Strona 1 z 1
ASZ szum, przelewana ciecz po przkręceniu stacyjki
: śr lis 24, 2010 18:32
autor: neox
Podczas przekręcania stacyjki w pozycję 1 czyli wtedy jak się świecą wszystkie lampki np od świec żarowych, spod auta albo spod maski nie wiem dokładnie, słychać takie jakby przelanie się cieczy pod ciśnieniem. Czy to może pompa ze zbiornika pompuje paliwo? Czy też jakaś usterka ? Może układ zapowietrzony?
GOLF IV ASZ PD
Re: ASZ szum, przelewana ciecz po przkręceniu stacyjki
: śr lis 24, 2010 19:03
autor: Oli
neox pisze:Czy to może pompa ze zbiornika pompuje paliwo?
tak to jest właśnie ta pompka wszystko jest ok, PD tak mają

ASZ szum, przelewana ciecz po przkręceniu stacyjki
: czw lis 25, 2010 00:10
autor: Miraz86
Tez mam asz-a i dokladnie wiem o co ci chodzi. Mam tak samo

ASZ szum, przelewana ciecz po przkręceniu stacyjki
: czw lis 25, 2010 14:29
autor: Arielll
Zauważ, że dzieje się to gdy wskazówka paliwa znajduje się w poniżej połowy baku.
Re: ASZ szum, przelewana ciecz po przkręceniu stacyjki
: czw lis 25, 2010 20:38
autor: Detektor
Oli pisze:neox pisze:Czy to może pompa ze zbiornika pompuje paliwo?
tak to jest właśnie ta pompka wszystko jest ok, PD tak mają

możesz spać spokojnie
ASZ szum, przelewana ciecz po przkręceniu stacyjki
: pt gru 03, 2010 18:01
autor: CincinCm
Ale taki dość głośny jest to dźwięk, to dalej spać spokojnie ?? ;]
Re: ASZ szum, przelewana ciecz po przkręceniu stacyjki
: pt gru 03, 2010 19:58
autor: Detektor
CincinCm pisze:Ale taki dość głośny jest to dźwięk, to dalej spać spokojnie ?? ;]
jak najbardziej, uwierz mi u mnie jest tak samo i też wyraznie to słychać. Te silniki tak mają. Pozdro.
ASZ szum, przelewana ciecz po przkręceniu stacyjki
: pt gru 03, 2010 20:22
autor: zygit
az chcialbym qoute'a zrobic wszystkich postow w tym topicu xD
Tak jak pisali koledzy wyzej, jest to naturalne i powszechne zjawisko w PD
zawsze jak jest mniej niz polowa baku paliwa to przy przekrecaniu stacyjki pompka podaje paliwo
i jest charakterystyczny dzwiek (glosny) przelewajacego sie paliwa
najlepsze bylo gdy kupilem auto nie mialem o tym pojecia, a sprzedajacy mial je zalane powyzej polowy,
i gdy mi zeszlo troche, przy odpalaniu pojawil sie ten dziwny dzwiek, myslalem ze zaraz mi sie auto rozpadnie...
Tak to jest gdy czlowiek nie doswiadczony
