Strona 1 z 1
Odma - grzybek
: czw wrz 30, 2010 09:43
autor: piotreq
Mam delikatny wyciek oleju (pocenie) spod grzybka odmy - w miejscu zaznaczonym biala strzalka.
W zwiazku z tym pytanie - czy jest tam jakas uszczelka i jak sie demontuje grzybek?
Na tej fotce wyglada na wciskany ale nie chcialbym czegos polamac i uszkodzic przy wyjmowaniu.
Odma - grzybek
: czw wrz 30, 2010 10:01
autor: Michał_1977
Teoretycznie jest to nierozbieralne.W środku nie ma uszczelki tylko membrana na sprężynce.
Kiedyś to z ciekawości rozkroiłem
Możesz zaślepić otwór w dolocie,a odmę przedłużyć wężem pod auto lub do butelki np. po Coli i umocować za silnikiem
Odma - grzybek
: czw wrz 30, 2010 10:29
autor: Sztomel
możesz z powodzeniem pociągnąć za ten zawór energicznie do góry on jest wciśnięty w gumową uszczelkę w pokrywie zaworów, nr 14 na poniższym rysunku :
Odma - grzybek
: czw wrz 30, 2010 19:16
autor: pitru
Michaś_1977,
Z tą odmą za silnikiem trochę lipa. Nawiew na postoju ciągnie do kabiny cudowny zapach silnika.
Odma - grzybek
: czw wrz 30, 2010 21:28
autor: mateo86
ja mam odme poprowadzona z przodu silnika a wąz konczy sie z tyłu za miską i jeszcze ani razu nie poczułem nieprzyjemnego zapachu w aucie.
Odma - grzybek
: czw wrz 30, 2010 21:44
autor: Michał_1977
pitru pisze:Nawiew na postoju ciągnie do kabiny cudowny zapach silnika
Przecież do kabiny powietrze dostaje się przez podszybie,a nie spod silnika...ale nieważne...
Poza tym,myślałem,że chodzi Ci o rozebranie tego "grzybka",bo na 2 fotce widać,że jest zdjęty,ale to też już nieważne...
Odma - grzybek
: pt paź 22, 2010 20:50
autor: camaro23v
możesz z powodzeniem pociągnąć za ten zawór energicznie do góry on jest wciśnięty w gumową uszczelkę w pokrywie zaworów, nr 14 na poniższym rysunku :
Podepne sie z pytaniem.
W sumie moze ktos pomoze i powie mi czy ta uszczelke nr.14 na rysunku wyzej da sie wymienic bez zdejmowania pokrywy, bo ja jakos tego nie widze. Ona posiada tak kolnierz i za nic nie moglem tego wlozyc ???
chcac wyczyscic wlasnie pod tym grzybkiem pociagnalem i wyciagnalem razem z gumowa uszczelka. Pewno byla juz zmeczona i kawalek kolnierza sie oderwał co spowodowalo ze ja wyciagnalem. Niestety jest tak skonstruowana ze nie dalo sie jej ponownie wlozyc od góry. Musialem troche pociac i zasilikonowac specjalna uszczelka silikonowa.