Strona 1 z 1
Przypadłość po regeneracji pompek
: wt kwie 20, 2010 19:33
autor: losdamianos
Koledzy dziś odebrałem pompki które dałem do regeneracji (AR-130KM-4 szt.) i po ich zamontowaniu auto nie jest tak "żwawe" jak wcześniej. Mówiąc delikatnie-muli. Myślałem,że to wina "majstra" który zakładał pompki ale ten twierdzi,że wszystko jest wyregulowane na "tip-top". Czy jest możliwe,że pompki muszą się dotrzeć? Może ktoś miał podobny przypadek??
Autko to Gofer IV,ATD z trojanem na 150KM.
: wt kwie 20, 2010 19:51
autor: corben
Mam też dopiero co zregenerowane pompki ale takiej przypadłości nie ma, wręcz przeciwnie
Ale najlepiej sprawdzić VAGiem bo coś mi się wydaje że mechanior coś nie tak zrobił. Ustawienie pompek to nie taka chwila ja na szczęście robiłem to u tych co regenerują więc wiedziałem że jest dobrze poustawiane.
: wt kwie 20, 2010 20:01
autor: losdamianos
No właśnie , też tak mi się wydaje...
: wt kwie 20, 2010 21:20
autor: cowboy
nic sie nie musi dotrzeć, u jakiego majstra robiłeś te pompki ?
kto wkładał do głowicy ?
: wt kwie 20, 2010 21:39
autor: losdamianos
Regenerację robiła firma "Maximus" z Rudy Śląskiej a wkładał je Pan Henio z Mysikrólika w Wawie
: wt kwie 20, 2010 21:49
autor: cowboy
losdamianos pisze:Regenerację robiła firma "Maximus" z Rudy Śląskiej
na czym polegała ta regeneracja ?
czy wymieniano koncówki, czy mycie w myjce ultradźwiękowej ?
ps. trzeba było podrzucić do nadarzyna, pod nosem masz sprawdzony warsztat ...
: śr kwie 21, 2010 11:48
autor: losdamianos
Cowboyu , zrobiłbym to z największą przyjemnością-bo można zaoszczędzić mnóstwo czasu ale w "Maximusie" płaciłem 300 zł od sztuki za pełną regenerację na nowych częściach a w Nadarzynie 600 / szt.
Może mi ta oszczędność wyjdzie bokiem ale w sumie "Maximus" dał 2 lata gwarancji lub 100 000 KM.
Objawy przed regeneracją zniknęły ( falowanie obrotów,problemy z rozruchem, drganie całej budy) ale auto w tym momencie jest trochę zamulone. Przede wszystkim-nie ma "dołu" potem jakoś jedzie.