Forum.VWGolf.pl

witam

mam problem z piszczącym paskiem
znajomy znachor po obejrzeniu stwierdził ze nie mam sprężyny pod altkiem która podobno wypychając altka napina pasek...
mam trochę sprężyn w garażu tylko mam problem z jej dobraniem...
Czy ktoś mógłby mi przesłać jakąś fotkę albo wymiary takiej sprężyny? ma być bardzo twarda czy raczej z tym nie przesadzać żeby nie uszkodziła paska? albo chociaż fachową nazwę żebym mógł ją znaleźć na necie...
Czy raczej radzicie dać sobie spokój i poszukać oryginalnej na szrocie

Od kiedy ta spreżyna napina pasek? Ona tam jest bo jest Napinasz recznie i dokrecasz m8 13 klucz

no właśnie... "jest bo jest"....
skoro tam jest to za coś odpowiada niby... u mnie jej nie ma i gdy naciągnę pasek i dokręcę porządnie alternator przez jakiś czas jest dobrze a po czasie pasek znowu zaczyna piszczeć i znowu trzeba rozkręcać naciągać dokręcać.... :/

Ta spreżyna jest słaba i napewno nie utrzyma alternatora. Poprostu pasek sie wyciaga lub masz wyjechane koła pasowe

dzięki za podpowiedź
wiesz bo mam taki problem... na początku (patrząc z góry bezpośrednio na koło) myślalem że gibie mi się koło pasowe... wtedy myślałem że to właśnie cała przyczyna.... ale później jak się lepiej przyjrzałem (patrząc na koło i zwracając uwagę na osłonę rozrządu) to się okazało że koło pasowe jest raczej ok a gibie mi się tylko kółko od paska klinowego... może to jest właśnie cała przyczyna....

Uszkodzony klin na wale, a przyczyną jest sparciały tłumik drgań w dużym kole pasowym na wale. Duże koło do wymiany, małe koło do przeglądu + nowa śruba na wał.

Co do sprężyny służy do naciągania paska alternatora, nie baw się w wymianę, poluzuj śruby na alternatorze i naciągnij go ręką.

t0mal pisze:Uszkodzony klin na wale, a przyczyną jest sparciały tłumik drgań w dużym kole pasowym na wale. Duże koło do wymiany, małe koło do przeglądu + nowa śruba na wał.

śrubę wraz z kołem zębatym rozrządu już wymieniłem bo właśnie też myślałem że wszystko mi się gibie przez wyrobiony klin... klin owszem był trochę ruszony... Po złożeniu się okazało ze dalej się gibie... przy drgającym silniku wygląda to tak jak by wszystko się gibało.... i koło pasowe i kółko klinowe... ale jak juz wspomniałem jak się dokładniej przyjrzałem patrząc na poruszające się koła względem obudowy rozrządu dostrzegłem że koło pasowe jest wporządku nie gibie się ani trochę... gibie się tylko kółko klinowe... Nie znam zasady działania tego tłumika drgań możne masz racje możne to właśnie przez to się tak gibie...
Może na początek właśnie poszukam kółka klinowego? nie wiecie czy nadało by się takie kółko z 1.8b montowanego np w passatach? znajomy ma taki silnik na części wydaje się być bardzo podobne może od niego bym pożyczył takie kółko na próbę....

karol8114 pisze:Co do sprężyny służy do naciągania paska alternatora, nie baw się w wymianę, poluzuj śruby na alternatorze i naciągnij go ręką.

tak też myślałem... i chodzi o to że nie chcę jej wymieniać ja jej tam po prostu nie mam... :/ poprzedni właściciel pewnie gdzieś ją posiał przy rozkręcaniu...

Jak już wielokrotnie pisałem, przez uszkodzenie tłumika drgań w dużym kole zaczynają się problemy z klinem. Widzę, chcesz koniecznie zaoszczędzić, także życzę powodzenia, ale nie wróżę nic dobrego. Koło musisz zmierzyć bo były różne odsadzenia.

no właśnie tak by się przydało zaoszczędzić...
Ale widzę ze mam do czynienia ze specjalistą więc lepiej się posłucham i rozejrzę się za kołem pasowym

Dobra Panowie ja mam pytanie, człowiek siedzi na wolnym w domu i wertuje forum z lewej do prawej i sie czyta i się naczytałem... I tera pytanie boooo nie będe spał w nocy mam AAZ, wiadomo klin itp. Koło pasowe mi sie nie gibie nie mam bicia itp, ale pasek klinowy... Mam teraz założony gates'a, bo miałem jakąś lipną chinke założoną i szlak ją trafił. Pasek jest w miare dobrze naciągnięty, ale jakby delikatnie popiskiwał, ale tak minimalnie przez góra 2 minuty po odpaleniu zimnego silnika i potem cisza. To czas na zabawe z klinem, czy uciągnąc lepiej pasek i czekać czy znowu zacznie popiskiwać?

OCIU ja bym podciągną na twoim miejscu pasek minimalnie
tez tak miałem u siebie w fordzie ze na początku popiskiwał pasek jak go podciągnąłem to było git... chociaż tez nie wiem jak ten sposób się spisuje na dłuższą metę bo niecały tydzień po tym miałem wypadek i mondeusz poszedł do kasacji