Forum.VWGolf.pl

Co muszę odkręcić, aby w VW Variancie (1998), wymienić wkład filtru powietrza, bo odpięcie 2-ch zatrzasków, nie pozwoliło na zdjęcie pokrywy, a tym samym na wyjęcie starego i włożenie nowego wkładu?

Van Groningen pisze:wymienić wkład filtru powietrza, bo odpięcie 2-ch zatrzasków,

Dziwi mnie ze na tak prostej czynności manualnej zniechęciłeś sie na drugim zatrzasku

Jeśli masz na zatrzaski to wystarczy odgiąć te zatrzaski jeśli są na wkręty są przeważnie dwa i widoczne pewnie sie "zastało" i trzeba użyć siły
Brak danych na temat Twojego auta, silnika by coś więcej powiedzieć variant i rok to kropelka w morzu

Rafale! Napisałem, że odgiąłem zatrzaski. Zaznaczyłem na obrazku cyfrą 1.
Odnośnie danych silnika (Diesel): V=1896cm3 i P=81,08 kW (~110 KM).
Na marginesie-blok silnika ma kolor czerwony. Czy to coś oznacza?
"Okolice" filtru powietrza przedstawiam na poniższym obrazku:



Pytania zacznę od końca oznaczeń.
a) Jakie urządzenia oznaczają cyfry 4 i 5?
b) Czy muszę zdjąć cybant 2 i wtyczkę 3?
c) Czy koniecznie muszę wyjąć urządzenie 4?

5-tka to filtr paliwa pamiętaj równie o jego wymianie co 60tyś.km lub dwa lata jednakże co roku spuszcza się ok.100ml ropy -u dołu jest zaworek.
Teraz tak obejmy -cybanta nr2 i wtyczki z przepływki-nr3 nie musisz odpinać cała górna część filtra powinna odejść ładnie z rurą do góry po odpięciu zapinek-nr1 jedynie od strony błotnika jest ta górna część wsuwana tak więc stronę od strony silnika unieś lekko do góry i wysuń w kierunku silnika i...

Na marginesie-blok silnika ma kolor czerwony. Czy to coś oznacza?

Oznacza ... 110 kuni pod maską http://www.golf4.pun.pl/viewtopic.php?id=181" onclick="window.open(this.href);return false;

Haki, pod linkiem który podałeś nie ma związku między czerwonym blokiem a kolorem literek chyba że ja nie widzę mam czerwone DI a blok czarny

FURMAN TDI pisze: blok czarny

Jak wszyscy To chyba taka metafora była

Haki, a ja mam literke czerwona a blok zielony to ile mam koni?

Koledzy - Koledzy patrząc na całokształt posta kolegi - myślę,że chodziło mu o czerwoną literkę na osłonie

A tak na poważnie koledzy, mój AAzecik przyjechał z Niemiec, po otwarciu maski okazało się że blok silnika pomalowany jest na zielono, zaprzyjaźniony mechanik który kilka lat pracował na zachodzie stwierdził że silnik przeszedł główną naprawę, po jakimś czasie głowica do góry a tu miłe zaskoczenie, tłoki nowe, cylindry po szlifie, koło pasowe na wale od rozrządu jakby głębiej osadzone, myślę że kiedyś kółko poszło na spacer i stąd ta naprawa. Dziś ma 400 000 km i ma się dobrze, z tym że klekocze jak cholera, wystukany.

Haki pisze: ... patrząc na całokształt posta kolegi - myślę,że chodziło mu o czerwoną literkę na osłonie

Nie pisałem o czerwonych literkach na osłonie, tylko o czerwonym kolorze bloku.

karol8114 pisze:A tak na poważnie koledzy, mój AAzecik przyjechał z Niemiec, po otwarciu maski okazało się że blok silnika pomalowany jest na zielono, zaprzyjaźniony mechanik który kilka lat pracował na zachodzie stwierdził że silnik przeszedł główną naprawę, po jakimś czasie głowica do góry a tu miłe zaskoczenie, tłoki nowe, cylindry po szlifie, koło pasowe na wale od rozrządu jakby głębiej osadzone, myślę że kiedyś kółko poszło na spacer i stąd ta naprawa. Dziś ma 400 000 km i ma się dobrze, z tym że klekocze jak cholera, wystukany.

no to bardzo ładna historia twojego auta, 400 000km wydawało by się że to już od cholery ale skoro ktoś już ładnie zadbał o to auto to daj Ci Boże drugie tyle bezawaryjnej jazdy tym autkiem. Pozdro.