Forum.VWGolf.pl

witam mam nadzieje ze mi ktoś pomoże, gdy włączę światła i nawiewy to alternator zaczyna głośno pracować, nie wiem czy powodem tego może być prawdopodobnie nie grzanie świec, bo jedna jest spalona ale jak byłem u mechanika to powiedział ze wcale niema na nich prądu , ten bezpiecznik koło płynu hamulcowego do góry pod maska tez wygląda jakby był przepalony :/ kontrolka w zimę się pali trochę dłużnej i gaśnie a teraz tylko mignie. Czy może to być powód ze alternator tak głośno chodzi po włączeniu świateł i nawiewu? rolka i napinacz alternatora wymieniony pasek także mam nadzieje ze ktoś mi coś doradzi

jak ładowanie jest Ok to nie ma sie czym martwic . Bedzie chodzil glosniej bo jak wlaczysz pobór prądu to ma wieksze obciazenie .
Co do swiec to raczej nie ma to zadnego powiązania. Teraz miga krotko kontrolka bo swiece nie grzeją powyzej 5 Stopni na dworze , a zimą swieciło dłuzej bo były podgrzewane . Wymien bezpiecznik od swiec i zobacz czy dostaną prąd na listwe , pozniej jak juz bedzie prad to sprawdz czy swiece grzeją ( o aku np.) .

Zmienia się dźwięk alternatora pod obciążeniem w dodatku do tego napinacz zaczyna mocniej skakać?? Jeżeli tak to sposobem na ograniczenie tego typu zjawisk, jak również czasami popiskiwania na zimnym jest wymiana rolki alternatora na rolkę ze sprzęgiełkiem jednostronnym(jeżeli takiego nie miałeś).

ale alternator 120A chodzi naprawdę głośno, pojawia się taki jakby głośny terkot ale jest to nie cały czas,tylko jakby co obrót, w kabinie to nawet słychać przy zamkniętych drzwiach , a ten bezpiecznik od świec to jest w kabinie 103? czy ten pod maska do góry?

[ Dodano: 03 Cze 2010 11:41 ]
tak zmienia się na bardziej wyrazisty i tak coś co obrót jakby terkocze , buczy nie wiem jak to określić , myślałem ze możne przez te świece coś nie tak z prądem i dlatego tak hałasuje bo za duży pobór mocy bo jeszcze z 1,5 roku temu mi się zdaje ze tego problemu nie było :/

[ Dodano: 03 Cze 2010 12:02 ]
Napisze jeszcze ze przy dodaniu gazu to hałas z alternatora ustępuje bo to dość istotna wiadomości mi się zdaje jest słyszalny tylko przy wolnych obrotach ok 900-1000 powyżej już go nie słychać

Arek1988gno pisze:tak zmienia się na bardziej wyrazisty i tak coś co obrót jakby terkocze , buczy nie wiem jak to określić , myślałem ze możne przez te świece coś nie tak z prądem i dlatego tak hałasuje bo za duży pobór mocy bo jeszcze z 1,5 roku temu mi się zdaje ze tego problemu nie było :/

[ Dodano: 03 Cze 2010 12:02 ]
Napisze jeszcze ze przy dodaniu gazu to hałas z alternatora ustępuje bo to dość istotna wiadomości mi się zdaje jest słyszalny tylko przy wolnych obrotach ok 900-1000 powyżej już go nie słychać

Wszystko by się zgadzało, lecz jedna rzecz mnie zastanowiła, że powiedziałeś, że wcześniej tego nie miałeś...

Na wyższych obrotach tego nie ma bo się zwiększa prędkość obrotowa rolek i wibracje wzajemnie się eliminują.

Zerknij tutaj (nie ma prawa być żadnych głośniejszych dźwieków, czy drgań):

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=188196

gregorian21 pisze:Wszystko by się zgadzało, lecz jedna rzecz mnie zastanowiła, że powiedziałeś, że wcześniej tego nie miałeś...

Na wyższych obrotach tego nie ma bo się zwiększa prędkość obrotowa rolek i wibracje wzajemnie się eliminują.

To mówisz jednak ze może to być ta rolka z sprzegiełkiem :/ to lipa bo miesiąc temu wymieniłem rolkę na nowa i teraz znów przecież nie kupie nowej a ten bezpiecznik ktorym miałbym wymienić żeby świece grzały o którym pisał wronek1 od świec to jest ten w kabinie 103 ? czy ten pod maska do góry?

To co w końcu wymieniałeś?? Rolkę i napinacz, czy rolkę alternatora??

rolkę i napinacz alternatora oraz pasek sorka myślałem ze to ta sama rolka jest nie znam się aż tak dobrze ta rolka alternatora to jest koło pasowe? Sorka ze tak pytam ale lepiej spytać niż później kombinować

rolkę i napinacz alternatora oraz pasek sorka myślałem ze to ta sama rolka jest nie znam się aż tak dobrze ta rolka alternatora to jest koło pasowe? Sorka ze tak pytam ale lepiej spytać niż później kombinować

Generalnie mi.in. po to tu się pisze pytania i czeka na rady

Masz rację a szczególnie, gdy samo koło pasowe(rolka) alternatora kosztuje ponad 200zł.

Zależy Ci na czystym klekocie, bulisz...prosta zasada

aż tyle chyba nie kosztuje zwykle koło pasowe od altka na allegro bosha 20 zł , ze sprzęgłem myślę ze ok 120 zł tez się dostanie bo patrzyłem przed chwila Dzieki wszystkim Za Rady ale jeszcze nikt o ten bezpiecznik mi nie odpowiedział ;(

Arek1988gno pisze:aż tyle chyba nie kosztuje zwykle koło pasowe od altka na allegro bosha 20 zł , ze sprzęgłem myślę ze ok 120 zł tez się dostanie bo patrzyłem przed chwila Dzieki wszystkim Za Rady ale jeszcze nikt o ten bezpiecznik mi nie odpowiedział ;(

Cena rouvelle koła pasowego w intercars startuje od ok.250zł.

Co do bezpiecznika, to nie powinien on być przepalony. Z tego co pamiętam powinny być 2 x 20A (żółte).

Wracając do tematu to nie powinien on mieć wpływu na pracę altka, tym bardziej, że jest przepalony.

Dzieki za odp ale również nie grzeją mi świece jak w temacie wyżej napisałem tez i nie ma prądu na nich i dlatego pytałem to przekaźnik byłby nie działający? bo u mnie pod maska tamta skrzyneczka do góry wygląda na stopiona na obudowie :/ :/

Arek1988gno pisze:bo u mnie pod maska tamta skrzyneczka do góry wygląda na stopiona na obudowie :/ :/

To niepokojące...

Przekaźnik cyka po przekręceniu kluczyka??

no właśnie :/ nie wiem muszę się przysłuchać a to słyszalne jest mocno jak się otworzy skrzynkę bezpieczników w kabinie?? bo u nie słychać tykanie ale tam koło filtra paliwa coś cyka mocno , na ten bezpiecznik nie zwracałem uwagi czy cyka, jak się go dotknie to powinno tez się czuć ze działa bo tak gdzieś wyczytałem?