Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich. Ze wspomaganiem mam problem od dłuższego czasu. Dawniej miałem problem na postoju kręcąc obojętnie czy w prawo czy w lewo był opór na kierownicy. Jak ruszyłem z miejsca to już było normalnie. Wymieniłem koło pasowe, pasek i płyn na nowy. Problem ustał na jakiś czas. Niedawno pompa była rozebrana wyczyszczona i wspomaganie idealnie chodziło, a teraz nawet jadąc z prędkoscią około 30 km/h czuje własnie duży opór kierownicy. I Nie wiem gdzie szukać czy pompa czy maglownica. Może ktoś miał podobny problem. Doradzcie coś...

kolego pompa do wymiany 280zł kupowałem w tym tygodniu i jest ok

To i tak chyba coś tanio zakupiłeś jak nowa. W sklepie to kupowałes? Nie zawsze mi sie tak dzieje, ale teraz przy skretach na skrzyzowaniach coraz cześciej, praktycznie zawsze

A ciśnienie w oponach sprawdzałeś?

Ciśnienie w oponach mam dobre kolego, tylko nie wiem czy może lożysko sie czasem nie rozsypuje i przez to tak sie dzieje? Jak myslicie?

Maglownica też może być winna. Ja tak mam.

kupowałem kolego w sklepie.U mnie objawy też były takie że na postoju nie mozna było ukrecic kierownicom puzniej zaczło ją blokować i wywalać olej przez wlew a na koniec rozsypało się łozysko i pompa się rozciekla.Byłem na szrocie i tam wołali 170 z urzywke więc doszedłem do wniosku że lepiej kupic nówke przynajmniej pewne i na gwarancji.

Pasek bym wymienił lub podciągnął ile sie da

witam, u mnie w TD 1V w czasie jazdy jest wszystko dobrze tylko na postoju kręci się trochę ciężej i jakieś dziwne dźwięki dochodzą z okolic kół... co to może być????

u mnie podczas jazdy ok i kiedy silnik zimny tez ok ale jak juz sie rozgrzeje to na postoju chyba w jelczu sie lzej kreci, kiedy przygazuje na postoju to wtedy kreci sie duzo lzej prawie idealnie wiec to pompa czy moze tez pasek sie slizgac na kole pasowym?

Wspomaganie jest słabsze:
- niewłaściwy, lub skrajnie zużyty olej
- nieszczelene przewody
Pompa wyje wspomaganie jest słabsze
- brak płynu w zbiorniku
- pompa jest zużyta
- niewłaściwy olej
Pasek piszczy, wspomaganie się haczy
- zbyt luźny lub zużyty pasek
- zużyte koło pasowe
- zatarte łożysko w pompie
Wspomaganie się zacina (przestaje działać, stawia opór, działa w jedną stronę, w skrajnych przypadkach kierownica sama skręca), pompa wyje.
- rozwalony rozdzielacz na maglownicy

I to tyle co wiem, mam nadzieję, że to komuś pomoże.

t0mal pisze:Wspomaganie jest słabsze:
- niewłaściwy, lub skrajnie zużyty olej
- nieszczelene przewody
Pompa wyje wspomaganie jest słabsze
- brak płynu w zbiorniku
- pompa jest zużyta
- niewłaściwy olej
Pasek piszczy, wspomaganie się haczy
- zbyt luźny lub zużyty pasek
- zużyte koło pasowe
- zatarte łożysko w pompie
Wspomaganie się zacina (przestaje działać, stawia opór, działa w jedną stronę, w skrajnych przypadkach kierownica sama skręca), pompa wyje.
- rozwalony rozdzielacz na maglownicy

to jeszcze poprosimy fotoporade do każdej usterki jak usunąć hehe

Wcześniej jeździłem na FEBI to po miesiacu wszedzie zrobił mi sie osad jakby "glon" że nawet nie widać było ile płynu w zbiorniczku jest, istne bagno, cieżko sie kręciło, pompa jęczała dość mocno na skrajnych położeniach i przygasało silnik, rozebrałem wszystko, wypłukałem i zalałem czerwonym ATFem i jakby odzyło wspomaganie, cichutkie, nie dusi silnika, nie slychać żeby pompa sie męczyła. Mimo że wszyscy febi polecają, to ja go nie polecam, z początku miałem z białej butelki, potem wlałem zieloną, było to samo mimo, że to syntetyczny olej. Gdzieś na forum znalałem pare tematów o olejach do wspomagania, warto poczytać i powiem jeszcze że miałem zielony korek co by sugerowało ze zielony trza wlać, nic mylnego, na atfie czerwonym moja wspoma lepiej buja kółkami.
Bratu z kolei wyła, łożysko padło, choć wspoma chodziła do końca, jednak ubytek oleju był zbyt duży i trza było ją rozebrać.
Kiedyś był golf ii do sprzedania i gość pisał że miał coś pomodzone w pompie (coś z kanalikami) że chodziła kupe lżej, lecz bardziej "wyła". Może ktoś coś o tym wie ?
Mam jedną na graty i bym z niej pożytek zrobił

Zielony płyn febi to minerał

kret077744 pisze:Wcześniej jeździłem na FEBI to po miesiacu wszedzie zrobił mi sie osad jakby "glon"

Ja u siebie dwa razy zmieniałem płyn, za drugim razem porządnie, i jest przezroczysty.
A zrobiłem to tak:
Odkręciłem węża od pompy i zlałem co tam było, następnie kiera od oporu do oporu i sprężarką w zbiorniczek dmuchając pozbyłem się resztek płynu. Następnie zalałem świerzy, znowu pokręciłem kierownicą, dolałem, odpaliłem, pokręciłem od oporu do oporu i to by było na tyle

ja przy okazji jak miałem wszystko wyjęte na stole to ropą wszystko przepłukałem zanim atf zalałem jesli płyn sie zmienia to tak jak mówisz kręcić do oporu to wypluje prawie wszystko.