Jak odróżnic pęknięcię głowicy od wydmuchnej uszczelki.
: śr kwie 28, 2010 18:23
Wywalało mi płyn ze zbiorniczka przy wyższej prędkości się okazało ze oring z korka spadł. Założyliśmy oring i teraz układ jest szczelny ale po zagrzaniu auta węże się robią twarde ( dolny i górny) i jak odkręcę korek na ciepłym to mi wywala płyn.
ale do czego dążę.
Wczoraj podjechałem na parking pogadałem z kolegą, postałem chwilę, odpalam a tu biała chmura z tyłu jakby ni skąd ni z owąd i i chodzi jakby na trzy gary. Delikanie przygazowałem i praca silnika się lekko unormowała i dymienie się zmniejszyło ale na wolnych obrotach nadal lekko występuje. Jak jadę nawet spokojnie to bardzo szybko się przegrzewa silnik i trzyma się minimalnie powyżej normy.
Najlepsze jest to ze ten intensywny dym raz wali ostro np. jak stoję przy rondzie i nierówno silnik chodzi a raz bardzo delikatnie ( przeważnie jak już jadę na wyższysch) obrotach.
Najbardziej kopci jak postoi na ciepłym z 10 minut i znów go opalę. Leca lekkie bąbelki ze zbiorniczka przy przegazowaniu ale oleju w płynie nie ma. Płynu w oleju też. Termostat wymieniony. Proszę o pomoc..
ale do czego dążę.
Wczoraj podjechałem na parking pogadałem z kolegą, postałem chwilę, odpalam a tu biała chmura z tyłu jakby ni skąd ni z owąd i i chodzi jakby na trzy gary. Delikanie przygazowałem i praca silnika się lekko unormowała i dymienie się zmniejszyło ale na wolnych obrotach nadal lekko występuje. Jak jadę nawet spokojnie to bardzo szybko się przegrzewa silnik i trzyma się minimalnie powyżej normy.
Najlepsze jest to ze ten intensywny dym raz wali ostro np. jak stoję przy rondzie i nierówno silnik chodzi a raz bardzo delikatnie ( przeważnie jak już jadę na wyższysch) obrotach.
Najbardziej kopci jak postoi na ciepłym z 10 minut i znów go opalę. Leca lekkie bąbelki ze zbiorniczka przy przegazowaniu ale oleju w płynie nie ma. Płynu w oleju też. Termostat wymieniony. Proszę o pomoc..