Dokręcanie śrub po większym przebiegu

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
człek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 508
Rejestracja: śr lip 30, 2008 11:31
Kontakt:

Dokręcanie śrub po większym przebiegu

Post autor: człek » pt lip 09, 2010 23:48

Warto dokręcać śruby po przebiegu 4-5k? czy odpuścić?

Bo zauważyłem lekkie pocenie uszczelki pod głowicą od góry uszczelki z przodu (wymieniana parę miesięcy temu). Czasem robi się lekko wilgotna widać. Po postoju około 10 minut suchutko. Więc mam dylemat czy dokręcenie śrub będzie miało na to wpływ.

Chciałem po wymianie uszczelki zrobić te parę tysięcy i dopiero znów podkręcić turbinę choć na 1 bar a tu taka heca.. niby nic a denerwuje.
Ostatnio zmieniony pt lip 09, 2010 23:49 przez człek, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14299
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Post autor: Michał_1977 » sob lip 10, 2010 07:08

człek, jeżeli założyłeś metalową uszczelkę,to jej się nie dokręca.
Natomiast zwykłą,szmacianą powinno się dokręcić przed 1000km,więc może być po herbacie jeśli już się poci...hmm,możesz spróbować,bo w sumie nie masz nic do stracenia :bajer:


:arrow: Zielony GTD-ARL 315HP/615Nm :satan: + Climatronic :zimny: + grzane skóry i inne wodotryski \:D/
Obrazek

Awatar użytkownika
człek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 508
Rejestracja: śr lip 30, 2008 11:31
Kontakt:

Post autor: człek » ndz lip 11, 2010 19:41

Założyłem szmacianą i to był błąd. Spróbuję dokręcić, dzięki.

Ogólnie tragedii nie ma ale mnie to irytuje.
Ostatnio zmieniony ndz lip 11, 2010 19:41 przez człek, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
grandi
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3831
Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
Lokalizacja: Boat city
Auto: Octavia
Silnik: AQY

Post autor: grandi » ndz lip 11, 2010 22:59

Nie przesadzajmy z tymi szmacianymi ja mam Erlina i już 70 tys przeżyła , planowąłeś głowicę , ja bym nie dokręcał , możesz mieć przedmuchy na garze dlatego


...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...

Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14299
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Post autor: Michał_1977 » ndz lip 11, 2010 23:43

grandi pisze:ja bym nie dokręcał
Przecież lepiej spróbować dociągnąć,niż od razu drzeć głowicę do góry... :bajer:


:arrow: Zielony GTD-ARL 315HP/615Nm :satan: + Climatronic :zimny: + grzane skóry i inne wodotryski \:D/
Obrazek

Awatar użytkownika
człek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 508
Rejestracja: śr lip 30, 2008 11:31
Kontakt:

Post autor: człek » pn lip 12, 2010 00:22

Głowica była planowana grandi. Co masz na myśli mówiąc przedmuchy na garze? Dodam, że silnik po wymianie uszczelki nie chodzi jakoś super równo. Osiągi ma w porządku tylko lekko nim trzęsie na jałowym i jakby pyrka sobie być może na trzy gary lekko, trzeba się przysłuchać przy wydechu jak trochę jakby przerywany cykl jest. Dodam, że nic nie dymi nie bierze oleju ani płynu. Może być kompresja na jednym z cylindrów słaba przez to? i czy może to mieć związek z tym lekkim nalotem płynu na uszczelce?

Był tu taki podobny chyba przypadek co użytkownik film na yt miał nakręcony z kamerą na wydechu ale nie potrafię znaleść.
Ostatnio zmieniony pn lip 12, 2010 00:31 przez człek, łącznie zmieniany 3 razy.



Baryla
...
...
Posty: 963
Rejestracja: pt mar 21, 2008 21:57
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: Baryla » pn lip 12, 2010 18:19

człek pisze:Głowica była planowana grandi. Co masz na myśli mówiąc przedmuchy na garze? Dodam, że silnik po wymianie uszczelki nie chodzi jakoś super równo. Osiągi ma w porządku tylko lekko nim trzęsie na jałowym i jakby pyrka sobie być może na trzy gary lekko, trzeba się przysłuchać przy wydechu jak trochę jakby przerywany cykl jest. Dodam, że nic nie dymi nie bierze oleju ani płynu. Może być kompresja na jednym z cylindrów słaba przez to? i czy może to mieć związek z tym lekkim nalotem płynu na uszczelce?

Był tu taki podobny chyba przypadek co użytkownik film na yt miał nakręcony z kamerą na wydechu ale nie potrafię znaleść.
mam dokładnie to samo. Jak silnik się rozgrzeje i troszkę go przegonie to na wolnych obrotach nim telepie, a z wydechu słychać tak jak by przerywał. Puknięcie w gaz daje taki efekt że przez jakąś sekundę chodzi ok a później jest to samo. Uszczelkę próbowałem dokręcić po 1000km od wymiany, niestety żadnej śruby nie dałem rady ruszyć :/



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 75 gości