Forum.VWGolf.pl

witam zauważyłem ostatnio że jak robie krótkie trasy to mam białą maż na korku oleju mój silnik to AJM 115 KM po czipsie teraz ok 150 km

Jeśli nie ubywa ci płynów eksploatacyjnych, to normalne na krótkich trasach, wilgoć wewnątrz silnika i zmiany temperatury.

wszystko jest ok dzięki za informacje tak też myślałem ale lepiej się kogoś zapytać mam jeszcze pytanie puścił mi olej podstawą filtra oleju czyżby oring ?

Może być ... wymień filterek - i obserwuj.
Przy okazji - przegoń czasem swojego TDI-ka - po trasie .... maź zniknie

domeltdigti pisze:puścił mi olej podstawą filtra oleju czyżby oring ?

dokładnie oring - sporo było tych przypadłości ostatniej zimy na forum Audi A3. Ja również robię bardzo krótkie odcinki do pracy - raptem 6 km ale kremowej emulsji nie miałem na korku nigdy (nawet jak temperatury sięgały -20 *C każdej zimy) ale jeśli nie stwierdzasz ubytków płynu chłodzącego to nie ma się czym przejmować.

Sztomel pisze:

domeltdigti pisze:puścił mi olej podstawą filtra oleju czyżby oring ?

dokładnie oring - sporo było tych przypadłości ostatniej zimy na forum Audi A3. Ja również robię bardzo krótkie odcinki do pracy - raptem 6 km ale kremowej emulsji nie miałem na korku nigdy (nawet jak temperatury sięgały -20 *C każdej zimy) ale jeśli nie stwierdzasz ubytków płynu chłodzącego to nie ma się czym przejmować.

Zgadza sie w dieslu nie pojawia się osad na korku, tu na zimno ( nie licząc silników wyposażonych w PDF ) nie rozrzeadza sie olej paliwem jak w silnikach benzynowych który spływa po gładziach cylindrów. AJM słynie z tego, ze ma wadliwe seryjne uszczelgi głowicy, zobacz czy jak mocno butujesz na trasie co 500-1000km nie musisz uzupełniać płynu w zbiorniczku. U mnie żona jeździ TDI 8km do pracy i mimo mrozów po -20st nigdy w historii nie miałem nalotu na korku wlewu, co innego w benzynie.

uszczelkę wymieniałem w lato więc niemożliwe żeby padła tak szybko miałem kiedyś zwykłego diesla i nie miałem takiego zdarzenia więc wolałem zasięgnoć jezyka co wy na to ?

Jak nie ubywa płynu a w płynie nie ma oleju to znaczy, ze masz duzo frakcji wodnistych w oleju, więc należało by go wymienić

mój super mechanior zalał mi go shellem półsyntetyk ma przejechane jakieś 8- tysi za dwa zamierzałem wymienić go ze wzglendu na krótkie trasy może zmienić olej na castrola ? jak myślisz ?

domeltdigti pisze:mój super mechanior zalał mi go shellem półsyntetyk ma przejechane jakieś 8- tysi za dwa zamierzałem wymienić go ze wzglendu na krótkie trasy może zmienić olej na castrola ? jak myślisz ?

Do PD nie stosuje sie półsyntetyków z uwagi na obciążenie wałka, musi być olej normy min 505.01lub wyższej np. 507.00 a spełnia ja olej 5w40 0w40 czyli full syntetyki

nawet jeśli ma spory przebieg tak ok 350 tysi ? a jak teraz zmienie na full syntetyk to nic się nie stanie ?

domeltdigti pisze:nawet jeśli ma spory przebieg tak ok 350 tysi ? a jak teraz zmienie na full syntetyk to nic się nie stanie ?

Nigdy nie stosuje sie do silnika PD oleju o normie niższej niz 505.01 jak nie moze na takim jeździć to kwlifikuje sie do remontu. Chyba ze nie lubisz pompek i wałka - poczytaj http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=182857" onclick="window.open(this.href);return false;

czyli trzeba wynienić olej dzięki za porade.