Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie. Mój problem jest dość złożony z wielu problemów tu wymienianych.

W moim mk3 jest sporo rzeczy które mi nie grają... zacznę od najgorszych:

1. Podejrzewam, że poprzedniemu właścicielowi (mechanikowi) pękł w czasie jazdy pękł pasek rozrządu bo mam odbite tłoki to raz, a dwa wał jest krzywy bo mi biją koła, które nie raz wymieniałem, aż doszedłem do samego wału a tam szok przeryta końcówka i na oko widać że krzywy...
2. na zimnym silniku nie pracuje dobrze, dopiero jak się rozgrzeje to nie ma problemu i chodzi w miarę dobrze i ciszej.
3. zapalam na "ssaniu" nawet latem i oczywiście dymi na niebiesko i czarno jak docisnę gazu
4. wspomaganie ostatnio zaczyna szwankować na jałowym przekręcam kierownicą to mi haczy.

Ogólnie mocy jest bardzo mało w sytuacjach awaryjnych bywa to niebezpieczne.
Chyba miałem pecha jeśli chodzi o kupno auta bo bardzo lubię golfy i od kiedy go kupiłem zaczynam wszystko wymieniać bo do wymiany się nadawało.

No więc sporo zaniedbań z mojej strony jeśli chodzi o silnik niestety, nie wszystko byłem w stanie wymienić od razu, wiadomo. Akurat jest do wymiany olej i filtry wszystkie...

I tu moje pytanie... czy lepiej zrobić generalny remont silnika z wymianą wału, z przewodami filtrami nastawianiem wtrysku zaworów zapłonu itp.? czy w takim stanie opłaci się bardziej zainwestować w nowy silnik czy tylko blok?
Nie wiem czy wszystko napisałem jak trzeba ale mam nadzieję, że da się cokolwiek z tego wysnuć

mam dylemat a koszty będą spore... z góry dzięki za pomoc.

amaris, zalezy w jakim stanie blacha jest, bo jak tez juz kiepska to "nowy silnik" i pojezdzisz jeszcze, a jak blacha jest ok i zamierzasz autem dlugo jezdzic to remont silnika, wyjdzie duzo drozej niz swap ale masz pewnosc ze sa nowe czescie itp

[ Dodano: 14 Maj 2010 20:37 ]

amaris pisze:4. wspomaganie ostatnio zaczyna szwankować na jałowym przekręcam kierownicą to mi haczy.

haczy czy buczy?
pasek wymieniales od pompy?

ze wspomaganiem nic nie robiłem pasek miałem dobry już raz pękł jak pompa wody poszła i odkryłem jak końcówka od wału wygląda... ale teraz to wszystko dalej mocno się trzęsie i mogło się wyrobić. Haczy mi. Jak odbijam w prawo kierownicę to ciągnie na lewo ale tego nie ma jak jest sucho i silnik jest rozgrzany. Więc pasek tak myślę tylko że pompę wody wymieniałem w marcu i wszystkie paski były nowe.

Co do swapu... właśnie w tym problem że jak wymienię wszystko w tym akurat będę wiedział że nowe. a jak spróbuje wymienić cały osprzęt jak się kompletnie na tym nie znam to mi mogą wcisnąć jeszcze gorszy niż mam i znowu zacznie się wymiana wszystkiego.

Chcę nim pojeździć jeszcze bo za dużo w niego włożyłem blachy mam zdrowe na progach lekko od soli ale zgnitego nie ma nic... tylko ten nieszczęsny silnik i auto prawie jak nowe.
Może jak wymienić to na mocniejszy i żeby się nie w pakować jeszcze bardziej... bo finansowo kiepsko. Sam nie wiem

amaris pisze:Może jak wymienić to na mocniejszy

amaris pisze:się kompletnie na tym nie znam

to mzoe wyjsc tyle co remont. bo nie tylko silnik by pasowalo wyminic, ale tez ECU, hamulce mocniejsze, moze byc tak ze przerobic bedzie trzeba cos w komorze itp itd po drodze wyjdzie

mi się wydaje że teraz ma trochę za mało mocy... może przez te wady nie wiem... dlatego myślałem o mocniejszym. Hamulce wymieniłem. Albo wyremontować albo dokupić taki sam identyczny żeby nic głębiej nie zmieniać w ECU. Tylko jak to wykalkulować wszystko która opcja będzie bezpieczna i nie uderzy tak po kieszeni, bo nie zależy mi na super mocy ale by miał jakiś zapas w razie czego bo teraz to nie jest sympatycznie.

Dzięki za odp

Jak ci na mocy nie zalezy to sobie zmontuj M TDI bardzo mało pali ale słaby jest fatalnie,ja sie troche naciełem na tym

Niestety ja się nie znam na oznaczeniach silników czy to AAZ czy AFN czy ten M-TD. Jaki mam teraz i ile ma mocy tego nie wiem nie sprawdzałem i nie chcę za dużo kombinować i czegoś tam "dorabiać" bo nie stać mnie na to teraz. Byle by pracował "normalnie" a czy to będzie ten sam czy inny to już inna bajka żeby się nie narażać na większe koszta bo i tak będą duże jak widzę

amaris, lepiej dla Ciebie by było jak byś zainwestował w remont tego silnika bo coś mi się wydaje że mógł byś kupić używany silnik w takim stanie jaki masz teraz albo nawet i gorszym

też tak mi się zdaje ale koszta będą oscylowały w granicach 3 tysięcy pewnie... ale przynajmniej będę miał pewność że jest wszystko nowe i może posłuży... ale nie dysponuje taką gotówką dlatego nie wiem jak to rozwiązać za bardzo. Dzięki pomyślę

na poczatek zmien wał to wydatek jakies 300 i głowice na regeneracje 500zł i uszczelka 100zł a reszt mozna pomału zrobic no i najlepiej samemu

o ile dobrze pamiętam to wał... to droższy jest a niedawno uszczelkę wymieniłem wrrr i głowicę robiłem i potem się zobaczy...

wał 200/300zł od tdi zakładasz i masz spokój .

[ Dodano: 14 Maj 2010 22:07 ]
Albo dawaj do Wałdowa coś sie pomyśli

amaris pisze:Albo wyremontować albo dokupić taki sam identyczny żeby nic głębiej nie zmieniać w ECU

A jak Ty tam chcesz coś zmieniać jak go wogóle nie masz W twoim 1,9 td nie ma żadnego kompa ,no chyba że od ABS-u.Najlepsze rozwiązanie w twoim przypadku to zakupić silnik TDI 1Z lub AHU (są w zasadzie identyczne )i zrobić go na mechanicznej pompie czyli mTDI .Wbrew temu co pisze IRAS AAZ, da sie go ożywić żeby w miarę jeżdził .Potrzeba tylko pompę z LDA i trochę regulacji .Ale torpeda to to nie będzie

Uwagam- TDI za pompie z lda i głowicy 10 mm jedzie tylko 140km/h