Forum.VWGolf.pl

Mam takie pytanko ?
Wyjezdzam na 2 miechy za granice i czy moge wyjac akumulator na ten czas czy lepiej nie?
Bo czytalem rozne opinie ze moze cos z kompem sie stac mi osobiscie sie wydaje ze sie nic nie powinno stac ?
Co wy o tym sadzicie?


Moje autko to golfIV 1.9TDI 101KM

Z gory dzieki za odpowiedzi

walter_x, zostaw aku na miejscu,ewentualnie powiedz rodzinie żeby przepalała klekota raz na dwa tygodnie i tyle

Albo kup sobie ładowarkę podtrzymującą Aż tak droga nie jest a i w zimie się przyda jak auta ma dłuższe przestoje.

o wyjmowaniu nie ma mowy... powinno się ewentualnie podładować go czasami prostownikiem bądź odpalić i żeby popracował jakiś czas.

Podładuj przed wyjazdem i zostaw. Dwa miesiące to nie jest niewiadomo ile nic mu się nie stanie.

weż najlepiej komuś zostaw aby chociaż raz na tydzień pośmigał autem taką średnia trase, bo tu nie chodzi tylko o aku ale żeby też z autem sie nie zastało, bo możesz mieć grubsze problemy jak akumulator

poolak2006 pisze:o wyjmowaniu nie ma mowy...

a to dlaczego ?
możesz spokojnie wyjąć aku, nic z kompem się nie stanie, jeśli pozostawisz go nieużywany na 2 miechy to po powrocie dobrze byłoby go podładować albo na czas wyjazdu komuś oddać w użytkowanie.

tez miałem wyciagniety akumulator przez około półtora miesiąca i nic sie nie stało kto to wogóle wymyślił że nie można wyciągac akumulatora karambol, cos nowego jakie wieksze problemy moga byc samochody i stoja rok jak nie dluzej i nic im nie ma

Dokładnie zgadzam sie z Ta odpowiedziom w 100% au tka stoja na komisach nawet rok czy dwa lata i nic im niema a co drugie auto ma akumulator wyciągnięty a tymbardziej przez Zime

Ale ja nie mówię że coś się stanie jak nie będzie aku... tylko po prostu nie ma to sensu podładować raz na jakiś czas i tyle.

wyjmij - będziesz spał spokojnie a i aku to pomoże
naładuj
popros kogos by co 14 dni podladował