Forum.VWGolf.pl

mysle nad zrobieniem wyswietlacza sredniego spalanie i mam pytanie jest cos takeigo w TD jak czujnik wtrysku, ktory mowi jak dlugo sa otwarte wtryskiwacze?? jest cos takeigo w benzynce z wtryskiem wielopunktowym ale neiwiem czy w naszych klekocikach??

no to musze cie zmartwić nie nic takiego nie ma niestety. pompa jest mechaniczna i nie potrzebuje żadnej elektroniki, więc musiałbyś pokombinować z jakimś przepływomierzem. w układach gdzie całym wtryskiem ( moment, czas otwarcia, ciśnienie ) elektronika da sie coś takiego wykonać, ale u nas ciężka sprawa. kiedyś sie nad tym zastanawiałem ale pomysł szybko upadł.

Cinek pisze:no to musze cie zmartwić nie nic takiego nie ma niestety. pompa jest mechaniczna i nie potrzebuje żadnej elektroniki, więc musiałbyś pokombinować z jakimś przepływomierzem. w układach gdzie całym wtryskiem ( moment, czas otwarcia, ciśnienie ) elektronika da sie coś takiego wykonać, ale u nas ciężka sprawa. kiedyś sie nad tym zastanawiałem ale pomysł szybko upadł.

wlasnie zrujnowales caly czorajszy dzien ktory prawie w calosci poswiecilem na czytanie o czyms takim.

a od powitrza ktore idzie juz z turbiny jest jakis zawor upustowy jesli tak to ww ktorym miejscu bo jakby za nim wpakowac przeplyweomiez to tez jakos by sie dalo

yyy. różnie to z tymi zaworami upustowymi bywa. jeżeli jest to na tym kolanku na kolektorze ssącym. ale nie jestem pewny czy da sie tam zamontować jakąś przepływke.( (średnica tam bedzie jakieś 8-10 mm i ewentualne śmigiełko było by małe ) bo tamtędy nie przepływa powietrze. można by ewentualnie wywiercić większy otów i coś pokombinować, ale zauważ że to zaraz koło głowicy, i wpadnięcie czegoś do środka podczas pracy mogłoby nie być najszcześliwsze. a zawór tylko upuszcza ciśnienie w przypadku nagłego spadku obrotów żeby nie odbiło z powrotem . czemu zmarnowałem?? moze coś wykombinujesz i od ciebie zgapie

czytalem elektrode i tam juz wszytrko maja fajne projekty komputerkow ale oni tam wszyscy na benzyniakach bujaja. chyab trzeba pomyslec nad czyms bardzo prymitywnym, czyli poprostu podlaczyc do plywaka ze zbiornika, lub do wskaznika na desce rozdzielczej. jest to strasznei prymitywne pewnei ludzie to wymyslili zanim wogole kolo wynaleziono ale gdyby top troche usprawnic to wmiare by funkcjionowalo. Najwiekszy prblem bylby z gorkami bo nagle by roslo albo malalo, ale mozna zastosowac cos takeigo ze ubytek nagly lub nagly wzrost by ne iwplywal na wynik ewentualnei wplywalby ale dopiero po jakims czasie.


jest innew rozwiazanie mozna zamontowac przeplywomierz w rurce z baku i drugi w rurce powrotnej do baku i zeby sie odemowalo wtedy zostanei ile poszlo do komory co o tym myslisz>?

powiem ci szczerze ze gdyby to było takie proste to pewnie ktoś by to już miał bo na forum jest kilku łebskich elektroników. układ który bedzie wyliczał ile tego poszło musi sie opierać na mikrokompie, z programowanym epromem i takimi różnymi. podejrzewam ze takie urządzenie minimum by wyniosło około 200-300 zł i wcale nie jest pewne czy działałoby zgodnie z przeznaczeniem. pozatym to twoje średnie spalanie 5 l moze być za małe zeby pokazywało mnie przynajmniej nie jest to niezbędne. ja planuje włożenie dwupunktowego termometra do zegarka na tablicy, bo to mnie bardziej interesuje niż średnie spalanie które i tak nie jest duże. jak jednak coś wymyślisz to chętnie pokombinuje. a jak cie to bardzo męczy to napisz do gościa z działu porady, elektroda83 chyba. coś tam widziałem że z elektroniką kombinuje moze coś pomoże

ja zdaje sobie z tego sprawe nawet mam opis jak zrobic kompletny uklad razme z napisanym programem tylko to jest pod bezyne grrrrrrr.... fak nei jest niezbedna rzecz bo ot nei benzyna ze roznice w spalaniu moga wyniesc kilka litrow. nie wiem zobvaczymy moze jakas tega glowa na elektrodzie kiedys coswymysli wtedy sie zapozyczy i bedzie dobrze

sam o tym myślałem ale narazie projekt leży

założenia: potrzebne dwa przepływomierze turbinkowe, zakłada się to na przewody paliwowe jeden na wejście od pompy drugi na wyjście z pompy wtryskowej, znając oczywiście parametry tych przepływomierzy i odejmując od wchodzącego paliwa paliwo wychodzące mamy wynik w postaci zuzycia chwilowego, do programu dodajemy kilka wzorów i mamy zuzycie np na godzinę pracy silnika, do prędkościomierza wkładamy czujnik halla i mozemy wyliczać ile spala l/100 km. możliwości jest sporo kwestia zdobycia /zrobienia tych przepływomierzy kiedyś szukałem na necie takowych (jakiś przemysłowych) ale cena jednostkowa jest spora a potrzebne są dwa. Oczywiście dochodzi kwestia napisania programu do proca.

ja mam schemat i progam do urzadzonka ktore mierzy kilka tam rzeczy tylko jedno z wejsc jest na czujniku wtrysku tam jest dostarczana informacja o czasie otwarcia wtryskiwaczy i przeliczna na ilosc paliwa pewnie. po dopowiednim zmodyfikowaniu tego programu czyli zeby odemowal jedna wartosc od drugiej reszta moze byc taka sama. Drugie wejscie jest z czujnika hall a na predkosciomierzu. Czyli teraz cza znalesc tylko przeplywomierze o odpowiedniej srednicy.

a w jaki sposob sie programuje procka?

no nie dokońca taka sama tam zapene czas wtrysku jest liczony w ms a przepływomierz raczej nie miał by takiej rozdzielczości aby pomiar był wiarygodny zapewne musiał by trwać z 1- 2 s a nastepnie przemnożone przez wydajność przepływomierza (imp/l) i czas = wartość chwilowa.



jak programować to - zależy jaki proc czy pamięć zewnętrzna.


znalazłem coś takiego może sie nada

http://www.kobold.com.pl/dropzone/pdfy/S4-DPL_pl.pdf

no ale to jest kwestja wpisanie odpowiedniego wzoru, predzej czy pozniej by sie do tego doszlo.

a jaki sygnal daje przeplywomierz??? bo czujnik daje impulsy a przeplywomierz?

też daje impulsy. ileśtam na litr

Panowie, jak sobie odpowiecie na pytanie jak jest regulowana dawka paliwa w TD to znajdziecie rozwiazanie.

corvax, to jest zagadka czy podpowiedź ?