2011 21:48
autor: stanlej
w piątek będe miał wolne to podjadę do mechanika i sprawdzę wszystko, no ale musze wam powiedzieć że nawet na starej pompie nie miałem takiego problemu z odpaleniem...a sprężanie miała o 100bar mniejsze bo ta bez problemu przebija 350 a nawet ponad bo sprawdzałem ją po zakupie na stole i była git, no ale nie sprawdzałem kompresji ale wydaje mi się że po wymianie odrazu by nie spadła, mam rację?



"Na znalezienie przekażnika i sprawdzenie świec będziesz miał czas ,zacznij od najprostszej rzeczy jaką jest sprawdzenie czy po właczeniu zaplonu jest napiecie na listwie zasilającej świece żarowe ,kawałek kabelka i zaróweczka w zupełnosci do tego wystarczą.Czesto przepala się bezpiecznik od grzania świec w komorze silnika "
co do tego, jeśli padnie ten bezpiecznik lub gdy nie będzie napięcia to dioda od świec będzie się świeciła normalnie?