Strona 1 z 2

Problem przy wymianie świec żarowych (pompa)

: wt mar 23, 2010 14:23
autor: stykens
Witam wszystkich.

Zabrałem się dzis za wymianę świec zgodnie ze wskazówkami z forum. Próbowałem odkręcić te przewody od pompy do wtrysków (te metalowe) i jeden niestety się zapiekł przy pompie :crazy: . I tutaj mam takie pytania, czy można tą rurkę kupić bez problemów? I czy mogę ją uciąć (tu przy pompie) i wykręcic w całości (z tą śrubą co wchodzi do pompy)?

Z góry dziękuje za każdą podpowiedź.
Sorry za niefachowy język ale nie jestem mechanikiem,

Pozdrawiam :pub:

: wt mar 23, 2010 14:31
autor: t0mal
Przewód możesz przeciąć i wykręcić razem z nurnikem (tym czymś co jest przy pompie) - tylko uważaj żeby nie złamać go ani nie omielić bo jest on wykonany z mosiądzu, i ze względu na to że w środku jest hartowana tulejka możesz zapomnieć o rozwierceniu tego elementu. W pozatym znajdziesz tam jeszcze miedzianą podkładkę, sprężynkę i taki śmiszny tłoczek - uważaj żeby się nie rozpadło.

: wt mar 23, 2010 14:36
autor: stykens
A dostane taka rurkę w sklepie? Jaki to może być koszt? :blush:

: wt mar 23, 2010 14:39
autor: BENITO
A rozkręcałeś przewody na ciepłym czy na zimnym silniku? Jeśli na zimnym to spróbuj rozgrzać wszystko. Można użyć nawet palnika albo lampy lutowniczej (ale z umiarem). Dopiero jak wtedy nie puści to możesz brać się za cięcie.

: wt mar 23, 2010 14:55
autor: stykens
Na zimnym, bo czytalem ze tak wymienia sie swiece. Niestety nie mam dostepu do palnika :blush: A preparaty typu WD-40 nie działają

: wt mar 23, 2010 14:59
autor: master13
stykens, a po co wogole ruszales te przewody? bez wykrecania tez sie da wymienic swieszki, i swiety sokoj :bigok:

: wt mar 23, 2010 18:08
autor: stykens
Bez odkręcania nie potrafiłem :blush: Podczas ostatniej wymiany mechanik nie dał ani grama smaru i te za pompą się zapiekły :goof:

Świeczki udało się wymienić, przewodu nie uciąłem ale się poskręcał trochę :grin: Jest sens prostować czy się to pourywa? :grin:

: wt mar 23, 2010 22:44
autor: t0mal
stykens pisze:mechanik nie dał ani grama smaru
Tam nic się nie smaruje, bo to nie ma sensu - jak masz dobry, krótki klucz płaski (cięte oczkowe to badziew, jakieby nie były) jedno uderzenie ręką i się odkręci.

: śr mar 24, 2010 00:16
autor: lukiskwuki
porzadne klucze i zaszepojdzie odrecic te przewody

: śr mar 24, 2010 02:36
autor: Druidionin
t0mal pisze:Tam nic się nie smaruje, bo to nie ma sensu
Z tym się nie zgodzę, odrobina smaru miedzianego(o ile głowica nie jest aluminiowa) lub specjalnego do tego typu rzeczy smaru pomoże a na pewno nie zaszkodzi...

Poczytaj tu:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=277870

Tam masz zdjęcie klucza, którego ja użyłem do wymiany świec ;)

: śr mar 24, 2010 08:23
autor: t0mal
Pomięszało mi się, myślałem, że chodzi o nurniki.

[ Dodano: 24 Mar 2010 07:26 ]
Mam ja cały zestaw Covala :) - super klucze jeśli chodzi o płaskie, ale jak kupiłem zestaw nasadek to grzechotki szybko się wysypały.

: czw mar 25, 2010 14:00
autor: stykens
Dziś dostałem tą rurkę i mam kolejny problem :crazy:

Wszystko ładnie poskręcałem tak jak było, na początku cieżko odpalił, pochodził trochę strasznie nierówno i zgasł... Teraz już w ogóle nie chce zapalić, jakby był zapowietrzony, nie wiem...

Macie może drodzy forumowicze jakiś pomysł co z tyn fantem teraz zrobić? Jaka może być przyczyna?

: czw mar 25, 2010 14:08
autor: BENITO
Pewnie się zapowietrzył. Poluzuj przewody przy wtryskach i pokręć trochę aż paliwo zacznie lecieć ze wszystkich równo. Powinno pomóc.

: czw mar 25, 2010 15:11
autor: stykens
BENITO pisze:Pewnie się zapowietrzył. Poluzuj przewody przy wtryskach i pokręć trochę aż paliwo zacznie lecieć ze wszystkich równo. Powinno pomóc.
Zrobiłem tak jak mówiłeś, ale paliwo leci tylko z tego jednego przewodu (nowego) a na pozostałych susza :blush: Może mieć to jakiś związek z tym, że wykreciłem dla niego tego "nurnika" ?