Forum.VWGolf.pl

Witam

Mam taki problem.

Auto gaśnie mi w czasie jazdy czy na biegu czy na luzie różnie. Gasną kontrolki, nie mam świateł, wskazówki obrotomierza i prędkościomierza spadają do zera. Po wyłączeniu zapłonu ponownie załączam i nie ma kontrolek i nie mogę uruchomić silnika chociaż rozrusznikiem mogę kręcić(nawiew też działa). Dopiero po którymś razie kluczykiem w to i z powrotem kontrolki znowu się zapalą i pali bez problemu. Trochę studiowałem forum czy problem jest w kostce stacyjki?

Pozdrawiam

Skoro kilkukrotne przekręcenie kluczyka w stacyjce pomaga- to od kostki zacznij

Jak jest na biegu to na sekundę brakuje prądu i nie zdążę sprzęgła wcisnąć i sam się zapali bez ruszania stacyjki

witam ja mam to samo w swoim mk3, przez jakis okres tak mi szalal az w koncu odpalal i gasl odrazu. wymienilem przekaznik pod kolumna kierownicy i byl jakis dluzszy czas spokoj az do niedawna znow mam takie objawy. znajomy proponuje mi wymienic kostke pod stacyjka

Dodam że na VAGu ma błąd

65535 uszkodzony moduł sterujący

Nie wiem czy to ma związek z tym

[ Dodano: 20 Kwi 2010 18:17 ]
Dziś wymieniłem kostkę stacyjki i zobaczymy co się będzie działo.

[ Dodano: 22 Kwi 2010 16:37 ]
Niestety dalej gaśnie.

[ Dodano: 26 Kwi 2010 20:21 ]
Jakby ktoś obserwował temat to pomogło odświeżenie lutów na sterowniku od alarmu wg porady:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ie&start=0

Pozdrawiam