Strona 1 z 2

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: czw gru 16, 2010 17:38
autor: trzyowce
Witam.
Mam auto sprowadzane z Z Wloch i nie ma podgrzewania plynu chlodniczego co daje sie we znaki przy niskiej temperatorze.
Pytanie dotyczy wiazek elektrycznych.
Czy przewody sterujece przekaznikami podgrzewania sa w wiazkach od komputera i koncowki sa gdzies przy silniku nie podlaczone czy trzeba ciagnac nowe
przewody bo w wersjach bez podgrzewania wogole nie sa podlaczone do kompa).
Gdzie znajduje sie polaczenie wiazki od komputera z wiazka przy silniku o ile taka jest (pamietam ze przy MK3 TDI byla taka wtyczka przy filtrze oleju, a nie widze jej w borze).



pozdrawiam
Pawel

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: czw gru 16, 2010 19:25
autor: wesol
daj sobie z tym spokoj daje to tyle co kot naplakał. Poporstu jedz z gazem bardzie wcisnietym i na poczatku ustaw nadmuch na 1 bieg wiatraka. Jak osiagnie temp to wtedy zapodaj na 3 bieg i tyle.

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: czw gru 16, 2010 20:36
autor: DANIEL LHR
Moj golf z GB tez orginalnie tego nie mial, ale zalozylem podgrzewacz. Dobrze go jeszcze nie przetestowalem , ale pradu to on skubany zre. Podlaczylem tylko na dwie swiece , przekaznik i przelacznik w kabinie

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: pt gru 17, 2010 11:58
autor: trzyowce
Trzeba by sprawdzic, samo podlaczenie mechaniczne to 30 min roboty. Wiekszy problem to podlaczenie do kompa jesli wiazki do sterowania nie sa podciagniete do silnika. Jesli nie to pewnie sobie daruje, ale jesli sa to podlacze i dam znac jak to dziala.

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: pt gru 17, 2010 13:54
autor: zyggy
Polecam poczytać, po co wyłamywać otwarte drzwi:
http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=15320" onclick="window.open(this.href);return false;

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: pt gru 17, 2010 19:53
autor: jarciu_T4
dokładnie jak napisał kolegazyggy, masz chłodnico-nagrzewnice kiedy trzeba spaliny są chłodzone a kiedy trzeba podgrzewają płyn

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: pt gru 17, 2010 20:35
autor: wesol
na tym forum passka to tez sporo bzdur napisane jest. Gosc pisam ze jedna swieczka ciagnie 30 A. Smieszne to jest. Tam sa takie same swieczki zarowe jak w mojej zony polo AEF i ciagna niecale 10 A. Razy trzy sztuki to moc grzewcza nie przekracza absolutnie 300 watt. CO to za grzanie to nawet trudno nazwac dogrzewaniem. Suszarka do wlosow ma 1500-2000 wat. Czajnik grzeje 1,5 lita wody w jakies dobre 5 minut a ma moc 2000 wat. Tym to by chyba w 30 minut zagotowal wode. Webasto ma 5-5,5 kW. Te swieczki tylko przy takim poborze pradu to tylko moga szybko wykonczyc altek. W originale to sa pod kontrola i nie wlacza sie gdy silnik nie ma odpowiednich obrotow i ewnetualnie dzialaja jeszcze swiece zarowe silnika. Sa grzalki wkrecane w blok silnika, miske olejowa lub ukla dwodny na 230 V i to ogrzewanie ma zazwyczaj moc 600 W co pozwala na dogrzenie auta by bezproblemowo odpalilo. Z tym ze grzejemy taka grzalka auto jakies 2 godziny a nawet wiecej do 4 godzin by osiagnac temp silnika 10-20 stopni. Wiem to z autopsji. Jesli ktos to ma to niech sobie to bedzie w aucie ale jesli ktos ma zamiar to dorzucic to radze odpuścić sobie tą zabawke.

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: pt gru 17, 2010 20:59
autor: twardy
Kumpel opowiadał mi że w Finladnii na parkingach maja gniazdka właśnie po to żeby podłaczyć grzałkę w misce , przed domami również .
Myślę że to dobry patent jeśli mieszka się w domku a nie wieżdża się codziennie do garażu to taka grzałka przy dużych mrozach oszczędza nasz silnik no i szybciej mamy cieplo w aucie.
można pomyśleć nad sterowanie m czasowym żeby np, grzałka włanczala się o 4 rano gdy auto potrzebujemy o 5 :chytry:

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: pt gru 17, 2010 23:51
autor: munior
wesol pisze:Webasto ma 5-5,5 kW.
Mój hydronic D3WZ ma 3,3 KW bo to dogrzewacz ,tyle że przerobiony przeze mnie na niezależne ogrzewanie ,po dołożeniu pompki obiegowej płynu i zdalnego sterowania działa zaj...ście . Powiem wam że przez 15 minut pracy przed odpaleniem silnika przy temp.na zewnątrz ok.-10 podgrzewa silnik 1Z do ok 40 stopni .A najlepsze jest to że przy duzym mrozie jak wyłaczę ten dogrzewacz przy temp.ok.60 stopni ,to temp.potrafi lekko spaść ,normalnie silnik odbiera tak duzo ciepła że temp.na chwile spada ,a puzniej stoi w miejscu jakiś czas ,jeżdzę po mieście krótkie odcinki rzędu 3-5 km i bez tego podgrzewacza zajeżdziłbym chyba ten silnik w kilka zim przy takiej eksploatacji.Swój ori podgrzewacz na 3 świece wywaliłem i odsprzedałem razem z przekażnikami ,bo żarł strasznie prąd.Także jedynym skutecznym sposobem szybkiego podgrzania silnika jest mokre webasto ,troche kasy trzeba wydać ,ale jak się trochę znamy :chytry: i robimy wszystko samemu to nie ma tragedi i w 600set złotych mozna sie zmieścić

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: sob gru 18, 2010 07:09
autor: gluchy1984
Kolega ma Cordobę ze szwcji i ma własnie w przednim zderzaku wtyczke, żeby sie podłączyc do sieci i nagrzać sobie silniczek :)

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: sob gru 18, 2010 09:12
autor: wesol
munior pisze:Mój hydronic D3WZ ma 3,3 KW bo to dogrzewacz
I tyle juz wystarczy. Masz Ebera ja mam webasto termo top C i tam jest jak dobrze pamietam 5 albo 5,5 kW. Wiem ze szklanke wody gotuje w jakies 10-15 sekund juz pracujacego webasto bo odliczam czas rozruchu gdzie swieczka sie nagrzewa i pompki pracuja itd.

Co do grzania oleju w misce to naprawde dobra rzecz zwlaszcza jak jest w misce miejsce na montaz takiej grzaleczki. Mozna tez zalozyc tak grzalke na uklad wodny (dostepne na allegro) i tez robi swoje. Chcialem tylko zworcic uwage na fakt z tym grzaniem swieczkami zarowymi gdyz one wypadaja blado jesli chodzi o moc grzewczą. Zreszta mi szkoda altka, paska, napinacza itd bo przy takim obcizeniu napewno dostaja w tylek nieziesko.

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: sob gru 18, 2010 14:35
autor: bongo
Ja tych świeczek nie mam,autko stoi pod chmurką i problemów nie ma.Moja metoda to odpalić auto z 5 minut wcześniej i na na tyle się nagrzeje przez ten czas,że lód spłynie z przedniej szyby,boczne odparują,drapać nie trzeba i cała filozofia :bajer:
Zresztą nie mieszkamy w Norwegii czi innej Finlandii gdzie temperatury spadają poniżej -30st.A te dwa tygodnie czy nawet miesiąc da się spokojnie przeżyć bez grzałek czy innych cudów :bigok:

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: sob gru 18, 2010 19:07
autor: twardy
bongo, ale zimy coraz dłuższe i średia temperatura spada niżej niż kilka lat temu winna jest Oscylacja Północnoatlantycka NAO.
Dobrze by było gdyby to było tylko dwa tygodnie , w tamtym roku mróz trzymał ponad 40dni.

Bora Podgrzewanie plynu chlodniczego

: sob gru 18, 2010 21:03
autor: bongo
twardy pisze:Oscylacja Północnoatlantycka NAO.
Nie znam sie na tym :bajer:
Jak kto chce niech montuje,ale moim zdaniem to przesada :bigok: