Strona 1 z 1

Przegrzany 1.9 SDI

: pt gru 03, 2010 23:58
autor: 91cinek10
Posiadam Golfa mk3 z silnikiem 1.9 SDI. Wczoraj podczas śnieżycy aby wybić się z domu musiałem przejechać przez większą zaspę co spowodowało (nie wiem jakim cudem) spadnięcie paska Silnik=>Pompa Wody=>Pompa wspomagania. Niezauważyłem tego (śnieżyca ciężkie warunki na drodze nie poczółem nawet oporu na kierownicy) zaczołem podjeżdżać pod górkę gdy prawie u samej góry mrógła mi kontrolka od wody. Temp wynosiła ok 110stopni. Przejechałem jeszcze maksymalnie jakieś 50m(jakieś 5 sekund jazdy) i w takim stanie silnika zatrzymałem się na szczycie wzniesienia, zgasiłem silnik i zaczołem uciskać gumowy przewód aby wymusić jakiś tam obieg cieczy chłodzącej. Teraz mam pytanie. Czy tak kródkotrwałe przegrzanie silnika mogło spowodować uszkodzenie w jakimś stopniu silnika. Po założeniu paska odpaliłem silnik bez mniejszych problemów. Nie zauważyłem dziwnych odgłosów czy wycieków. Stan oleju i płynu chłodzącego narazie w normie. Jutro jak sprawdzę wszystko dokładnie podam ewentualne zmiany. Czy mogę się bać że ugotowałem silnik?? Czego mogę się spodziewać?? Z góry dziękuję za sugestie.

Przegrzany 1.9 SDI

: sob gru 04, 2010 00:23
autor: faradek
Z tego co piszesz to płyn się nie gotował? 110 stopni to jeszcze nie taka tragedia. Raczej nic mu nie będzie, ale niczego nie można wykluczyć.

Re: Przegrzany 1.9 SDI

: sob gru 04, 2010 07:03
autor: Neoarti
dokładnie tak jak pisze kolega nic nie powinno się stac a czy dotykając przewodów chłodniczych czułeś w środku bulgotanie ?

Przegrzany 1.9 SDI

: sob gru 04, 2010 08:24
autor: wesol
na 99% nic mu nie bedzi. Jakby brakowalo nico plynu w ukladzie i by sie to stalo to wtedy bylo by prawdopodobienstwo wykrzywienia glowicy. W oplowskich cdti mamay kilka biegow wiatrakow i jak pada pierwszy to zazwyczaj temp zamiast poprawnej okolo 90 stopni jest wlasnie mniejwiecej 110. Ludziska tak jezdza i jest okej.

Re: Przegrzany 1.9 SDI

: sob gru 04, 2010 09:44
autor: karol8114
Tak jak koledzy wyżej piszą, a mianowicie ważną sprawą jest poziom płynu, jeśli jest płyn możesz auto nawet zagotować, nic mu nie będzie, w starych fordach wiatrak włączał się przy 105 stopniach, gorzej ma się sprawa gdy brakuje płynu, wtedy zapiekają się pierścienie itd.

Przegrzany 1.9 SDI

: sob gru 04, 2010 12:27
autor: bongo
Temperatura wrzenia płynu w układzie ciśnieniowym jakim jest układ chłodniczy,wynosi trochę wiecej jak 110st :bajer:

Re: Przegrzany 1.9 SDI

: sob gru 04, 2010 15:08
autor: karol8114
Panowie czy wiecie jakie jest ciśnienie robocze w układzie chłodzenia? Tak z czystej ciekawości.

Przegrzany 1.9 SDI

: sob gru 04, 2010 16:32
autor: bongo
karol8114 pisze:Panowie czy wiecie jakie jest ciśnienie robocze w układzie chłodzenia?
1-1.2 bara,powyżej tej granicy otwiera się zawór upustowy w korku zbiorniczka wyrównawczego.

Re: Przegrzany 1.9 SDI

: sob gru 04, 2010 17:18
autor: 91cinek10
Neoarti pisze:dokładnie tak jak pisze kolega nic nie powinno się stac a czy dotykając przewodów chłodniczych czułeś w środku bulgotanie ?
Raczej nie wyczówałem żadnych objawów zagotowania wody. Raczej gdyż człowiek jest bardzo przewrażliwiony i na wszystko zwraca podwójną uwagę :otepienie:

Dziś rano podchodzę do Golfa podwójne zagrzanie świec (-15 stopni :? ) normalnie auto dygało bez problemów ale hehłam i hehłam z problemami załapał myślę sobie o choroba będzie chyba problem ale niby płyny przez noc nie uciekły. Chwila przemyślenia.. przecież auto holowane było na postojowych i dość długo mrugało na awaryjnych bez ładowania.. Prostownik pare godzin i auto pali od dyga :) kamień z serca mi spadł. Wszystko po staremu. Profilaktycznie pozmieniałem oba paski i olej właśnie wracam z garażu :grin: autko jeździ jak trzeba. Dzięki za sugestie i uspokojenie :pub: . myślę że temat można zamknąć