Forum.VWGolf.pl

witam, mam zwyklego GTD golfa 3 ,19TD przy pompie nic nie bylo kręcone, dostał tylko boost pin, po tym zabiegu widze ze kopći feste, zbytno mnie to nie raźi ale mam pytanie, czy to nie uszkodzi silnika/turbiny? nie zapiecze łopatek czy czegos? dodam ze wystepuje to tylko na 1wszym biegu, co mozna zrobic zeby mniej kopcił ?ale tez nie stracil mocy .pozdxro

bost pin zwiększa dawkę paliwa przy wyższych obrotach czego efektem jest zwiększone kopcenie na czarno- jeśli wtryski nie leją to silnikowi nic nie grozi.

podnieś nieco ciśnienie
po szukaj dobrze jest o tym mnustwo tematów na forum

wiem ze cos tam trzeba przy turbinie, ale samemu się za to nie zabieram, to mozna do normalnego mkechanika, czy do pompiarza?? albo wrzucic stary pin i miec miejsza moc ?? wtryski nie leją

aby wrzucić stary pin nie musisz odwiedzać mechanika, spokojnie sam mozesz to zrobić.

Tu jest fotoporada, która będzie pomocna http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... &hilit=lda

shark:), a to jak Ty to myślałeś,że założysz nowego pina i już będzie jazda?
Pinem podnosisz dawkę paliwa,a żeby to paliwo spalić w całości,trzeba powietrza...

shark:) pisze:mozna do normalnego mkechanika, czy do pompiarza?

Nie zrobią Ci ciśnienia w turbawce,bo powiedzą,że to nie ich branża...
Dawaj tutaj fotki suszarki! Zaraz będziesz wiedział gdzie paluchy wsadzić

mojemu byłemu 1.9TD / AAZ boost PIN zaszkodził fest tak samo czarny dym szedł z rury jak z jakiegoś parowozu

Nie rozumiem jak pin mógł zaszkodzić silnikowi wiadomo przecież że następstwem jego założenia jest zwiększone dymienie ponieważ jest podawane więcej paliwa, które do spalenia się musi mieć większą ilość powietrza, którego brakuje na postoju gdyż turbo zaczyna ładować pod obciążeniem
więc jak chcecie mieć większą moc to trzeba się liczyć z tym że DIESEL za kopci taka jego uroda
tak że określcie się bo jeśli nie chcecie mieć dymu to trzeba było zrobić tak:

shark:) pisze:albo wrzucic stary pin i miec miejsza moc ??

A morał tej bajki jest prosty, oraz wszystkim znany - masz słabe turbo, jak i dolot zasrany.

Sprawdzamy manometrem ile ładuje turbosprężarka, powinno być 0.7-0.8 bara, 0.6 może już być za mało, chodź mieści się w tolerancji, następnie czyścimy ze smoły egr i kolektor dolotowy, składamy na świerzym filtrze powietrza i wio, hulajże duszo.
Chyba że pompa dotarta, zbyt wczesny wtrysk, dobite rozpylacze. To może nie być poprawy.

shark:), jeśli tylko na pierwszym biegu to zostaw jak jest chyba że na wyższych biegach też podnieś lekko ciśnienie doładowania.

koledzy a jak podniesc cisnienie? nie mam manometru? EGR tez nie mam, turbo to k14

O nie czytam ze zrozumieniem
Trzeba zmienić styl jazdy i nie deptać do spodu, chyba, że chcesz np. zmylić pościg.
Czasem też, np jak za tobą jedzie znajomy, miło jest puścić bąka w twarz, tak na dzień dobry Pozatym jest to szeroko rozpowszechniona forma wyrażania radości po zwycięstwie w wyścigu z benzyniarzem - niech poczuje zapach porażki.

Warto wspomnieć, że dym z diesla jest rakotwórczy.

Zdjęcie z forum:


Luzujesz nakrętkę zaznaczoną strzałką 13-stką i wkręcasz śrubę na imbus. Tylko koniecznie manometr, żebyś wiedział jakie ciśnienie jest.