Forum.VWGolf.pl

witam, szukam na forum odpowiedzi na moj problem:

- silnik przy odpaleniu z rana dziwnie przez chwile pracuje tak glosniej, inaczej stuka, i szybciej chyba tez

- strasznie dymi czarnym dymem przy ruszaniu, dodawaniu gazu, redukcji, gwaltownemu dodawaniu gazu, poprostu dymi zawsze mocno o wiele wiecej niz inne diesle. ale jak chceby gwaltownie przyspieszyc to juz jest to chmura dymu

- przy ruszaniu strasznie szarpie, plynnie dodajac gazu szarpie

- przy normalnej jezdzie z normalna predkoscia np ok 50kmh jak wciskamy gaz mija kilka sekund i pedal jest juz wcisniety o kilka cm w dol dopiero zaczyna przyspieszac, taki ma chwilowy zanik mocy i to na kazdym biegu

dodam ze nieswieca sie zadne kontrolki swiece gasna jak trzeba

Wtryski leją kolego. A to ze z rano głosniej chodzi zaraz po odpaleniu to narmalne w tym silniku,znam to z własnego doświadczenia bo tez posiadam SDi' ka

Wojtman pisze:Wtryski leją kolego. A to ze z rano głosniej chodzi zaraz po odpaleniu to narmalne w tym silniku,znam to z własnego doświadczenia bo tez posiadam SDi' ka

gdzies tu na forum wyczytalem ze mozna wymienic koncówki wtrysków jest taka mozliwosc i to moze pomóc czy trzeba wymienic cale wtryski? i lepiej wszystko wymienic, aha no i chyba najlepiej pojechac zeby ktos to sprawdzil bo jesli niebedzie to to to kiepsko bo to tez nie jest tania impreza, pozdro

w sdi wtryski sa nie rozbieralne i nie da sie wymienic samych koncowek .....przerabialem to.....

Wojtman pisze:w sdi wtryski sa nie rozbieralne i nie da sie wymienic samych koncowek .....przerabialem to.....

?????????
miki2003, jaki przebieg auta? Kiedy wymieniałeś filtr powietrza?

przebieg 232tys, filtr powietrza jakies 5 tys km temu czyli jakies 4-5 m-cy temu

Jeśli masz możliwość podpięcia Vaga to wykonaj nim log statyczny grupy 003 w trybie Meas. Blocks (przed logowaniem tej grupy w tym trybie depnij na chwilę na pedał gazu) oraz tą samą grupę w trybie Basic Settings oraz zrób log dynamiczny grupy 003 wraz z grupą 008. W SDI wpływ na mocne dymienie ma praca zaworu EGR i związana z nim praca przepustnicy powietrza sterowana silniczkiem V157. Możesz również wykonać po wejściu w 01 Engine tzw. test elementów wykonawczych klikając na 03 "Output test" i sprawdzić kolejno działanie elementów wykonawczych.

czesc, dzieki za profesjonalną odpowiedź, teraz tylko muszę znaleźć kogoś z vagiem kto ma pojecie o tym, bo wiem ze można sobie takiego vaga samemu zrobić i samemu sprawdzić ale ja niestety nie mam tyle czasu żeby się w to zaglebiac, muszę poszukac kogos kto to sprawdzi, a czy jak masz vaga to potrzebny jest jakis specjalny program do tego, do konkretnego modelu samochodu?? a moze ktos zna kogos we wrocku kto mi podepnie autko pod vaga?? pozdro

Interfejs diagnostyczny można zakupić na allegro lub np. u Viakena (ja mam ten i sobie go chwalę http://viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=103" onclick="window.open(this.href);return false; ), do Twojego samochodu najlepszy będzie VAG-COM w wersji 311.2 N. Oczywiście interfejs do diagnostyki zakupujesz i dostajesz wraz z nim płytę instalacyjną z programem więc wszystko już jest w cenie interfejsu wliczone ale przed zakupem warto się skontaktować ze sprzedającym i poprosić o tę właśnie wersję 311.2 N gdyż polskich wersji nie polecam. Jest to oczywiście wersja demo tego programu i nie wszystkie funkcje w nim w tej sytuacji są dostępne ale na necie znajdziesz full wersje i sobie ściągniesz. Koszt zakupu takiego interfejsu waha się w granicach 40-90 zł.

dawno tu niezaglądałem ale po czasie okazało sie z to nie wtryski co bylo by jakas masakra bo koszta sa ogromne, a zawór EGR trzeba bylo przeczyścic i tak samo cały wydech wyczyścic z sadzy wczesniej powstałej, i wszystkie bolączki mineły jak palcem odjoł, powrót mocy, zero dymka i przy odpalaniu i przy wciskaniu gazu do dechy

Witam widzę że temat stary jednak podłączę się pod istniejący zamiast pisać nowy, tak więc dane pacjenta:

GOLF IV grudzień '98 1.9 SDI - AQM, 380.000+ km, bez remontu 1 właściciel, Czarny + klima.

Objawy:
- spadek mocy, niewielki ale czuć.
- mocne kopcenie z rury, przy odpalaniu, jak i przy przyspieszaniu, nie koniecznie z pedałem "do oporu" (wydobywająca się sadza z wydechu przy odpalaniu - czarny sadzawy ślad w gararzu)
- kolejna przypadłość jest na tyle dziwna, że opisze ją własnymi słowami: Jedziemy sobie przykładowo 40km/h i pedał gazu mamy wcisnięty powiedzmy do połowy, obroty w granicach 1500-1700, auto sobie jedzie równo, ale od czasu do czasu obroty nie spadają, prędkość nie malenie, a silnik jakby na chwile tracił obroty po czym daje "małego dymka" i znowu działa normalnie. Nie skacze prędkość, nie skaczą oborty, ale czuć takie bardzo lekkie szarpnięcie. Dzieje się to mniej więcej w tym przedziale obrotów.
- zimą bierze olej, ostatnia dolewka, około 500ml / 1000-1100km. I tylko zimą.
- lekko zaolejony / zasadziały prawy dolot. ( stojąc przodem do maski )

Dokonane naprawy i przeglądy:
- regularnie wymieniany olej, filtr oleju, filtr powietrza, rozrząd. ( obecnie wymieniono około miesiaca temu )
- wyczyszczony EGR, dolot - łącznie z przemyciem prawego dolotu i odolejeniu ( około 3 mce temu ), wyczyściłem tez cały dolot, łącznie z komorą filtra powietrza, były tam znikome ilości piasku.
- wymieniony, juz kilka razy, łącznik elastyczny tłumika.

W chwili obecnej auto nie jest pierwszej młodości, jednak jeździ i sprawuje się elegancko, oprócz nadmiernego "dymienia", zostawiania za kazdym razem czarnej plamy przy odpalaniu, oraz tego dziwnego zjawiska które opisałem. Spalanie NIE WZROSŁO, ponad przeciątną jak do tej pory. Byłem u jedngo mechanika, który "coś" porobił, regulował, ustawiał dawki powietrza/paliwa, niestety to także nie pomogło. Auto pali od pierwszego razu, bez zadnego problemu, oprócz tej czarnej plamy sadzy. Zdaje mi się, że może lać już jakiś wtrysk, ale to tylko przypuszczenie, podejrzewam że gdyby lał mocno, to by wzrosło spalanie, a to trzyma się w normie.

Pozdrawiam i prosze o jakieś rady, gdyż auto jest naprawe fajne i chciałbym by, żona jeszcze troche nim pojeździła :)

Jasko pisze:W chwili obecnej auto nie jest pierwszej młodości, jednak jeździ i sprawuje się elegancko, oprócz nadmiernego "dymienia", zostawiania za kazdym razem czarnej plamy przy odpalaniu, oraz tego dziwnego zjawiska które opisałem. Spalanie NIE WZROSŁO, ponad przeciątną jak do tej pory. Byłem u jedngo mechanika, który "coś" porobił, regulował, ustawiał dawki powietrza/paliwa, niestety to także nie pomogło.

Tak ci powiedział że ustawił dawki powietrza i paliwa ? bo jeśli potrafi w tym aucie ustawić dawki powietrza ,to miszcz nad miszcze nie znam innego takiego który by to potarfił ...bo po prostu nie ma takiej mozliwości ....ktoś kto twierdzi że ustawił dawki powietrza w tym silniku , po prostu sciemnia i radzę się udac do kogoś ,kto naprwdę sprawdzi ci dawkę paliwa ,bo ją można jak najbardziej zmienić i ustawić w tym silniku ,a jej wielkość ma zasadniczy wpływ na zadymienie i moc auta ....Nie padły też żadne wartości dawki paliwa i powietrza ? ...wiec to by tylko potwierdzało niekompetencję tego speca który ci to niby ustawiał ...Jedż do niego i zadaj mu proste pytanie ,jaką dawkę ci ustawił ?...jak się zająknie ,to masz 100% pewności ,ze nic nie ustawił ,bo nie ma czym ,albo nie ma o tym pojęcia ...No chyba że odpowie że ustawił dawke paliwa na rozgrzanym silniku ,na ok.4mg

Gościu twierdzi że ustawił dawkę paliwa 3,59 - jak dobrze usłyszałem, mówił że niże się da ale snilnik wtedy szarpie, a wyższa to jeszcze bardziej kopci. Czy tak może być? Niestety na tym się nie znam już.

Jasko pisze:Gościu twierdzi że ustawił dawkę paliwa 3,59

Nie ma takiej opcji ,żeby ustawił z dokładnoscią dwóch miejsc po przecinku ...można tylko z dokładnoscią do jednego ,czyli ewentualnie 3,5 ...no chyba że ma jakis cudowny program diagnostyczny

Jasko pisze: mówił że niże się da ale snilnik wtedy szarpie, a wyższa to jeszcze bardziej kopci. Czy tak może być?

Albo się gościu zamotał ,albo Ty żle zrozumiałeś Z dawką jest tak ,że cyferka niższa ,czyli faktycznei wyższa dawka, o wartosci poniżej 2 mg ,zwylke powoduje "przebieranie " silnika ...ale dawka w okolicy 4 mg ,czyli niższa ,już na pewno nie spowoduje większego zadymienia ,niż dawka 3 mg O ile teraz faktycznie masz ustawiną dawkę 3,5 mg ,to nie powinno ci nic szarpać ,ani dymić nadmiernie dymić ,pod wrunkiem że nie leją ci wtryskiwacze ... a to też można było sprawdzić w programie ,w którym to, rzekomo odczytał i ustawił ci dawkę paliwa ,sprawdzając korekcje wtryskiwaczy ...Ogólnie to nie wyobrażam sobie sytuacji ,że komuś coś ustawiam,sprawdzam ,czy koryguje ,ale nie pokazuje tego co ustawiłem ,ani nie informuje ile powinno być ustawione ...