Strona 1 z 3

Problem z ALH z dnia na dzień straciło moc i wzrosło spalani

: wt kwie 13, 2010 12:32
autor: koola_71
Witam,mam taki oto problem z moim Golfikiem 00r. 90KM(ALH).Gdy rano wyjechałem auto osłabło i hamulec za2-3 razem był twardy.Dodam że przy okazji wzrosło zużycie ON o20%(przedtem palił ok4,5l teraz żeby spalił 6l to muszę się starać nim nie gonić) .Na warsztacie wymieniono mi wężyk podciśnienia no i hamulec już działa dobrze ,gorzej ze silnikiem.Na programie diagnostycznym nic im nie wyskoczyło żadnych błędów ,z tego co zauważyłem to korzystają z programu Boscha (nie wiem czy jest lepszy od Vag-u.Przed tym zdarzeniem autko gnało 120km osiągał w mik ,a teraz na osiągnięcie 100km potrzeba się rozpędzić .Dodam że już 2 raz muszę przeczyścić gruszkę przy turbinie bo ma mały skok,może to też jest z tym w jakiś sposób powiązane i nie otwiera się całej możliwości.

: wt kwie 13, 2010 18:50
autor: Rafał 21
koola_71 pisze:Dodam że już 2 raz muszę przeczyścić gruszkę przy turbinie bo ma mały skok,może to też jest z tym w jakiś sposób powiązane i nie otwiera się całej możliwości.
koola_71, No Trochę należy poczytac! co nalezy robić . Robisz logi statyczne i dynamiczne Zamieszczasz je na forum i koledzy Ci podpowiedzą co go boli :grin: . Bo z fusów nikt nie bedzie wróżył :grin:

: wt kwie 13, 2010 22:45
autor: Sztomel
Napisz z jakiej miejscowości/miasta jeśteś, jesli masz do mnie blisko to zapraszam.

: śr kwie 14, 2010 10:48
autor: koola_71
Witam,co do sprawdzenia auta ,to za bardzo nie mam u kogo poza warsztatami sprawdzić.A jestem Gliwiczaninem,jeśli by się ktoś chętny mi pomóc znalazł to chętnie skorzystam. ` :bajer:

: śr kwie 14, 2010 14:23
autor: Sztomel
Na PW odpisałem, gdyby koledzy z Gliwic nie zaproponowali pomocy to zapraszam.

: śr kwie 14, 2010 15:27
autor: djmatys
jak coś to również zapraszam :) mieszkam blisko zjazdu na a4 ;)

: czw kwie 15, 2010 09:19
autor: arwam
brak pociśnienia.
wtedy gruszka nie przestawi kierownic do pozycji max ciśnienie.
i dlatego auto jest słabe i mułowate.
również dlatego był problem z hamulcem
sprawdzić N75 i zobacz czy gruszka chodzi w pełnym zakresie. być może jak już wcześniej miałeś częściowo zapieczone kierowniczki to po awarii podciśnienie mogło na amen je zakleić i mimo naprawienia usterki może już gruszka nie dawać rady.
jeśli kierownice są zapieczone to przeczyść turbinę i wtedy sprawdź. jak dalej to samo to podmień N75 z N18

: czw kwie 15, 2010 11:32
autor: djmatys
arwam, jak mam wywalony EGR całkowicie to można wywalić N18 i mieć go w razie czego na podmianę z N75 ?

: czw kwie 15, 2010 13:03
autor: koola_71
W poniedziałek jestem umówiony z mechanikiem który mi wyczyści to gruchę.jak nic nie zaradzi to chetnie skorzystam z pomocy któregoś z forumowiczów.Moim skromnym zdaniem jest gdzies cos zatkane,bądź którys z czujników wysiadł.jak narazie dziekuje za zainteresowanie i podpowiedzi.Gdy będe coś konkretnego wiedział to przedstawię rozwiązanie może komuś w przyszłości się przyda. :bajer:

: czw kwie 15, 2010 14:26
autor: Sztomel
djmatys pisze:arwam, jak mam wywalony EGR całkowicie to można wywalić N18 i mieć go w razie czego na podmianę z N75 ?
owszem ale jak go wywalisz to sterownik cały czas będzie zgłaszał błąd 17849 i nie da się go skasować, jeśli ten błąd nie będzie Ci robił żadnej różnicy (na pracy silnika się to w żaden sposób nie odbije negatywnie) to spokojnie możesz zachować N18 jako rezerwę na wypadek padnięcia N75.

[ Dodano: 15 Kwi 2010 14:31 ]
koola_71 pisze:W poniedziałek jestem umówiony z mechanikiem który mi wyczyści to gruchę
u Ciebie gdzieś jest spadek podciśnienia na sterowaniu zmienną geometrią skoro silnik od uruchomienia nie potrafi się dynamicznie rozbujać i jeśli ma to być wina samej gruchy to tylko w grę wchodzi jej nieszczelność od strony króćca na wężyk podciśnienia - grucha jednak w tej jej połowie czyli przed membraną nie gnije więc z pewnością problem będzie w innym miejscu. Uważaj aby nie dać się naciągnąć mechanikowi na jakieś regenerowanie czy też zdejmowanie turbosprężarki bo widzę, że na obecnym etapie to łatwy z Ciebie dla mechanika materiał do "obróbki" jeśli będzie chciał Ci wcisnąć jakiś kit.

: czw kwie 15, 2010 16:24
autor: djmatys
Sztomel pisze:owszem ale jak go wywalisz to sterownik cały czas będzie zgłaszał błąd 17849 i nie da się go skasować
można zmierzyć rezystancję cewki zaworu i wszczepić rezystor :) ale to sprawdzę jak aura będzie sprzyjająca :)

: czw kwie 15, 2010 17:21
autor: arwam
djmatys, musisz zapytać kogoś obcykanego w elektronice tych silników. ale możesz spróbować jeśli masz VAG'a odpiąć wtyczkę od zaworku i wtedy przez jeden dwa dni pojeździć i zobaczyć czy potem nie wypluje żadnych błędów. ale jeśli nie będzie pluł błędami to myślę że spokojnie można

: czw kwie 15, 2010 21:07
autor: Sztomel
błąd wypluje od razu po odłączeniu wtyczki i nie da się skasować ale pomysł z rezystorem rozwiąże sprawę.

: czw kwie 15, 2010 21:20
autor: arwam
Sztomel, widzisz tego nie wiedziałem ale teraz już będę wiedział