Forum.VWGolf.pl

Witam,

mam takie pytanko z którym nie moge sobie juz od dłuższego czasu poradzić a mianowicie:

mam golfa mk3 1,9 TDI 90 KM

Czasami tak jakby mój rozrzusznik padał nie ma wogole żadnej oznaki życia.
Po czym zaczynam stukać w rozrusznik, odłanczam kostki i wpinam je z porotem i jest ok (bynajmniej wczoraj mi sie tak zdarzyło). Za pierwszym razem niestety wypinanie nawet nie pomogło...

Rozrusznik był regenerowany cały, wymieniany był też akumulator ma około miesiąc.

Bardzo prosze o pomoc gdyż jest to problem bardzo uciążliwy.

Pozdrawiam

No niestety jedno z dwojga to szajs albo kupiłeś zbyt słaby aku jak dla diesla albo regeneracja ograniczona tylko do szczotek proponowałbym na początek od sprawdzenia po nocy miernikiem aku a jeżeli trzyma napięcie to wyciągnij rozrusznik i sprawdź czy nie ma luzów na tulejkach

akumulator jest BOSH s5 74aH 740a wiec wydaje mi sie ze nie ma opcji ze jest słaby,

a rozrusznik był regenerowany cały (nowy bendiks, szczotki i podtrzymywacz do szczotek...) luzów nie ma bo sprawdzałem.

marcin362 pisze:akumulator jest BOSH s5 74aH 740a wiec wydaje mi sie ze nie ma opcji ze jest słaby,

Opcja jest ,zawsze może być lipny ,nawet nowy .Najlepszy test pod obciążeniem ,praktycznie każdy szanujacy się sklep handlujący akumulatorami ma taki tester

akumulator jest dobry na bank ponieważ daje dobre napiecie(było miezone) i jest dedykowany

Słuchaj weź na podmiankę od kogoś aku i zobacz bo nie rozwiążemy tej zagadki skoro aku pierwsza klasa i ten rozrusznik to nic aby brykać
jest jeszcze jedna możliwość o której nie wspomnieliśmy ta regeneracja rozrusznika może nawet młotkiem tulejki nabijane ale automat (elektromagnes) nie wymieniany tak?

mam takie pytanko gdzie kupiłeć boshoski aku w VW? czy tesco data produkcji wybita-sprawdzona:chytry: ?

gości zajmujący sie akumulatorami ma hurtownie i to tam kupiłem u prywaciaża



A co do odpalania to podejrzewam kostke od stacyjki, możliwe ze nie łączy... teraz przez jakis okres czasu wszystko chodzi OK. Tylko zastanawia mnie jedno przeciez kostki nie ma w rozruszniku a kiedy w niego postukam to zapala... Mechanik doradza mi zebym wymienił kostke...

Czy to jest mozliwe??

marcin362, gdyby zdarzyło się, że rozrusznik znów nie chce kręcić, to kostkę możesz pominąć podając "na krótko" napięcie prosto z akumulatora na zacisk elektromagnesu, tj. ten przy rozruszniku, na który wpina się najcieńszy czerwony kabel. Zsuń ten kabel, weź jakiś przewód i jeden koniec daj na ten zacisk, a drugi ostrożnie przytknij na zacisk + akumulatora. Uważaj przy tym aby auto nie było na biegu, bo Cię rozjedzie!

Jak wtedy rozrusznik będzie ładnie kręcił, to prawdopodobnie kostka jest do bani. A jak nic to nie da, to przyczyna musi być (zakładając sprawny akumulator) w rozruszniku, np. słaby elektromagnes.

Tak jak kolega wyżej pisze sprawdzenie na krótko wykluczy kostkę i elektromagnez, fakt ja wymieniałem już tę kostkę w stacyjce ale z innej przyczyny podobno często sie przepalają

PIORI

O właśnie :D to jest bardzo prawdopodobne, bo mój mechanik mówił ze go odpalał na "krótko" i podobno kręcił

wiec możliwe ze ta kostka jest do bani.

No jestem wielkiej nadzeji ze to moze byc to


Dam znać jak tylko bede wymieniął kostke czy pomogło .