Forum.VWGolf.pl

Witam!

Mam taki problem, spalanie przy spokojnej jeździe po mieście ok. 10l / 100, pół roku temu spalał 6,5 - 7l.

Nie dymi, nie ma problemów z odpalaniem, moc ok, turbina działa, brak wycieków, oleju nic nie ubywa, pompa po regeneracji, rozrząd po wstawieniu pompy, niby ustawiony prawidłowo.

Nie mam pojęcia, co sprawdzać, od czego zacząć? Gdyby chociaż dymił, można by podejrzewać wtryski itd.

Jedyne co zauważyłem, po regeneracji pompy, to bardzo lekkie, jakby szarpanie od silnika przy obrotach 1,8 tyś. i później przy 2,4 tyś, na każdym biegu, to samo. Szarpanie to pojawia się również przy schodzeniu z obrotów, podczas wyhamowywaniu silnikiem.

Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł, to proszę o pomoc.

Pozdrawiam

jarnach pisze:brak wycieków,

Jeżeli cała reszta tak jak piszesz to nie byłbym tego taki pewien .Litr czy dwa na 100km potrafi wyciec i nawet nie zauważysz .Auto na kanał odpalasz silnik i dokładnie wszystko przejrzeć

W szczególności wężyki przelewowe przy wtryskach, to główne źródło wycieków.

Sprawdzę jeszcze raz dokładnie, czy pod spodem coś nie cieknie, natomiast wężyki przelewowe są obadane dokładnie.

myślę że do ustawienia jest kąt wtrysku.
a i jeszcze jedno jak szybko Ci się silnik nagrzewa i do jakiej temperatury?

Nic nie cieknie, sprawdzone dokładnie z góry i z pod spodu.
Co do kąta wtrysku, to niby został ustawiony przy wkładaniu pompy, po regeneracji, a ewentualne ustawienie, wymaga wyciągnięcia pompy, czy nie?

Przy pogodzie, jak dzisiaj ok 15 stopni, silnik się zagrzewa do 90 stopni, po przejechaniu kilkunastu kilometrów, po mieście.

jarnach pisze:Przy pogodzie, jak dzisiaj ok 15 stopni, silnik się zagrzewa do 90 stopni, po przejechaniu kilkunastu kilometrów, po mieście.

Stanowczo za długo o ile masz prawidłowe wskazania .Przy takich temperaturach na zewnątrz powinien po ok.5-6 km mieć blisko 90 stopni

munior, już po 2-3km bo to TD jest
wiem jak jeździłem silnikami 1.6 to juz po 1-2km było ciepło w kabinie na mrozach
a w TD po jakichś 2-3km

na dzień dobry do zmiany termostat.

Fakt, nie zwróciłem na to wcześniej uwagi. Termostat okazał się w porządku, był problem ze wskaźnikiem, w tej chwili po przejechaniu 5 - 7 km dobija do 90 stopni.

jak jest zbyt wczesny kąt wtrysku może występować nadmierne kopcenie na czarno i zwiększone drastycznie spalanie ? tak z ciekawości pytam. A co do tematu, to w moim SB jest dokładnie tak jak pisze arwam, 90 stopni jest po 2-3 km.

Jak jest za późny kąt wtrysku to będzie dymienie na czarno...

xxxGlaDxxx pisze:90 stopni jest po 2-3 km

cos szybko u mnie zajmuje to ok 6-7km przy jezdzie ok 2tys obr...termostat sprawdzony jest oki

Balugass pisze:90 stopni jest po 2-3 km
cos szybko u mnie zajmuje to ok 6-7km przy jezdzie ok 2tys obr...termostat sprawdzony jest oki

Bo wszyscy piszą o 1,6 td a ty i ja mamy 1,9 td i tu nikt mi nie powie że po 3 km będzie 90 stopni bo nie ma takiej opcji przy normalnej jeżdzie i czywiście mówimy o nie podkręcanych motorkach 6-7km tak jak piszesz to się zgodzę bo i u mnie tak jest a termostat trzyma jak powinien

mówie tak jak jest po co miałbym kłamać, 2-3 km . U kumpla w AAZ-ecie jest dokladnie tak jak mowicie, 6km i dopiero 90 stopni.