Forum.VWGolf.pl

Witam mam nietypowa sytuacja . mianowice na trasie przy 120 km pekła stopka trzymajaca wtrysk sterujacy. podbiło go aż do góry , wtrysk po wyciagnieciu ma zaklepana koncówke , pytanie dlaczego ? Auto to passat b5 1,9 tdi 115km

Twoja skromność nasuwa jedynie pytanie - czyżby spotkał się z tłokiem

siara800 pisze:Witam mam nietypowa sytuacja . mianowice na trasie przy 120 km pekła stopka trzymajaca wtrysk sterujacy. podbiło go aż do góry , wtrysk po wyciagnieciu ma zaklepana koncówke , pytanie dlaczego ? Auto to passat b5 1,9 tdi 115km

Normalnie nie jest to możliwe ,końcówka wtrysku musiała czymś dostać i dlatego pękła stopka .Bardzo możliwe że do cylindra wpadł grzybek od zaworu ,podobno w mk IV to się zdarza ,i to on narobił takiego spustoszenia .Tłokiem nie mógł dostać bo nie ma takiej możliwości ,no chyba żeby pękł korbowód ,ale wtedy by raczej wyszedł bokiem silnika

siara800, sory ale 115 to PD i tam sa pompowtryski
wiec zapewne chodzi o 110 lub 90

zdejmij glowice i bedzie wiadomo co sie podzialo z tym wtryskiem od podszewki

zapewne się zawór urwał i podszedł pomiedzy tłok i wtrysk

jak stopka pekła to mocno oberwał... mozliwe że nawet mógł sie skrzywić korbowód, wiec po ściągnieciu głowicy sprawdź czy ten tłok jest na takiej samej wysokości w górnym martwym położeniu co reszta..

ja tak myslalem ze wlasnie zawor sie urwał , wrzuce widok z mego oka

nieładnie... głowica tez oberwała... ;(