Kopci po rozwalnieniu miski
: sob kwie 17, 2010 19:51
Więc problem polega na tym, że samochód stracił olej, przejachał około 500m i jak zaparkowałem w garażu i podstawiłem miskę to zleciało jeszcze z 0,5 litra oleju, dodam że przed garażem jeszcze też dość spora plama była. Samochód to ARL + gt2256v, przed tym wydarzeniem nic nie kopciło, ładnie chodził, a teraz jak odpala to pojawia się taki sam dymek jak przed awarią, lekko czarny, ale bardzo delikatny. To myślę że nie problem, ale jak ostro mu wstawie to zostawiam za sobą jasna chmurę i to dość spora, na postoju znowu jak daje gazu to puści lekko dym jasny. Boję się że turbina nie przeżyła dobrze tej straty oleju, silnika po tej awari też nie rozbierałem. Macie jakieś pomysły na szybko??
dodam, że w turbinie od strony filtra powietrza nie ma oleju, w dolocie też, od storny wydechu jeszcze nie sprawdzałem, luzów na wirniku też nie ma
na filmie jest odpalanie po 2 dniach postoju
dodam, że w turbinie od strony filtra powietrza nie ma oleju, w dolocie też, od storny wydechu jeszcze nie sprawdzałem, luzów na wirniku też nie ma
na filmie jest odpalanie po 2 dniach postoju