Forum.VWGolf.pl

witam ostatnio przy przegladzie podlogi zauwazylem ze przewod olejacy idacy od turbiny na dol jest caly mokry z oleju jakby dopiero co byl wyciagniety... czyzby turbina odmawiala posluszenstwa? czy jakas bzdura? przypomne jest to k14 przebieg realny 260tys

nikt nie pomoze?

Mowa o spływie oleju do misy, nie świadczy to o padającym turbo lecz nieszczelności, być może wystarczy dokręcić przewód na śrubach, tak się składa że w poprzednim tygodniu temat przerabiałem w Toledo 2002 rok, dokręcenie przewodu pomogło.

karol8114 pisze:Mowa o spływie oleju do misy, nie świadczy to o padającym turbo lecz nieszczelności, być może wystarczy dokręcić przewód na śrubach, tak się składa że w poprzednim tygodniu temat przerabiałem w Toledo 2002 rok, dokręcenie przewodu pomogło.

o to juz cos, tyle ze dodam ze na odcinku gornym jak konczy sie kolanko gumowe ktore prowadzi do kolektora to kolanko kolektota tez juz jest spcone mocno..

normalne że w kolanku troche oleju będzie , jeśli masz niedokręconą opaske olej wypływa na zewnątrz .
Dokręć przewód i opaske i sprawdz za tydzień czy dalej leci .

To samo co umnie , uszczelniacze na turbinie poszły , nie może być oleju w kolanko , Powinna być mgieła olejowa a nie jakieś hektolitry oleju

grandi pisze:To samo co umnie , uszczelniacze na turbinie poszły , nie może być oleju w kolanko , Powinna być mgieła olejowa a nie jakieś hektolitry oleju

no przy mega dobrej turbinie nie powinno byc ani grama tluszczu.. a mi sie juz dosyc swieci. co powiecie o zestawach naprawczych z allegro do k14 180-200zl moze byc warte choc jeden sezon????????

Może i warte ale sam tego nie wyważysz