Strona 1 z 1
Dokręcanie śrub po większym przebiegu
: pt lip 09, 2010 23:48
autor: człek
Warto dokręcać śruby po przebiegu 4-5k? czy odpuścić?
Bo zauważyłem lekkie pocenie uszczelki pod głowicą od góry uszczelki z przodu (wymieniana parę miesięcy temu). Czasem robi się lekko wilgotna widać. Po postoju około 10 minut suchutko. Więc mam dylemat czy dokręcenie śrub będzie miało na to wpływ.
Chciałem po wymianie uszczelki zrobić te parę tysięcy i dopiero znów podkręcić turbinę choć na 1 bar a tu taka heca.. niby nic a denerwuje.
: sob lip 10, 2010 07:08
autor: Michał_1977
człek, jeżeli założyłeś metalową uszczelkę,to jej się nie dokręca.
Natomiast zwykłą,szmacianą powinno się dokręcić przed 1000km,więc może być po herbacie jeśli już się poci...hmm,możesz spróbować,bo w sumie nie masz nic do stracenia

: ndz lip 11, 2010 19:41
autor: człek
Założyłem szmacianą i to był błąd. Spróbuję dokręcić, dzięki.
Ogólnie tragedii nie ma ale mnie to irytuje.
: ndz lip 11, 2010 22:59
autor: grandi
Nie przesadzajmy z tymi szmacianymi ja mam Erlina i już 70 tys przeżyła , planowąłeś głowicę , ja bym nie dokręcał , możesz mieć przedmuchy na garze dlatego
: ndz lip 11, 2010 23:43
autor: Michał_1977
grandi pisze:ja bym nie dokręcał
Przecież lepiej spróbować dociągnąć,niż od razu drzeć głowicę do góry...

: pn lip 12, 2010 00:22
autor: człek
Głowica była planowana grandi. Co masz na myśli mówiąc przedmuchy na garze? Dodam, że silnik po wymianie uszczelki nie chodzi jakoś super równo. Osiągi ma w porządku tylko lekko nim trzęsie na jałowym i jakby pyrka sobie być może na trzy gary lekko, trzeba się przysłuchać przy wydechu jak trochę jakby przerywany cykl jest. Dodam, że nic nie dymi nie bierze oleju ani płynu. Może być kompresja na jednym z cylindrów słaba przez to? i czy może to mieć związek z tym lekkim nalotem płynu na uszczelce?
Był tu taki podobny chyba przypadek co użytkownik film na yt miał nakręcony z kamerą na wydechu ale nie potrafię znaleść.
: pn lip 12, 2010 18:19
autor: Baryla
człek pisze:Głowica była planowana grandi. Co masz na myśli mówiąc przedmuchy na garze? Dodam, że silnik po wymianie uszczelki nie chodzi jakoś super równo. Osiągi ma w porządku tylko lekko nim trzęsie na jałowym i jakby pyrka sobie być może na trzy gary lekko, trzeba się przysłuchać przy wydechu jak trochę jakby przerywany cykl jest. Dodam, że nic nie dymi nie bierze oleju ani płynu. Może być kompresja na jednym z cylindrów słaba przez to? i czy może to mieć związek z tym lekkim nalotem płynu na uszczelce?
Był tu taki podobny chyba przypadek co użytkownik film na yt miał nakręcony z kamerą na wydechu ale nie potrafię znaleść.
mam dokładnie to samo. Jak silnik się rozgrzeje i troszkę go przegonie to na wolnych obrotach nim telepie, a z wydechu słychać tak jak by przerywał. Puknięcie w gaz daje taki efekt że przez jakąś sekundę chodzi ok a później jest to samo. Uszczelkę próbowałem dokręcić po 1000km od wymiany, niestety żadnej śruby nie dałem rady ruszyć :/