Forum.VWGolf.pl

Witka.

Mam taki dziwny problem bo samochod w mrozy źle pali ale jak skróce mu przewody czyli podepne pod banke z ropą (weże ok 50 cm) to jest w miare ok. Pompa poci się przy dzwigience... wiem że to może miec coś z tym wspólnego ale tej pompie juz podziekujemy nie mam czasu i kasy tym bardziej na regeneracje.
Mam drugą pompe, sucha ładna czysta itp. ale ma luz na wałku/łozysku (uszczelniacz jest suchy). Czy jest możliwość żeby przez to pasek się zsuwał z koła pompy i że narobi bałaganu? Spotkał sie ktoś z takim czymś?

Pompa poci się przy dzwigience

tulejka nie jest droga 40zł z nowym oringiem. Mi tam już tak ciekło że nie chciał odpalić. Dużo roboty nie ma, wystarczy górną kopułkę zdjąć, tylko trzeba uważać na malą czarną sprężynke by nie wpadła do środka. Zmień filtr paliwa, też powinno pomóc (zalej ropą nim podłączysz) usterka nie jest groźna. Łatwiej Ci bedzie tulejke zmienić jak pompe, rozrządu nie ruszasz ani dostrajać kąta potem nie musisz..

Filtr dobry, rozrządu i ustawiania kątu wtrysku sie nie boje, narzedzia mam i wiedze też (zawód mechanik ) Ale dzieki za odzew

Chodzi mi o luz na wspomnianym łozysku. Jak ktos widział cos takiego niech napisze czy to chodziło:)

rozrządu i ustawiania kątu wtrysku sie nie boje

to też dobrze, ale bardziej mi chodziło o pracochłonność. Jesli masz dobrze wszystko ustawione z kątem, to tulejke zmień i bedzie latać dalej...
z tym luzem Ci nie pomoge, ale chyba nie powinno być żadnego luzu, może potem zacząć cieknąć, niech ktoś obeznany oceni..

Druga sprawa że wole pośwecić troche wiecej czasu niż ładować kase bo już mam dość:) W lato było super a teraz tragedia, żeby nie 'Plak' to by wogle nie odpalił.

jak już odpali i nie kopci, nie przebiera, chodzi równo a tylko z odpalaniem masz problem, to raczej przez nieszczelność tej tulejki(podczas jazdy to aż tak nie uwidacznia sie). ustaw jeszcze kąt dobrze i powinien jeszcze hulać. W sumie możesz nawet przełożyć z tamtej pompy całą góre z trzpieniem, 10min roboty a bedziesz widział co sie dzieje...

Może i masz rację:) jak znajde chwile czasu to zamienie czapki.

Zmień tulejkę,uszczelniacz,sprawdź połączenia wężyków,filtr,podgrzewacz nad filtrem,żeby nie ciągnął powietrza i śmigaj.
Założysz inną starą pompę i się rozczarujesz...pompa może być zastana i będą same kłopotu-a to pompa łopatkowa,a to uszczelniacze stwardniałe i się leje itd.

szymin89 pisze:Chodzi mi o luz na wspomnianym łozysku. Jak ktos widział cos takiego niech napisze czy to chodziło:)

Przerabiałem to w swojej pompie...kupiłem tulejki brązowe w sklepie z częściami do wózków widłowych ,tokarz przetoczył,wprasował i potraktował rozwiertakiem.U pompiarza wymiana tych tulejek ok.300zeta
Taki miał luz...
[youtube][/youtube]

O to mi chodziło:) że Ci się rozrząd nie rozsypał... mój jest taki jak czesto się spotyka na pompie wody:) jak chwyci sie za kółko i zacznie ciągać góra dół to czuć wtedy- nie ma tragedii:)
To co opisaliście to sprawdzone:) została tylko pompa do roboty i ewentualnie ciśnienie na cylindrach no ale z plaka odpala:D...

Świece sprawdzałeś?

Tak, zeszłej zimy boscha kupiłem i aku i filtr i podgrzewacz i teraz jeszcze wszystko sprawdziłem.

Uszczelnienie dzwigienki gazu pomogło. po ostygnieciu zapalil bez ssania i gazu. Zobaczymy jak to będzie jutro rano;)

I tak dużo roboty przy tym nie było przez nieszczelność tulejki auto po prostu nie odpali. Grunt że pomogło. MAm nadzieje że oring też dałeś nowy (powinni dac do tulejki) Tamtą pompe zostaw sobie na czesci, z luzem pożytku z niej nie będziesz miał.

Pomogło ale płaciłem dwa razy bo w auto landzie zamówił mi uszczelki za 20zł a w drugim sklepie sama tulejka 40zł... w trzecim znalazłem za 30 cały komplet, tulejka, uszczelka i oringi do górnej cześci pompy.

z resztą tamta jest bez przyspieszacza bobrotów. ma tylko przyspieszacz zapłonu.