Strona 1 z 2

do 2000 obrotow brak mocy !! kto pomoze??

: wt kwie 20, 2010 16:52
autor: el_doctoro
Problem zauwazylem dzisiaj i polega na tym ze auto stracilo moc, do 2000obrotow brakuje mu mocy, powyzej 2000 problem znika i ciagnie jak zawsze, sprzawdzilem dzisiaj na luzie lub przy jezdzie jka to w TDI zawsze przy dodawaniu gazu bylo ladnie slychac swist turba, teraz nie slychac go wogole !! ani na postoju ani przy jezdzie , nie mozliwe jest by turbo bylo rozlaczone poniewaz z doswiadczenia wiem ze wteyd auto nei mialoby zupelnie mocy, natomiast tutaj powyzej 2000 obrotow wszystko jest OK , natomiast do 2000 obrotow auto toczy sie jak zolw...

Silnik 1,9TDI 116koni pompowtrysk

Pozdrawiam wszystkich ,ktorzy zaoferuje jakas pomoc w tej sprawie !! i z gory dziekuje!! Obrazek

na zdjeciu pokazane jest jak uszkodzony (wgiety) od pewnego czasu jest intercooler, czy moze miec to wplyw na zaistniala sytuacje ?? zaznaczam ze mimo zgiecia intercoolera auto do dzisiaj nie mialo takich problemow !!

: wt kwie 20, 2010 17:05
autor: maryjan
el_doctoro pisze:ale ostatnio cofajac przypierdzielilem w wysoki kraweznik prawym przodem ,przy cyzm zgialem delikatnie chlodnice intercoolera, jednakze po tym auto chodzilo bez zarzutow i bez utraty mocy ,
sprawdź w tym dokładnie miejscu szczelność połączenia IC z przewodami. Być może uszkodziłeś połączeniei teraz niestety bez IC turbo nie ruszy...

Nie dymi na biało?

: wt kwie 20, 2010 17:18
autor: el_doctoro
maryjan pisze:
el_doctoro pisze:ale ostatnio cofajac przypierdzielilem w wysoki kraweznik prawym przodem ,przy cyzm zgialem delikatnie chlodnice intercoolera, jednakze po tym auto chodzilo bez zarzutow i bez utraty mocy ,
sprawdź w tym dokładnie miejscu szczelność połączenia IC z przewodami. Być może uszkodziłeś połączeniei teraz niestety bez IC turbo nie ruszy...

Nie dymi na biało?
Dzieki za che cpomocy, ogolnie sprawdzalem polaczenie , i nie wydaje mi sie zeby cos bylo tam nadruszone, raczej wszystko trzyma jka trzeba, nie dymi wogole, , jak pisalem po zgieciu chlodnicy wszystko chodzilo bez zarzutow, czyli jakies 3 tygodnie a brak mocy objawil sie makszymalnie 2 dni temu, wiec nie wiem czy to moze miec wplyw?? czy szukac gdzie indziej ??

: wt kwie 20, 2010 19:00
autor: PELE
el_doctoro, jeśli wypiął Ci się jakiś mały wężyk podciśnienia sytuacja może być bardzo podobna, sprawdź wszystkie wężyki ( na wysokości podszybia w komorze silnika )

: wt kwie 20, 2010 21:18
autor: Zimny Chirurg
Witam

Ja bym proponował najpierw kuknąć jak chodzi sztanga od turbiny. Ręką sprawdz czy lekko chodzi. Miałem taki kiedyś przypadek ze była tak zapieczona ze były dokładnie takie objawy jak piszesz. Pózniej patrz podczas odpalania czy zejdzie ok 2 cm w dół. Jak zejdzie bez oporu tz ze nie ma tragadi. Ale jak zejdzie to pózniej juz moze być wiele przyczyn. I tu bez kompa ciężko będzie zobaczyć co mu jest. Możesz jeszcze odłączyć przepływke i zobacz czy jest jakaś różnica. Albo podmienić. Może coś z fitrem powietrza sie dzieje. Coś wpadło. Sprawdz. Jak to wszystko bedzie ok to tylko szukać jakiejś dziury w dolocie. Innej opcji nie ma. Bo bez logów to mozna gdybać i gdybać.

Pozdro

ZC

: wt kwie 20, 2010 21:35
autor: el_doctoro
pelton1985 pisze:el_doctoro, jeśli wypiął Ci się jakiś mały wężyk podciśnienia sytuacja może być bardzo podobna, sprawdź wszystkie wężyki ( na wysokości podszybia w komorze silnika )
sprawdzalem wszystkie wezyki i wszystko jest niestety na swoim miejscu i sie trzyma :/

[ Dodano: 20 Kwi 2010 21:40 ]
Zimny Chirurg pisze:Witam

Ja bym proponował najpierw kuknąć jak chodzi sztanga od turbiny. Ręką sprawdz czy lekko chodzi. Miałem taki kiedyś przypadek ze była tak zapieczona ze były dokładnie takie objawy jak piszesz. Pózniej patrz podczas odpalania czy zejdzie ok 2 cm w dół. Jak zejdzie bez oporu tz ze nie ma tragadi. Ale jak zejdzie to pózniej juz moze być wiele przyczyn. I tu bez kompa ciężko będzie zobaczyć co mu jest. Możesz jeszcze odłączyć przepływke i zobacz czy jest jakaś różnica. Albo podmienić. Może coś z fitrem powietrza sie dzieje. Coś wpadło. Sprawdz. Jak to wszystko bedzie ok to tylko szukać jakiejś dziury w dolocie. Innej opcji nie ma. Bo bez logów to mozna gdybać i gdybać.

Pozdro

ZC
Dzieki kolego za wyczerpujaca wypowiedz, troche zle opisalem problem , bylem prze dchwila za miastme i sprawdzilem czy na wyzszych biegach na wyzszych obrotach ciagnie i ciagnie bez problemu , wiec TURBO musi w jakims stopniu dzialac, , opisalem problem na nowo u gory, bylbym wdzieczny gdybys spojrzal raz jeszcze... Niestety dopiero w sobote najszybciej bede mial gdzie sie podpiac pod kompa , jutro rano sprawdze to co napisales, chociaz chyba sam teog nie rozwiaze ... :goof: jezlei do soboty nikt nie pomoze , opisze poznije co pokazalo na kompie ...
Dzieki za pomoc!!

[ Dodano: 20 Kwi 2010 22:57 ]
KOledzy znalazlem w innym temacie ,dolegliwosci pasujace do mojego Golfika, mianowicie na poczatku auto przy wyprzedzaniu nierowno przyspieszalo ,na 4,5 biegu , poznije pojawil sie problem wydaje mi sie przeladowania na 5 biegu przy dodaniu gazu auto tracilo moc i rozlaczalo turbine, ze jezdze dosc wolno i nie przekraczam po miescie 2tys obrotow wydaje mi sie ze moglem zamulic sadza turbo, lopatki czy cos takiego jak pisze w innym temacie , i dlatego auto sie zachowuje jak opisalem wyzej , z teog co wyczytalem , lekartstwiem na wszystkie te dolegliwosci jest poprostu rozebranie turba i przeczyszczenie ....

Czy ktos sie zgadza z moja opinia??

: śr kwie 21, 2010 02:12
autor: tjwasiak
Jest prawdopodobne że stało się tak jak opisujesz :pub:

: śr kwie 21, 2010 07:27
autor: Piernik
el_doctoro pisze:nie przekraczam po miescie 2tys obrotow
jeśli nadal będziesz stosował taką technikę jazdy to sprzęgiełko powie 'papa' :chytry:

: śr kwie 21, 2010 07:34
autor: Shmatan
Piernik, a co ma jazda do 2k wspólnego ze sprzęgłem?
el_doctoro, czasem podobno da się wyczyścić turbo ostrą jazdą, tzn przejechać się po długiej drodze (autostradzie :crazy: ) butując ile wlezie, ale tak żeby nie łapał awaryjnego (jeżeli złapie, to restart i znów) - może to wystarczy żeby puściło.

Patrząc na wykres 1.9 tdi'ków (z grubsza zbliżony) nie dziwie się że niektóym wydaje się że te samochody poniżej 2k nie jadą - po prostu moc i moment jest nieporównywalnie mniejsza niż od tych 1700-2000. Dlatego radze przyśpieszać z wyższych obrotów (magiczny manewr redukcji), a stałą prędkość trzymać spokojnie na 1.5k - wtedy wszystko jedzie jak powinno

: śr kwie 21, 2010 07:54
autor: piotreq
Shmatan pisze:Piernik, a co ma jazda do 2k wspólnego ze sprzęgłem?
Moze o dwumas koledze chodzilo...

: śr kwie 21, 2010 08:25
autor: Piernik
Shmatan pisze:Piernik, a co ma jazda do 2k wspólnego ze sprzęgłem?
piotreq pisze:Moze o dwumas koledze chodzilo...
:chytry:
Shmatan zadając takie pytanie chyba sam nie wiesz jak się powinieneś obchodzić z DM.

: śr kwie 21, 2010 10:42
autor: el_doctoro
el_doctoro, czasem podobno da się wyczyścić turbo ostrą jazdą, tzn przejechać się po długiej drodze (autostradzie :crazy: ) butując ile wlezie, ale tak żeby nie łapał awaryjnego (jeżeli złapie, to restart i znów) - może to wystarczy żeby puściło.

Dzieki kolego , wlasnie w piatej czeka mnie trasa do domu 1000km ,wiec juz o tym myslalem, i przegonie go jak radzisz kolego, zobaczymy czy pomoze! A jak nie to na kompa po niedzieli i chyba czyszczenie suszary mnie czeka. Dzieki za udzial w dyskusji!

[ Dodano: 21 Kwi 2010 10:50 ]
Moze ktos mi wyjasnic o co chodzi z ta sztanga i gdzie ona dokladniew jest? Bo w innym temacie kazali spojrzec czy sie rusza, spojrzalem tam szukajac jej, i czy to chodzi o te metalowa wajche przy turbo z tylu silnika? Przy bloku silnika? Bo jezeli tak to dzisiaj sprawdzalem od gory patrzac i z tego co widzialem to sie nie rusza wogole, jezeli to ta sztanga to polece zaraz sprobowac ja ruszyc reka! A potem WD40 tylko czy to to o czym mysle?

: śr kwie 21, 2010 14:44
autor: majma golf
wstawie ci zdj turba z zaznaczona sztanga.a co do ruszania sztanga to roznie to pisza ludzie,ogolnie ma sie ruszac,umnie wmiare ciezko chodzi ale autko smiga co tydzien szarów-krakow dostaje pod 4 tyski obrotow i turbina sie poprawila,pewnie ten osad z sadzy poszedl w *#cenzura#*...u :bigok:


na czerwono sztange zaznaczylem..inaczej bedzie turbina u ciebie wygladac ale chodzi zebys mial rozeznanie...

[ Dodano: 21 Kwi 2010 14:46 ]
a ruszajac to wez reka poprostu ponaciskaj i bd wiedzial czy sie rusza....no i po odpaleniu tez ma sie ruszyc i przy gaszeniu to wsadz raczke i niech ktos odpali.

napisz o wyniakch

: śr kwie 21, 2010 16:22
autor: Shmatan
Piernik, kolego drogi - wiem jak, ale JAZDA w danym zakresie obrotów nie zaszkodzi dwumasowi, a jedynie mocne PRZYŚPIESZANIE. Jak wskakuje na trase, i wiem że będę utrzymywał daną prędkość, to zawsze schodze do 1500, bo nie ma sensu wyżej silnika kręcić - co innego przy przyśpieszaniu, gdzie warto się trzymać tych 2.5-3k