Forum.VWGolf.pl

Witam. Sprawa wyglada nastepujaco jezeli przekrece kluczk w stacyjce to autko chechla ale nie chce zatrybic:(
* wiec postanowilem go odpalic za pomoca dezydorantu i odpalilem tylko pochodzil chwile i zgasl.
Nastepujace co mnie martwi to to ze swiece zarowe sie nie pala(kontrolka):(
*wiec zrobilem to na krutko elektro zawor z pompy do plusa. No to kontrolki sie zapalaja i gasna. Ale autko nie chce dalej zapalic:(
Wiec tutaj mam problem i nie wiem za co sie zlapac czy wymienic ten elektro zawor na pompie czy nie wiem moze wtryski szwankuja?? Poradzcie cos??
Przyczyna tego ze tak mi sie stalo by wypadek:(

kulawy joe pisze: Przyczyna tego ze tak mi sie stalo by wypadek:(

Sprawdź wyłącznik wstrząsowy.

sprawdz czy w wwężach idących do pompy nie ma powietrza. najlepiej niech jedna osoba kręci a Ty zaobserwuj sytuacje

albo przekaznik 109 sprawdz

jesli kontrolka od swiec ci nawet nie mrugnie podczas przekrecenia kluczyka na zaplon to na 100% przekaznik 109

Albo uwalony sterownik silnika, tudzież brak styku na wtyczce sterownika...

Wielkie dzieki:] Teraz wiem za co moge sie zabrac wielkie dzieki jeszcze raz:]