Problem z rozrządem
: pn mar 22, 2010 23:38
Witam. W ostatnich kilku miesiącach miałem wiele problemów ze swoim Golfem III 1.9 TDI. Nie chciał odpalać, kopcił na biało itp. Okazało się że pieprznęła pompa wtryskowa co mnie kosztowało 850 zł. Przy okazji wymieniłem pasek rozrządu z osprzętem, olej, filtry. Przez pewien czas było dobrze, po czym po ok. miesiącu problem powrócił. Na szczęście wtedy okazało się, że to tylko syf w baku. Smok był totalnie zalepiony.
Niestety po tej naprawie i po dwóch miesiącach problem znowu się pojawił. Mechanik zabrał się za rozrząd i okazało się że było przesunięcie paska o 1 ząbek.
Problem polega na tym, że przy wymianie rozrządu wstawił nowe kółko na wał korbowy, gdyż stare miało luz. Ale to nowe kółko też złapało luzu, gdyż wyrobiony jest klin który jest na wale, zaznaczając że to jest odlew, a nie luźno wkładany klin.
Czy ktoś ma może pomysł, albo sposób jak by dało radę to naprawić bez wyciągania wału?
Gdyż jest to do zrobienia, ale trzeba wał na tokarkę i frezarkę wrzucić, co wiąże się z wyjęciem wału, a co za tym idzie z wysokimi kosztami, których mam jak narazie dosyć, ponieważ poprzednia naprawa pompy, rozrząd, olej, wyprostowanie komputera kosztowało mnie 2200 zł i nie mam ochoty na inne, wysokie wydatki.
Niestety po tej naprawie i po dwóch miesiącach problem znowu się pojawił. Mechanik zabrał się za rozrząd i okazało się że było przesunięcie paska o 1 ząbek.
Problem polega na tym, że przy wymianie rozrządu wstawił nowe kółko na wał korbowy, gdyż stare miało luz. Ale to nowe kółko też złapało luzu, gdyż wyrobiony jest klin który jest na wale, zaznaczając że to jest odlew, a nie luźno wkładany klin.
Czy ktoś ma może pomysł, albo sposób jak by dało radę to naprawić bez wyciągania wału?
Gdyż jest to do zrobienia, ale trzeba wał na tokarkę i frezarkę wrzucić, co wiąże się z wyjęciem wału, a co za tym idzie z wysokimi kosztami, których mam jak narazie dosyć, ponieważ poprzednia naprawa pompy, rozrząd, olej, wyprostowanie komputera kosztowało mnie 2200 zł i nie mam ochoty na inne, wysokie wydatki.