Forum.VWGolf.pl

Witam

Odnoszę wrażenie że w słoneczna pogodę mój ahf słabiej ciągnie. ostatnie przez prawie tydzień padał deszcz i autko było wyraźnie żwawsze. Sprawdzałem vagiem i nie ma żadnych błędów, podejrzewam że jakieś połączenie może mieć słaby styk a gdy jest wilgotne to lepiej przewodzi prąd. Może ktoś podpowie które połączenia sprawdzić jako pierwsze?

Pozdrawiam Jarek

Im zimniejsze powietrze jest doprowadzane do komory spalania tym lepszye przyspieszenie.Jest to normalne zjawisko w silnikach zaturbionych po prostu "puchną"przy takich upałach jakie panowały niedawno.Niektórzy zakładają większe intercoolery aby nie było takiego odczucia spadku przyspieszenia.Ja u siebie także czułem że auto nie jest tak żwawe w upalne dni jak np dzisiaj gdzie jest około 20stopniC pomimo że mam 150 konną benzynę.

zgadzam się z tobą że powietrze im cieplejsze tym rzadsze ale w moim przypadku bardziej chodzi o wilgoć przy temperaturze 20st bez deszczu też czuje ze jest słabszy. wydaje mi się że to może być kwestia zaśniedziałego styku, tylko potrzebuje jakiegoś punktu zaczepienia.

Moim zdaniem jeżeli coś jest zaśniedziałe to tak samo działa nieprawidłowo obojętnie czy jest upał czy pada deszcz.

Moim zdaniem jeżeli coś jest zaśniedziałe to powinno tak samo nieprawidłowo działać obojętnie czy jest upał czy pada deszcz.

Sprawdz jeszcze czy intercooler nie jest zabity syfem bo to też zmniejsza chłodzenie

ja bym sprawdził katalizator, który zawsze można wyciąć, nie robi on wtedy takich temperatur na turbince, na pewno mu nie zaszkodzi tez mam ahf bez kata

Kata już niema turbo czyszczone z 5 tys temu czyściłem zawór n75 ale chyba coś spieprzyłem i buczał mi potem wymieniłem na nowy i narazie chodzi. Może to ja jestem przewrażliwiony. A tez masz tak że jak przyspieszasz i zmieniasz biegi to tak jakby syczał w momencie zmiany biegu.

Jarek_NS, kolego jak mam zimny motor i puszcze szybko z gazu przy zmianie biegu to słychać taki głośny gwizd bardziej basowy bardzo m iły dla ucha, jak sie zagrzeje słychać swist przy przyśpieszaniu i przy zmianie biegu mi sie to podaba i przyzwyczaiłem się. widze że jesteś z NS możemy kiedys sie spiknąć i posłuchac jak Ci gwiżdze nawet sie przejedziemy

Jestem otwarty na propozycje co do porównania. Nie mówię ze mi przeszkadza ten dźwięk ale jeździłem paroma tdi i żaden tak nie miał.
Pozdrawiam Jarek

Witam podepnę się do tematu ,ponieważ mam takie samo odczucie w moim AHF. Jeśli chodzi o ten świst przy zmianie biegu mam to samo ,u mnie spowodowane jest to brakiem kata i przelotowego układu i jest to nic innego jak dźwięk turbiny o zmiennej geometrii. Wcześniej miałem escorta td on nie posiadał zmiennej geometrii w turbo i na przelotowym układzie z basowym tłumikiem ultera miał przy ok 2500 dźwięk jak bokser subaru tego mi brakuje w moim AHF.

Ja zmieniłem u siebie wszystkie wężyki i zawór N75 i pomogło silnik żwawiej się zbiera.