Strona 1 z 1

Temperatura silnika 1,9TDi

: wt mar 09, 2010 09:15
autor: bomilek
Witam
Po ostatnim tankowaniu lekko się zmartwiłem ponieważ wyszło mi spalanie ok8,3l/100km (Golf IV Variant ALH 1,9TDi). Jazda 90% miejska i to w okresie bardzo obfitego zaśnieżenia miasta i głównie na króciutkich odcinkach czyli ok 3-4km. Teraz jeżdże do pracy ok 6,5km i np dziś przy temp otoczenia ok-13stC silnik osiągnął tem ok 90st pod koniec trasy i to przy wyłączonym ogrzewaniu. Jak ogrzewanei włączałem do temp lekko spadała. Jak jade na tym samym odcinku z włączonym ogrzewaniem to silnik nie osiąga temp. 90stC. I tu jest moje pytanie czy takie (długie) nagrzewanie się silnika jest normalne czy też może to wskazywać na walnięty termostat? A może zwiększone spalanie wynikało z jazdny na krótkich odcinkach i na niedogrzanym silniku dzięki za ewentualne odpowiedzi i porady

: wt mar 09, 2010 09:27
autor: przemas15
U mnie w AHF jest podobnie tylko ja mam ok 20 km do roboty to też ok 5 , 6 km muszę się uzbroić na temperaturę a później jest już cieplutko , to chyba normalne w klekotach przy takich minusach na zewnątrz - pzdr

[ Dodano: 09 Mar 2010 08:38 ]
Z temperaturą silnika jest podobnie , też potrzebuje ok 5, 6 km do 90 stopni

: wt mar 09, 2010 10:21
autor: GregorGT
Moje AGR też powoli sie nagrzewa.
przemas15 pisze:Z temperaturą silnika jest podobnie , też potrzebuje ok 5, 6 km do 90 stopni
Dokładnie tak jak mówisz. A spalanie wyszło mi ostatnio w granicach 5,8/100km.
Ale ja do pracy mam ok 14 km i nie stoję w korkach (jadę przez wiochy, ale powoli, bo dużo dziur wszędzie :crazy: )

: wt mar 09, 2010 11:09
autor: bomilek
GregorGT pisze:Dokładnie tak jak mówisz. A spalanie wyszło mi ostatnio w granicach 5,8/100km.
Ale ja do pracy mam ok 14 km i nie stoję w korkach (jadę przez wiochy, ale powoli, bo dużo dziur wszędzie :crazy: )
No niestety ja jade do pracy całkowicie po mieście i po drodze mam od licha skrzyżować ze światłami ale te spalanie powyżej 8l/100 to chyba coś podejrzanie dużo tak mi sie wydaje.

: wt mar 09, 2010 14:54
autor: GregorGT
bomilek pisze:No niestety ja jade do pracy całkowicie po mieście i po drodze mam od licha skrzyżować ze światłami ale te spalanie powyżej 8l/100 to chyba coś podejrzanie dużo tak mi sie wydaje.
Dużo... Nie jestem jakimś ekspertem, ale tak dużo ten silnik nie powinien palić. Tak myślę. W mojej IV nigdy spalanie takie duże nie było. W mk II również. Zazwyczaj mieszczę się w 6 l zimą. W normalnych warunkach 5,5...

: wt mar 09, 2010 18:17
autor: poolak2006
Jak silnik ci się nie nagrzeje i jedziesz tylko 5-6 km to jest możliwe że spalił te 8litrów... Co do temperatury silnika to też jest jasne, że na ogrzewaniu silnik dłużej będzie się nagrzewał... a jak już jesteś tak zaniepokojony tym wszystkim to możesz sprawdzić sobie termostat czy działa prawidłowo.

: wt mar 09, 2010 19:25
autor: italiano_83
bomilek pisze:odcinkach czyli ok 3-4km.
To on biedak nie miał czasu na nagrzanie :helm: To by mogło być przyczyną zwiększonego spalania- ale 8 l to nawet jak na tak krótkie odcinki to trochę dużo,
Najlepiej jak byś sobie podpoił vag-a i zrobił tak z 10-12km i obserwował temperaturę, bo to co pokazuje wskaźnik to tylko tak dla orientacji- na blacie będzie 90 C a w rzeczywistości 80C albo i mniej. 6-7 km to tak akurat zdąży złapać powyżej 80C - czytaj na blacie 90C więc jak włączasz ogrzewanie to w zależności od warunków może potrwać to dłużej zanim osiągnie temperaturę roboczą.

: wt mar 09, 2010 19:41
autor: perki
zastaw czyms chlodnice np tektora i zobacz jak wtedy sie szybko nagrzeje . Powinien sporo szybciej jesli wtedy tez licho mu to bedzie szlo to zapewne termostat

moj przy -27 grzal sie jakies 7 km

: wt mar 09, 2010 20:51
autor: bary_24
po zakupie auta spalanie też było niepokojąco wysokie jak na ten silnik, bo wyszło mi około 6,5 litra/100km przy cyklu mieszanym. po wymianie filtra powietrza spalanie zmniejszyło się o jakieś 1,5 litra na tym samym dystansie. Co do rozgrzewania się silnika to temperaturę 90 stopni osiąga dopiero po około 15 km.