Forum.VWGolf.pl

Witam

Od kilku miesięcy nurtuje mnie pewien problem.

Odkąd kupiłem auto z SB pod maską, cały czas mnie zastanawiało dlaczego nie czuć 'kopa' doładowania z turbo.

Problem mnie nurtował na tyle, że zacząłem przy tym grzebać.

Przy dodawaniu gazu w ogóle nie czuć ciśnienia na wężach idących do ICka i z niego. Jest wręcz przeciwnie, gdy trzyma się wąż i doda gazu to czuć jak robi się podciśnienie i jeszcze bardziej zasysa wąż i słychać jak powietrze leci z puszki filtra.

I teraz tak, zacząłem od sprawdzenia membrany w LDA, wszystko jest jak należy.

Bawiłem się dawką paliwa, przy skręconej przestaje kopcić, ale odcina silnik przy 3k rpm,
przy odkręconej dawce dosyć mocno, jest czarny bąk. Nie muszę chyba mówić, że jak jest dawka w położeniu 'zero' to auto jedzie jak zwykły diesel, ale przy wyższych obrotach kopci - stawiam, że ma za mało powietrza mieszanka (brak doładowania).

Dmuchałem w wężyk idący z grzybka do turbo, nic to nie daje, nie pompuje.

Wyczytałem, że to może być zawór WG, dzisiaj dałem nura pod auto i go wymacałem, jednak silnik był jeszcze ciepły, a ja nie miałem za dużo czasu żeby czekać, aż ostygnie bo zajmowałem kanał 'na firmie' u znajomego.

Jutro będę miał więcej czasu na diagnozę, dlaczego nie ładuje.

I teraz mam pytanie...

Jak sprawdzić, że ten zawór jest zapieczony ? Zdjąć sztangę z zabezpieczenia i nią kręcić ? Jeżeli będzie swobodnie się obracać to znaczy, że jest ok ?
Jeżeli nie będzie chciała się ruszyć to co ? Na chama spróbować ją okręcać ?
Co jeszcze może być powodem braku doładowania ? Turbina nie świszczy, oleju nie pali (wiadomo, jakieś tam śladowe ilości na pewno), wirnik ma lekkie luzy wzdłużne, obstawiaj raczej że z turbiną jest raczej wszystko ok.

Czy jest dużo roboty, żeby wyjąć turbo ? Co warto zrobić przy okazji, jeżeli będzie trzeba ją wyjąć ?

Proszę o pomoc, ponieważ od kilku dni problem ten mnie bardzo nurtuje, bo miałem okazję się przejechać zdrowym SB i wiem, że mój też może tak jechać, tylko nie wiem w czym tkwi problem...

Szukałem w szukajce, nie umiem nic znaleźć co zaspokoiło by moją ciekawość.

Pzdr.

Załatw sobie wskaźnik ciśnienia, podłącz i dopiero potem możesz dywagować co to może być.

No i tak..

Wskaźnik zamontowany, pomiędzy grzybkiem, a turbiną

Pomiar... na jedynce mało co, na dwójce/trójce 0.1b przy 4k rpm, przy ~4700 0.2b

whats now ?

Sprawdź orurowanie turbo czy szczelne, sprawdź cz ynie zapiekł ci się WG u jakiegoś fachowca od turbin.

Orurowanie sprawdzone.

Czy, żeby wyjąć tego Garretta potrzebny jest kanał czy idzie wymanewrować od góry ?

rolek pisze:Czy, żeby wyjąć tego Garretta potrzebny jest kanał czy idzie wymanewrować od góry ?

eh ja przy moim t3 musiałem sie ratowac niestety kanałem , najgorzej to jak przy turbo beda sruby zapieczone to możesz nie dac rady bez kanału

rolek pisze:Pomiar... na jedynce mało co, na dwójce/trójce 0.1b przy 4k rpm, przy ~4700 0.2b

malutko,miom zdaniem masz wg otwartego trzeba rozruszac,jak masz t2 to mozna go sprubowac rozruszac na precie lub dostac sie od strony pipy wd40 i ogień

Miałem taki sam objaw - turbo dmuchało do max 0,1 bar. Okazało się, że katalizator był całkowicie zapchany, i wywalenie go pomogło. Ale Ty chyba nie masz katalizatora w SB, nie?

PanPingwin pisze:Miałem taki sam objaw - turbo dmuchało do max 0,1 bar. Okazało się, że katalizator był całkowicie zapchany, i wywalenie go pomogło. Ale Ty chyba nie masz katalizatora w SB, nie?

W niektórych były

Zgadza się, ja np. mam fabrycznie montowany.

U mnie nie ma kata..

coś kurczę się nie mogę zabrać żeby zrobić ten zwór WG, jak ta zawleczka jest założona od tej sztangi ?

Ciężko ją zdjąć okrutnie, chyba że masz małpie ręce.

rolek, najpierw sprawdź czy wałek obraca się leciutko.Luzy wzdłużne kwalifikują suszarkę do regeneracji lub wymiany,ja preferuję to drugie...
Co do sztangi,to ona pa się ruszać przód-tył,a nie obracać.Można oś zaworu w gorącej części turbiny zapuścić odrdzewiaczem i rozruszać (choć może być ciężko) lub wyjąć suszarkę i zrobić to dokładnie na stole,ale z wyjęciem będzie jeszcze ciężej.
Śruby mocujące suszarkę do kolektora są drogie,więc lepiej jest je zapuszczać przez kilka dni,niż urwać.
Piszesz,że po dodaniu gazu na postoju w wężach wytwarza się podciśnienie,więc nasuwają mi się raczej tylko 2 odpowiedzi-albo wałek suszary kiepsko się kręci i stawia opór dla przepływu powietrza,albo po prostu filtr powietrza zawalony do granic możliwości...

Filtr powietrza wymieniany na bieżąco

Też chciałbym wyjąć suszarę na stół i ją dokładniej obadać, a najlepiej włożyć jakieś k24, ale boję się że ta wymiana mnie przerośnie