Forum.VWGolf.pl

Siemka
Mam z deczka problem ,a mianowicie :
Jade sobie autkiem Golfik 1.9 GTD 75kM ,kreseczka na czerwonym polu rezerwy,ale wg.kilometrow jeszcze powinienem zrobic min.50km
Jechalem z 60km/h z malej gorki i nadgle zgasl. Dopchalem autko do stacji ,zatankowalem do pelna i wyszlo mi ze powinno byc jeszcze ok 6-7l ropy.
I moje pytanie co to moglo sie stac ze stalo jak sie stalo??
Biore pod uwage ze zjezdzajac z tej malo stromej gorki doszlo do przechylu paliwa w zbiorniku paliwa i zassal powietrza i sie zapowietrzyl (co wczeniej nigdy mi sie nie zdarzylo przy tej ilosci paliwa)
Ale czy przy ilosci ok 6-7l paliwa w baku i mimo zjazdu z lekkiej gorki moglo dojsc do czegos takiego?? Zrozumial bym gdyby bylo tam z 2-3l ale 6-7l ??
Chce sprobowac go odpowietrzyc a nie posiadam pompki recznej czy jakos takiej do odpowietrzania(a moze mam a nawet nie wiem ,hmm?) i mam pytanie jak to sie robi lub prosze o poprawke jezeli sie myle.
Z tego co gdzies uslyszalem to odpowietrza sie w taki sposob:
Odkrecamy wtryski,lub popuszczamy je nie wyciagajac ich calkowicie.
Probujemy odpalic auto i czekamy az zacznie "tryskac" ropke z wtryskiwaczow i wtedy je wkrecamy spowrotem.
Czy to wlasnie tak sie robi??
Prosilbym o jakies ewentualnie porady jakich kluczy sie uzywa,jak zrobic zeby bylo wszystko ok.
Z gory dziekuje i pozdrawiam

No nie do końca tak. Potrzebujesz drugiej osoby do kręcenie kluczykiem a ty popuszczasz przewody ciśnieniowe idące do wtrysków i obserwujesz czy tryska paliwem. Nie wiem tylko czy pompa sama zaciągnie ON jeśli w przewodach jest pusto? Może trzeba by zalać przewody i pompę przy pomocy jakiejś strzykawki? A co do tego, że zostało 7-6l a silnik zgasł, to kiedy ostatnio filtr paliwa wymieniałeś? Może tu jest powód problemów? Warto jeszcze sprawdzić szczelność instalacji paliwowej pod kątem wycieków i zapowietrzania. Powodzenia.

Wiem wiem ze bedzie mi potrzebna druga osoba ,to wiadomo.
A filtr wymienialem moze z 3tyg.temu firmy Vasco C210 (PP 839). Poprzednio tez na takim jezdzilem i wszystko bylo ok.
Jesli jeszcze jakies porady by ktos mial to prosze pisac.

spokolos2 pisze:Odkrecamy wtryski,lub popuszczamy je nie wyciagajac ich calkowicie.
Probujemy odpalic auto i czekamy az zacznie "tryskac" ropke z wtryskiwaczow i wtedy je wkrecamy spowrotem.
Czy to wlasnie tak sie robi??
Prosilbym o jakies ewentualnie porady jakich kluczy sie uzywa,jak zrobic zeby bylo wszystko ok.
Z gory dziekuje i pozdrawiam

Niczego nie odkręcamy ,niczego nie popuszczamy ,zakładamy pompke gruszkę na przewód zasilający przed filtrem i pompujemy aż pojdzie ropa przelewem .Jak nie mamy pompki (to kupujemy )to musimy jakoś zalać pompę paliwem bo na sucho nie pociągnie ,prędzej wyhehłamy aku. A paliwa raz pali wiecej raz mniej poza tym wskazania wskażnika nie są wiarygodne ,chyba że sami go skalibrujemy(tak mam u siebie ) ,wiec nie wiesz ile na prawde było w zbirniku

Te wskaźniki doskonałe nie są. Zauważyłem u siebie w GTD, że przy poziomie poniżej połowy czerwonego pola zaczynają się problemy. W wężykach widać bąble powietrza zaciągane z baku, pojawiają się lekkie problemy z rozruchem, nie odpala od strzała a za lekkim zakręceniem. Przy tych testach raz mi zgasł w okolicy białej krechy ale jeszcze na czerwonym. Po zalaniu pokręciłem z 10 razy po kilka sekund z przerwami i zagadał.

Kurde no.
Sprobuje moze jutro najpierw poluzowac przewody od wtryskow i pokrece nim moze zalapie.
W instr.obslugi jest napisane ze powinno sie wcisnac pedal gazu na maxa i krecic tak ok 10-15s i kilka razy to powtorzyc,tylko ze zapewno rozladuje akusia tym spoosbem no i wiadomo jak sie czasami maja instr.do praktyki...

spokolos2, jak kiedyś próbowałem tak kręcić długo to rzeczywiście aku padł zanim odpalił. Jak kręciłem z przerwami to wychodziło.
Dopisałem sobie teorię, że przy takim pokręcianiu przerywanym wytwarza się pewne podciśnienie w układzie zasilania mimo zaniku obrotów i trochę ułatwia zaciągnięcie.