Forum.VWGolf.pl

Witam otóż mój brat posiada mk4 varianta ASZ w automacie i otóż są pewne niepokojące objawy. przy zmianie biegu np z 1 na 2 odczuwa sie delikatne szarpnięcie, obroty przez 2-3 sekundy zostaja w tym samym położeniu i po tym czasie zmienia bieg z odczuwalnym szarpnięciem ta sama sytuacja jest przy zmianie z 2 na 3 , z 3 na 4 i z 4 na 5 jest OK. Czy to sa objawy uszkodzonego sprzęgła hydrokinetycznego czy może coś innego? jezeli to te sprzęgło hydrokinetyczne to dalsza taka jazda z owymi"szarpnięciami" może owocować w uszkodzeniu sie innych elementów lub podzespołów automatycznej skrzyni?

arturkw pisze:Czy to sa objawy uszkodzonego sprzęgła hydrokinetycznego

sprzęgło hydrokinetyczne jest elementem który nie podlega zużyciu.
sprawdźcie poziom oleju w przekładni, to raz a dwa to może być jeszcze uszkodzony regulator ciśnienia płynu przekładniowego, nie odpowiedni płyn, lub może nie domagać już któryś z czujników lub co gorsza może być coś nie tak z samym ECU który steruje pracą silnika i skrzyni.
najpierw sprawdźcie poziom oleju w skrzyni a potem zapnijcie auto pod VAG,a

Kolego miałem takie same objawy zaraz po kupnie autka. Dodatkowo jeszcze jak dojeżdżałem do świateł i zatrzymywałem się to potrafiło szarpnąć podczas postoju. O dziwo po wymianie oleju w skrzyni wszystko wróciło do normy i od około 30000tys jest spokój.

ok dzieki koledzy, przekarze info bratu i bedziemy działać. arwam,

arwam pisze:sprzęgło hydrokinetyczne jest elementem który nie podlega zużyciu.

tutaj jestes w błędzie poniewaz owe sprzegla sie regeneruje 30 km od mojej miejscowosci jeden zaklad wykonuje taka usluge chyba ze to sie tylko tak nazywa a robia co innego i moze faktycznie to sie nie zuzywa:) no zobaczymy niebawem.

Głowną przyczyną niedomagan skrzyni automatycznej jest jej złe eksplatowanie njwazniejsze to zmiana oleju na czas około 60tys km przewaznie nikt tym sie nie interesuje jezdza z duzymi przebiegami a potem sa problemy skrzynia warjuje zmienia biegi wczesniej sa szarpniecia olej nie spełnia swoich finkcji

arturkw pisze:tutaj jestes w błędzie poniewaz owe sprzegla sie regeneruje 30 km od mojej miejscowosci jeden zaklad wykonuje taka usluge chyba ze to sie tylko tak nazywa a robia co innego

tak wymieniają uszczelnienia w na wałku wejściowym.
tam wirnik nadaje pęd cieczy która trafi na łopatki Turbiny i która przekazuje pęd na łopatki a te z kolei na wał wyjściowy.
dzisiaj nie stosuje się już sprzęgieł hydrokinetycznych tylko przekładnie hydro-kinetyczne a różnią się tym że w przekładni hydro-kinetycznej masz dodatkowy trzeci wirnik zwany kierownica.
dzięki temu wraz ze zwiększającym się przełożeniem moment obrotowy jest zwiększany według wzoru.
Mp=Mt+Mk

gdzie:
Mp- moment obrotowy na pompie
Mt-moment obrotowy na turbinie
Mk- moment obrotowy na kierownicy

w sprzęgle teoretycznie jest moment obrotowy na pompie jest równy momentowi obrotowemu na turbinie.
to jest jeden powód dla którego sprzęgło hydro-kinetyczne jest nie używane już dzisiaj.
a dwa że te urządzenia mają dość niską sprawność.
potocznie mówi się że w skrzyni automatycznej jest sprzęgło hydrokinetyczne ale tak naprawdę jest to przekładnia hydrokinetyczna i to jest poprawna technicznie nazwa tej części skrzyni automatycznej.

mhm dziękuje za wyczerpująca wypowiedz, ale w sumie to co, moze faktycznie wina oleju. jutro pójdziemy waszym tropem i zobaczymy co to bedzie.

arturkw pisze:mhm dziękuje za wyczerpująca wypowiedz, ale w sumie to co, moze faktycznie wina oleju. jutro pójdziemy waszym tropem i zobaczymy co to bedzie.

Zgadzam sie wymien najpierw olej ,zobacz jaki jest zołty albo czerwony jak czuc z niego
spalenizną i jest mętny to ewidentnie do wymiany a poprawa przy zmianie biegów bedzie na pewno lepsza . Ja u siebie tak zrobiłem skrzynia zaczeła fiksowac zmieniłem olej i po kłopocie piegi były płynne i nic nie szarpała ,