Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich, problem nie dotyczy mojego auta, chodzi o auto kolegi, problem jest taki. Nagle zapaliła się kontrolka oleju, wkręcono tester i 0, odkręcono czujnik, auto zostało odpalone na chwilę i ani kropli oleju nie wyleciało przez otwór w głowicy, miarka od poziomu była wyjęta podczas pracy silnika, a tu poziom nie zmienił się, miarka wygląda jakby stał całą noc. Wygląda na to, że pompa oleju siadła, ale tak nagle na zero? czy to możliwe? wcześniej kolega twierdzi że było ok. Uchyliłem trochę misę oleju, no i łańcuszek jest na swoim miejscu. No i podstawowe pytanie, czy bez problemu wyjmę pompę oleju? jak rozpiąć łańcuszek? Chodzi o golfika. Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Pomoże ktoś?

Nie rozumiem dlaczego zamiast uchylać misę nie odkręciłeś jej całkiem? 5 min więcej kręcenia. Co prawda każda pompa ma zawór który mógł się zaciąć, ale mi wydaje się, że problem jest z jej napędem. Nic nie ustalisz dopóki nie zwalisz misy. Nie piszesz też jaki kolega ma silnik?

karol8114, zapewne to jest silnik 1,4 (ABD) lub 1,6 (ABU)
Jeżeli jest to 1,6 to niech kolega modli się,żeby to nie była wina pompy,bo w ASO nie mają od kilku lat,zamienniki nie występują,a używkę dostać,to tak jak wygrać w totka,czyli graniczy z cudem.
Mało tego...jak już się znajdzie używkę,to trzeba zwrócić uwagę na numer,bo występują w 3ech rodzajach.Tzn.numer jest taki sam na wszystkich,tylko literka na końcu jest ważna.Musi być dokładnie to samo
Jeżeli jest to wersja Kanadyjska,to już całkiem kaplica...

Kolega przerabiał to samo,tylko jemy udało się znaleźć używaną.
Łańcuszek zdejmiesz po wcześniejszym rozpięciu rozrządu i zdjęciu koła zębatego z wału.Później jest dekiel przykręcony do bloku,a pod nim koło zębate z łańcuchem.Zdejmuje się go razem z łańcuchem i pompą.
Skoro olej ani nie kapnął z głowicy,to tak jakby pompa w ogóle nie działała.Sprawdźcie klina pod kołem łańcuchowym.

Cześć Michaś, miałeś nosa, chodziło o 1,4. Wczoraj nie zdjąłem misy bo trzeba było odkręcić półoś żeby dostać się do jednej śruby od miski, wszystko robiłem u kumpla no i nie miałem potrzebnych narzędzi, a więc Michaś, okazało się że wypchało korek w pompie oleju, pierwszy raz się z tym spotkałem, korek na swoje miejsce i ładnie zapunktowałem( pozostałe korki były zapunktowane,pompa oryginalna) Dobrze że nie trzeba było pompy demontować, bo z demontażem jest tak jak mówisz, wszystko dokładnie obczaiłem. Może komuś przyda się ten wątek. Pozdrawiam.