Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie mam duzy problem z kolem walu to juz 3 kolo w przeciagu 4 miesiecy ostatnie kolo bylo tak przytwierdzone na klej i nowa srube ze juz myslelem ze nie bedzie opcji zeby sie gibalo a jednak znowu sie wozi i autko szwankuje z odpalaniem .Powiedzcie mi co jest przyczyna tak czestego psucia sie tego kola bo ja juz nie mam pojecia

może już na wale jest wywalone?? albo coś nie tak mocujesz klejem

Arekk pisze:Jak w temacie mam duzy problem z kolem walu to juz 3 kolo w przeciagu 4 miesiecy ostatnie kolo bylo tak przytwierdzone na klej i nowa srube ze juz myslelem ze nie bedzie opcji zeby sie gibalo a jednak znowu sie wozi i autko szwankuje z odpalaniem .Powiedzcie mi co jest przyczyna tak czestego psucia sie tego kola bo ja juz nie mam pojecia

Odpowiedż brzmi : przyczyną jest nierówne czoło wału i wytłuczone miejsce na klin ,ratuje cię frezowanie czoła wału ,o ile miejsce na klin jet ok.Lub wymiana wału

Arekk pisze:Jak w temacie mam duzy problem z kolem walu to juz 3 kolo w przeciagu 4 miesiecy ostatnie kolo bylo tak przytwierdzone na klej i nowa srube ze juz myslelem ze nie bedzie opcji zeby sie gibalo a jednak znowu sie wozi i autko szwankuje z odpalaniem .Powiedzcie mi co jest przyczyna tak czestego psucia sie tego kola bo ja juz nie mam pojecia

Musisz znaleśc kogoś kto ma taki przyrząd http://allegro.pl/frez-vw-ford-do-czola ... 80194.html" onclick="window.open(this.href);return false; wtedy nowa śruba i kółko i dowalenie długa lagą po zblokowaniu wału od strony skrzyni na maksa , śruba na klej i bedzie spokój

PinkFloyd pisze:

Arekk pisze:Jak w temacie mam duzy problem z kolem walu to juz 3 kolo w przeciagu 4 miesiecy ostatnie kolo bylo tak przytwierdzone na klej i nowa srube ze juz myslelem ze nie bedzie opcji zeby sie gibalo a jednak znowu sie wozi i autko szwankuje z odpalaniem .Powiedzcie mi co jest przyczyna tak czestego psucia sie tego kola bo ja juz nie mam pojecia

Musisz znaleśc kogoś kto ma taki przyrząd http://allegro.pl/frez-vw-ford-do-czola ... 80194.html" onclick="window.open(this.href);return false; wtedy nowa śruba i kółko i dowalenie długa lagą po zblokowaniu wału od strony skrzyni na maksa , śruba na klej i bedzie spokój

A orjentujesz sie ile taka naprawa kosztuje? i czy ten sposob pomoze na dlugi czas zebym mogl smialo uzytkowac auto przez conajmiej kolejne 3 lata ??

u mnie w mieście palnowanie wału na silniku z założeniem wszystkiego kosztuje 250zł. Po tym zabiegu jak dobrze zrobione i wszystko odpwiednio dokręcone nie ma juz z tym problemu

PinkFloyd pisze:u mnie w mieście palnowanie wału na silniku z założeniem wszystkiego kosztuje 250zł. Po tym zabiegu jak dobrze zrobione i wszystko odpwiednio dokręcone nie ma juz z tym problemu

no to faktycznie u was jest taniej u mnie za same ustawienie rozrzadu i kata wrysku policzyl ostatnio 150

Jak myslicie bedzie dalo sie to zrobic bez wymiany walu ? bo na samym wstepie jak opwiedzialem mechanikowi ze to trzecie kolo sypnal tekstem wal do wymiany prawdopodobnie

Zależy w jakim stanie jest ten wał.Zazwyczaj da się to przefrezować bez problemowo.
Jak dobrze poskrecane to potem nie ma problemów.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=44967" onclick="window.open(this.href);return false;
A tu masz cały temat jest trochę czytania ale warto sie dokształcić w tej materii

Robiłem kiedyś wał w TDI właśnie takim przyrządem, który pokazał PinkFloyd. Bardzo nudne zajęcie, efekty przychodzą powoli, ręka boli, ale powoli do celu. Jest to na pewno lepsze rozwiązanie niż wyciąganie wału i frezowanie czy wymiana na inny.

Golf po ostatnim remoncie kola przejechal juz jakies 1500km nie wiem czy przejedzie kolejne 1500 ale mam ogromna nadzieje gdyz po ostatnich naprawach robilem po 600-700km i bylo znowu to samo , obeszlo sie bez szlifowania walu na specjalnym urzadzeniu .Mechanik zrobil to tak poprawil czolo walu naspawal miejsce na klin po czym ponownie w duza precyzja dopasowywal otwor w wale do klina z kola zambatego wymienil jakis tam simering czy cos takiego nowe kolo i sruba z SWAG , dziala oby dlugo:D

ja bym proponował wał zmienić wtedy będzie definitywnie spokój.
inaczej musisz się liczyć że jak do tej pory będzie to samo o ile już gwint w wale nie jest przeciągnięty.
inaczej pewnego pięknego dnia koło na wale zwyczajnie odpadnie.