Forum.VWGolf.pl

Witam,jestem po raz pierwszy na waszym forum problem mój jest następujący;gdy uruchamiam silnik i jadę tak ok 5-7km auto niema mocy jak chcę dodać gazu to nie wchodzi na obroty jakby turbina nie była załączona,gdy temperatura trochę wzrośnie wszystko jest ok tzn.słychać turbinę,samochód przyspiesza normalnie.Dzieje się to tylko z rana jak pierwszy raz uruchamiam auto,filtry były zmieniane,turbina regenerowana 1000km temu,robiony rozrząd.Nie chcę znowu się wykosztować bo co mechanik to co innego wymyśla,wiem co mówię w lagunie chyba cały silnik wymieniłem.Jak by któryś z kolegów na forum znał dobrego speca od diesli z okolic Sandomierza będę wdzięczny.

sprawdz na vagu czy nie masz bledu przeplywomierza. ja mialem tak samo jak ty ze na zimnym mial mula a jak cieply to szedl za kazdym razem ok i okazalo sie ze mam przeplywomierz od silniejszej wersji i vag wywalal w tym czasie jak samochod mial zamulenie zwarcie do plusa na przeplywomierzu. po wirusie w goodhope smiga jak ta lala i zadnych bledow bo ustawil mi wszystkie dawki jak trzeba

slawekss1977, bo jeździsz do speców którzy zamiast podłączyć kompa to próbują zgadywać i wymieniają co tylko mogą, a może sie uda

Ok,tylko problem w tym żeby jeszcze fachowiec dobry się znalazł w okolicach Sandomierza,jakby ktoś znał proszę o namiary,a za wszystkie wskazówki wielkie dzięki.

slawekss1977 pisze:Ok,tylko problem w tym żeby jeszcze fachowiec dobry się znalazł w okolicach Sandomierza,jakby ktoś znał proszę o namiary,a za wszystkie wskazówki wielkie dzięki.

Znajdziesz takich na Regionalnym wystarczy zagadać do chłopaków..