Forum.VWGolf.pl

Sluchajcie mam problem wymienilem turbo i przy okazji dalem wtryski do sprawdzenia lecz przyz wykrecaniau 2 wtrysku musialem odsunac pompe lecz nie zaznaczylem sobie jej polozenia, duzo jej nie odsunelem. Tearz auto nie chce zapalic kreci i nic tylko dumek idzie z wydechu i to wszystko mam zegar i ksiazke wczoraj probowalem z dobra godzine ustawic i nie dalo rady, nie wiem co jest czy poprostu jest tak zalany czy zapowietrzony czy ja zle juz cos ustawiam. Co ustaiwlem znaki i krecilem zegar to ciagne pokazywalo mi inne wskazania

Zbyt opóźniony wtrysk paliwa.Musisz pompę pchnąć na silnik.
Ustaw wał korbowy idealnie na znaku w okienku skrzyni,następnie poluzuj pompę,wkręć czujnik zegarowy i ustaw odpowiednią wartość kąta wtrysku przechylając pompę w przód lub w tył.
Jak zdradzisz co to za silnik,to podam Ci jaka ma być ta wartość

jest to silnik AAZ 1.9 TD

[quote="Z@char"]jest to silnik AAZ 1.9 TDdobra ok a jezeli jest powiedzmy na zegarze 70 a ma byc 93 a pompy juz nie moge dalej pchnac do silnika to wtedy mam ja odsunac na parametr 93 ??

Kąt wtrysku paliwa w AAZ to 0,80 +/-0,02
Jeżeli pompa jest pchnięta na max i nie możesz uzyskać odpowiedniej wartości,to trzeba przestawić koło pompy względem paska o 1 ząbek.

ok ale jesli jest 70 a widze ze pompa jest juz za blisko silnika gdyz pamietam ze wczesneij nie byla az tak blisko silnika tzn ze musze ja odsunac np 70 zegar musie sie cofnac na 80

Przecież jak ruszysz pompą,to zobaczysz w którą stronę wychyla się wskazówka.Jeżeli braknie Ci zakresu ruchu pompą to znaczy,że wcześniej już było skopane i trzeba poprawić ustawienie rozrządu lub źle ustawiłeś wał korbowy (nie na tym znaku co trzeba)

dobra pwoiedz mi bo moze w taim razie faktycznie ustawiam na zly znak jak on musi wygladac ?? czy to jest takie wciecei jak byc przecinakiem zaznaczyl na kole czy taki odlew znaku ( kreski )

panowie juz naprawde gupieje auto dalej nie pali byc wycieg przez srube gdzie wkreca sie zegar namierzylem i usunelem auto nie pali pelno babli w wezyku powrotnym, wezyki od wtryskow poluzowane paliwo leci co jest grane a pompe mniej wiecej ejst w swoim miejscu juz nie mam sily do tej padaki a i dodam ze rozrzad jest ok

Z@char pisze:czy to jest takie wciecei jak byc przecinakiem zaznaczyl na kole

Tak.
Z@char,może po prostu wtryski zawiesiły się,albo co...
jak kręcisz rozrusznikiem,to leci dym z rury.
Spróbuj jeszcze go odpowietrzyć,popuść jeszcze raz rurki i kręć z gazem w podłodze.Paliwo ma mocno sikać w górę,a nie sączyć się

Michaś_1977, dym leci z rury taki delikatny odpowierzalem juz go kupe razy dalej jest w powrocie powietrze a i paliwo sika podajrze tylko z ostatniego wtrysku a z pozostalych poprostu sie saczy nie wim moze rurki ze sa zalozone nie mam pojecia

Tak sobie myślę,że jeżeli nic przy pompie nie grzebałeś,to nie ma bata-musi zapalić,chyba że po sprawdzeniu wtrysków w trakcie montażu zabrudziłeś je i jakiś paproch zawiesił iglicę wtryskiwacza.
Podczas prób odpalania odzywał się coś,czy nic?

nic sie nei odzywal zero odzewu na tyle krecenia ze chyba juz rozrusznik siada

Hmm...możesz spróbować odpalić za pomocą PLACK-a (może być waniliowy ).
Odkręć gumowe kolanko między kolektorem i suszarką psiknij i kręć.Jeżeli to wiszące wtryski,to powinno je przepchnąć w ten sposób jak zapali.
Może nie jest to najlepszy sposób na uruchamianie silnika,ale na pewno bezpieczniejszy niż jakiś samostart.
Ten kąt wtrysku na ile w końcu ustawiłeś?