Strona 1 z 2

160km/h i dalej ciezko jedzie

: sob cze 26, 2010 22:32
autor: logimen
Witam

Od razu zaznacze, ze jutro postaram sie wrzucic logi bo dzis juz nie ma warunkow (ciemno i zmeczony jestem i nie mam asystenta).

Mianowicie, jadac na 5 biegu z gazem w podloge docieram do 160km/h na szafie i dalej cezko sie rozpedzic juz. jakby notlauf, ale VAG nie pokazuje bledow.

Zauwazylem tez, ze przy gaszeniu auta cos za mocno nim telepie, obstawiam klape gaszaca i EGR.

Tydzien temu wymienialem dwumas i docisk.

Sprawa pilna bo w poniedzialek jade nad morze :/

Jakies rady ? Z gorki dzieki. Jak wroce to dam na kontrole chyba do Rogala :-)

: sob cze 26, 2010 22:43
autor: gatokane
Po pierwsze jaki silnik ,przebieg i czy masz katalizator to najwazniejsze ??

: sob cze 26, 2010 23:07
autor: logimen
ASZ, 2002 rok, przebieg 159 tys km, katalizator jest, pelna seria

: sob cze 26, 2010 23:31
autor: gatokane
Objawy typowe dla zatkanego kata nic tylko wyciac i zalozyc strumienice a kata sprzedac ekonomicznie do przodu i dla zdrowia turbiny szczegolnie a ten przebieg z tych lat typowy ale jak diesle robia po 30-40tys rocznie latwo obliczyc ile powinno byc na tarczy wiec jak wymienales dwumase i docisk to 150-kilka tysiecy skad ???Typowy przebieg mam na mysli dane na allegro ale faktycznie inna historia !!

: sob cze 26, 2010 23:43
autor: logimen
Jesli to faktycznie kat to po powrocie bedzie kat out bo i tak nosilem sie z tym zamiarem. Auto z komisu, sprowadzone z wloch, oryginalna ksiazka, niby wszystko ok.

: ndz cze 27, 2010 08:33
autor: Sztomel
gatokane pisze:Objawy typowe dla zatkanego kata
a w życiu Warszawy, żaden kat tylko albo złe sterowanie ciśnieniem doładowania z winy układu podciśnieniowego lub też z winy złej pracy kierownic spalin albo sztangi siłownika podciśnieniowego.
To, że nie ma błędów w sterowniku to tylko z racji tego, że problem dopiero się pojawił a z czasem będzie się nasilać i występować coraz częściej. U mnie sterownik posypał błędem 17965 (przeładowanie) dopiero jak już zmienna geometria całkiem stanęła i nawet nie drgnęła przy ruszaniu ręką. Najpierw przyczyną była zardzewiała wewątrz gruchy sztanga a potem po wymianie siłownika podciśnieniowego po jakimś 1000 km zapiekła się zmienna geometria wewnątrz turbo Przy przebiegi 185 tyś. km.

Re: 160km/h i dalej ciezko jedzie

: ndz cze 27, 2010 08:49
autor: Bronco
logimen pisze:Witam

Od razu zaznacze, ze jutro postaram sie wrzucic logi bo dzis juz nie ma warunkow (ciemno i zmeczony jestem i nie mam asystenta).

...
Zauwazylem tez, ze przy gaszeniu auta cos za mocno nim telepie, obstawiam klape gaszaca i EGR.
...
Sprawa pilna bo w poniedzialek jade nad morze :/

Jakies rady ? Z gorki dzieki. Jak wroce to dam na kontrole chyba do Rogala :-)
:gora: Może być walnięta poduszka pod silnikiem.

: ndz cze 27, 2010 08:52
autor: logimen
dodam, ze turbo jest po regeneracji i po tym zabiegu ma najechane ok. 18tys dynamicznej jazdy. Sztomel czyli szykuje sie wiekszy wydatek ? Grucha do wymiany i pewnie jeszcze N75 ?

: ndz cze 27, 2010 08:58
autor: Sztomel
logimen pisze:Sztmel czyli szykuje sie wiekszy wydatek ? Grucha do wymiany i pewnie jeszcze N75 ?
logi dynamiczne by się przydały ale zdaję sobie sprawę, że jest niedziela więc komu by się chciało, na chwilę obecną nie wiadomo co jest przyczyną bez logów i manualnego sprawdzenia sztangi przy turbo. N75 raczej nie powinien szwankować, mój N75 pracuje już 9 lat i chodzi bezawaryjnie (ale to tylko na własnym przykładzie piszę) a klękła najpierw grucha ze sztangą a potem dopiero zasyfiła się zmienna geometria.
Spokojnie możesz jechać nad to może a problemem zajmiesz się po powrocie. Nie przekraczaj tylko 150 km/h :grin: na drodze to i notlauf nie będzie Cię trapił.
Przy walniętej poduszce silnika to rzucałoby nim również podczas uruchamiania więc pewnie będzie to wina braku sterowania klapy gaszącej (jak pisałeś) czyli prawdopodobnie brak podciśnienia na siłownik sterujący klapą pomiędzy N239 a siłownikiem. Przy braku połączenia N239 ze sterownikiem silnika Vag wykazałby błąd - przyczyna elektryczna (open or short...).

: ndz cze 27, 2010 11:45
autor: logimen
Chlopaki niewiem czy dobrze, ale z braciakiem zrobilem logi dynamiczne wydaje mi sie, ze te najwazniejsze.

Wklejam ponizej i prosze o analize.

@Sztomel, dzis przy odpalaniu mocno nim potelepalo wiec ta poduszka tez bedzie brana pod uwage.

Logi Dynamiczne:
Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16127.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16128.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16129.html
Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16130.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16131.html
Grupy: 013 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16132.html
Grupy: 008+011 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16133.html

Logi Statyczne:

Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16134.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16135.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/zbiniszewska_16136.html


Wklejane z laptopa panny wiec na nia sa logi :P

Jesli zle zrobione to poprawie juz po powrocie niestety.

: ndz cze 27, 2010 11:58
autor: leon79
ja bym na poczatek przyjzał sie przewodom podciśnieniowym.Turbo pózno wstaje.

: sob lip 03, 2010 11:38
autor: logimen
Wlasnie wrocilem z urlopu. Jadac w trasie zauwazylem, ze te notlaufy pojawiaja sie w roznych momentach. Raz dalo rade jechac 195km/h innym razem 160, a kolejnym 180.

: sob lip 03, 2010 13:51
autor: bambi001
witam, ja tez raz mialem przypadek ze przy 170 odcielo mi turbine ( wtedy bylo z 30 stopni w powietrzu i jechalem na klimie, jesli to ma cos do rzeczy) i ostanio tez turbina jakby mi późno wstawala, przedtem tak od1,7 juz ciaglo teraz musi byc 2 tys obrotów?? co to moze byc??? a i zapodam foty bo zauwarzylem ze w tym miejscu jest z leko widoczny olej w srodku tych werzyków. zapodajcie odp czy tam powina byc sucho czy nie.

silnik tdi pd ajm 115 km


Obrazek

Obrazek

: sob lip 03, 2010 20:28
autor: leon79
bambi001, odma puszcza.Przy sporym przelocie to norma. Wypnij ja, a dolot zaślep i bedzie ok.