Strona 1 z 1

nowe graty i szybko lapie temperature roboczą

: czw lip 15, 2010 15:19
autor: piotrekgal
Czesc, tak jak w temacie, jezdze od wczoraj na nowych gratach tj garrett t3+ FMIC, kompletny przelot i sluchajcie, zaskakujaco predko nabiera temperature roboczą, wczesniej trwalo to dluzej, wykonam jeden mocniejszy start i za chwile temp wychyla sie na 95 do 100*C, wentylatory co jakis czas sie wlacza wiec czujnik ok, korek od wlewu plynu tez, co moze byc przyczyna?

: czw lip 15, 2010 16:16
autor: maryjan
piotrekgal pisze:co moze byc przyczyna?
jak to co upały...
Jeżeli łapie szybko to nic tylko sie cieszyć z mniejszego spalania... Gorzej jakby sie grzał niemiłosiernie wtedy możesz szukać przyczyny. Ja stawiam na temp. zewnętrzną jednak te +30 robi swoje. No i na nowych gratach mocniej żyłujesz silnik... co plus temp zewnętrzna daje nam efekt o któruym piszesz

Pozdrawiam

: czw lip 15, 2010 17:03
autor: Michał_1977
piotrekgal, niestety taka kolej rzeczy.
Myślisz,że w moim było inaczej?Tak samo :bigok:
Dodatkowo jeśli podkręciłeś go trochę,to tym bardziej będzie się szybciej grzał :bajer:

: czw lip 15, 2010 17:13
autor: człek
To ja się podepnę.

Ile wynosi temperatura silnika na poszczególnych kreskach na wskaźniku? Najbadziej oczywiście chodzi mi o tą następną po tej kresce w połowie i tą ostatnią. Na której jest temp. wrzenia?

: czw lip 15, 2010 18:00
autor: t0mal
piotrekgal pisze:co moze byc przyczyna?
Słabe turbo, rozpadająca się pompa cieczy, lub źle ustawiony początek wtrysku.
Michaś_1977 pisze:Myślisz,że w moim było inaczej?Tak samo
Jak ja dołożyłem ic to temperatura spadła, to chyba logiczne :bajer:
W chłodniejsze dni termostat się praktycznie nie otwiera.

: czw lip 15, 2010 18:41
autor: piotrekgal
maryjan niby tak ale kiedys niezaleznie od upalow na k14 i cisnieniu ok 1,2 bara plus seryjny icek to musialem dobrze go palowac aby zalapal wiecej jak 90 stopni a jezeli juz wowczas zalapywal to chwila jazdy do 2tys obr i sie uspakajala temperatura.

Michaś_1977 Jeszcze nie krecony, pompuje ok 0,7 bara, dawka nieruszana, seria, tyle, ze pin mocniej obrocony.
t0mal pisze:piotrekgal napisał/a:
co moze byc przyczyna?

Słabe turbo, rozpadająca się pompa cieczy, lub źle ustawiony początek wtrysku.
turbo raczej ok, dobrze wciaga, pozostawia nieduzy dymek, ladnie swiszczy na tym przelocie, kąt wtrysku nie ruszany, silnik pracuje jak zegareczek.
Zauwazylem natomiast, ze jak chce wlaczyc cieply nawiew aby ta temperature troche uspokoic to wieje na cieplym zimnym nawiewem, wiec moze nalezy odpowietrzyc uklad jakos?

: czw lip 15, 2010 20:23
autor: t0mal
Całkiem możliwe, że powietrze stoi ściskaj węże, to może przegonisz bąbla, a może głowica załatwiona?

: pt lip 16, 2010 10:56
autor: piotrekgal
glowica to nie wiem ale uszczelka podejrzewam, ze tak, no nic powalcze z odpowietrzeniem na poczatku, jakas najsensowniejsza i skuteczniejsza metode znacie? odkrecac korek na zimnym silniku czekajac az sie do temp roboczej rozgrzeje przy wlaczonym ogrzewaniu na full?

: pt lip 16, 2010 12:05
autor: piotrekgal
katu wtrysku nikt nie ruszal, jest w normie, silnik cyka jak powinien.
Zauwazylem dzis, ze jak silnik uzyska temperature to mam nadmiat plynu w zbiorniczku :crazy: tez i po odkreceniu korka niespecjalnie jakos syczy czy puszcza nadmiar tej cieczy, co wczesniej jeszcze niedawno jakos dawalo o sobie :crazy: Tez badalem weze od chlodnicy, oba miękkie, dolny bardzo cieply chwilke tylko go moglbym utrzymac, gorny tez raczej cieply.
Rano odpalilem przejechalem moze 500m no i chcialem odpowietrzyc, wiec odkrecilem korek i czekam az motor sie nagrzeje do temp roboczej ( przy wlaczonym nawiewie ) i niestety nawiew dalej zamiast ciepy jest zimny,
moze teraz wiecej cos mozna powiedziec jako diagnozie?

: pt lip 16, 2010 21:17
autor: t0mal
Niedrożny układ, albo padnięta pompa.

: sob lip 17, 2010 10:46
autor: piotrekgal
Teraz przy tych upalach to troche wzrasta poziom plynu, od "humoru auta" czasami trzeba dolac tego plynu, po za tym ani olej ani plyn sie ze soba nie mieszają.
Ten ukald bedzie trzeba obadac pewnie, badz pompa przy rozrzadzie w najblizszych czasach.